Forum.VWGolf.pl

witam wczoraj zdarzylo sie ze autko zgaslo mi 2 razy jakos tak niefrasobliwie bedac zajetym po zwolnieniu nie zrzucilem biegu i na 3 biegu chcialem jechac ale zadlawilo mi sie po czym wiadomo jaka reakcja szarpniecia silnikiem i po tych wydarzeniach pojawilo sie swistanie przy dodawaniu gazu na niskich obrotach 1000-1300 odgłos wlasnie przypomina swist powietrza .CZy mogł w skutek tych wydarzen na 3 biegu i szarpniecia silnika poluzowac sie jakis pasek?mogł rozrzad przeskoczyc?bo tego swistu nie bylo a nie chcial bym bagatelizowac tego bo moze to cos powaznego

Jeżeli świst, i nie jest to świst turbo (zbyt niskie obroty?) to obstawiałbym nieszczelność w dolocie i lewe powietrze. Myślę, że jeżeli od szarpnięcia silnikiem miałoby coś się dziać z rozrządem, to każdy samochód miałby łańcuch

Shmatan pisze:Jeżeli świst, i nie jest to świst turbo (zbyt niskie obroty?) to obstawiałbym nieszczelność w dolocie i lewe powietrze. Myślę, że jeżeli od szarpnięcia silnikiem miałoby coś się dziać z rozrządem, to każdy samochód miałby łańcuch

IWesz co do rozrządu to wole zapytac niz pozniej zalowac ze sie nie zapytalem.CO do swistu to nigdy wczesniej go nie bylo. Wczoraj robilem tez logi dyn.wiec troche autko przegonilem pare razy.Mozliwe ze cos sie rozszczelnilo podniose maske i zobacze. Bo na forum tez czytalem o swistaniu przy dodawaniu gazu i byly opcje poluźnienia sie jakiegos paska oraz cos zwiazanego z ocierajacym napinaczem o jakas inna rzecz czy cos takeigo .Co do turba to chyba by swistalo w jakims wiekszym zakresie obrotow w sensie dluzszym niz 200-400 obrotow i dodam ze to slychac na kazdym biegu w przedziale wlasnie niskich obrotów.