Strona 1 z 1

porsze o rade, elektryka

: pt sie 14, 2009 18:39
autor: misiur
Witam, wkoncu udalo mi sie naprawic ten niedzialający obrotek, ale jak podłączylem nie pokazuje dobrze :/ . Ssilnik na wolnych obrotach - obrotek 0. Przegazuje na 2-3 tys - obrotek na maxa sie wychyla i wraca. Nagralem filmik zeby to zoobrazowac:
[youtube][/youtube]

Tymczasowo przyczepilem tarczke z papieru aby poglądowo miec obroty i zeby cos podregulowac potencjometrem który jest w okolicach "1" na tarczce obrotomierza. Ale to nic nie dalo. Po odpaleniu silnika obroty ida kolo 1200 - 1100 i spadają do zera. Jednoczesnie mam problem z kontrolka oleju i brzeczykiem....
W szukajce wyczytalem o stabilizatorze napiecia +10 V. Moze to on jest sprawca tego calego galimatiasu :kac:

: pt sie 14, 2009 22:04
autor: grandi
Sprubuj przesmarować sprezynke w obrotku , chyba bedzie lepiej poszukac nowych zegarów

: pt sie 14, 2009 22:35
autor: Speedr001
Nie ma co se głowy zawracać obrotomierz jest praktycznie niemożliwy do naprawienia kolega miał to samo jeździł chyba ze 2 miesiące po elektronikach i tak musiał kupić nowe w sensie używane ale sprane zegary bo nikt nic nie mógł zrobić

: sob sie 15, 2009 08:43
autor: misiur
grandi pisze:Sprubuj przesmarować sprezynke w obrotku , chyba bedzie lepiej poszukac nowych zegarów
Właśnie cały mechanizm - te wachadełko przesmarowalem wd 40 bo sie zacinalo. Ale chyba bede musial sie obejrzec za nowym :|

: sob sie 15, 2009 09:24
autor: Michał_1977
A sprawdzałeś altek?Może dioda pod którą jest podpięte wyjście W jest uszkodzona.
Jeżeli masz znajomego,który posiada taki wóz jak Ty,to podłącz kawałkiem kabla do jego altka i wtedy będzie wiadomo.

: sob sie 15, 2009 12:44
autor: misiur
Michaś_1977 pisze:A sprawdzałeś altek?Może dioda pod którą jest podpięte wyjście W jest uszkodzona.
Jeżeli masz znajomego,który posiada taki wóz jak Ty,to podłącz kawałkiem kabla do jego altka i wtedy będzie wiadomo.
Nie ma takiej opcji - w zeszlym tygodniu odebralem alternator z naprawy - cały zregenerowany - mostek prostowniczy nowy, regulator, itd. Wiec bardzo wątpie zeby alternator był przyczyną.

: sob sie 15, 2009 13:27
autor: Michał_1977
No to faktycznie-odpada.
Ja na Twoim miejscu rozglądnąłbym się z jakimś używanym obrotkiem,bo nawet jak ten zacznie jakoś normalnie pracować,to nie wiadomo czy nie będzie przekłamywał.