Forum.VWGolf.pl

Szanowne forum ma problem z moim turboszczem. Mianowiecie ostatnimy czasy czesto lapal mnie notlauf, szybka diagnoza kierowniczki do czyszczenia. Po zabiegu notlauf zostal wyeliminowany ale pojawilo sie inne dziwne zachowanie turbiny w zakresach obrotow 2000-2500 oraz 3000-3500 turbo jest jakby "ospale" i slabo ciagnie, zas w zakresach obrotow 2500-3000 i powyzje 3500 turbo budzi sie do zycia i czuc jego ukryta moc .
W zwiazku z tym moje pytanie, czy po czyszczeniu turbiny trzeba jeszcze cos poprawic ustawic np VAG jesli tak to prosze o wskazowki co i jak (prosze o tlumaczeni jak krowie na rowie bo dopiero zaczynam swoja przygode z vag i nie chce nic pochrzanic)

Pozdr

Vagiem nic nie naprawisz można jeszcze regulować długość sztangi ale lepiej najpierw zrobić logi bo może to nie turbina tylko np przepływka
też jestem przed czyszczeniem turbiny u mnie nie łapie trybu awaryjnego tylko nie doładowuje późno wychodzi z dziury no i kierownice mają ruch tylko ok 1cm

Jesli nie byla regulowana dlugosc sztangi to nic sie nie ustawia. Zrob logi dynamiczne moze zbieg okolicznosci i przeplywka Ci wysiada.

Mozecie mi powiedziec jak mam te logi zrobic

Dynamiczny 003, 008, 011 najlepiej na 4 biegu każdy osobno i wrzuć to do tematu Diagnostyka na pewno ktoś pomoże. Wejdź Diagnostyka,[TDI VP] [videoporada] Diagnoza dynamiczna VAG tam masz wszystko opisane na temat sposobu robienia logów

Ja dziś z nudów wpadłem na pomysł żeby rozruszać trochę kierowniczki bez wyciągania turbiny, wziąłem kluczyk płaski 13 i poruszałem kierowniczkami najpierw delikatnie a potem na całym zakresie pracy, doprowadziłem do tego że dają się bez problemu poruszać ręką no i auto odzyskało dawnego kopa ciekawy jestem na jak długo taki zabieg pomoże bo zdaję sobie sprawę że i tak czeka mnie gruntowne czyszczenie turbinki ale zawsze trochę odwlekę robotę

Neoarti pisze:Ja dziś z nudów wpadłem na pomysł żeby rozruszać trochę kierowniczki bez wyciągania turbiny, wziąłem kluczyk płaski 13 i poruszałem kierowniczkami najpierw delikatnie a potem na całym zakresie pracy, doprowadziłem do tego że dają się bez problemu poruszać ręką no i auto odzyskało dawnego kopa ciekawy jestem na jak długo taki zabieg pomoże bo zdaję sobie sprawę że i tak czeka mnie gruntowne czyszczenie turbinki ale zawsze trochę odwlekę robotę

ja robilem tak samo zanim wyczyscilem kierownice niestarczalo to na dlugo i musialem sie wziasc za czyszczenie

Wiem ale łudzę się że wystarczy do dnia kiedy zrobi sie trochę chłodniej bo w te upały to żadna robota nie idzie
a powiedz kolego jak wygląda kwestia wymontowania turbiny dużo roboty ? jakieś problemy z odkręceniem jakichś śrub ??

sa czasami z dojsciem oleju do turba. trzeba dorobic klucz do przytrzymania krucca gdzie przykreca sie przewod oleju. ja kiedys wkladalek klucz oczkowy od strony podstawki oleju na przewod i przytrzymywalem nim ten kruciec. przewod moze sie ukrecic.

a jakieś uszczelki trzeba kupić ? macie jakiś link do fotoporady o czyszczeniu turbiny bo miałem ale zgubiłem

ok zrobie logi i zobaczymy, a z tym rozruszaniem kierowniczek tez tak kombinowalem i rzeczywiscie na "szybko" pomagalo ale potem bryndza i powrot do notlauf. Radze nie zwlekac z czyszczeniem ja przeczekalem temat i trzeba bylo ostro powalczysc zeby pozbyc sie syfu z kierowniczek