Forum.VWGolf.pl

Wciskam pedał gazu-ciągnie turbina po 3-4 sekundach od momentu załączenia turbiny (gdy ta już pracuje) słychać metaliczny pisk z prawej strony maski siedząc w środku (tak jak by okolice alternatora)...Turbo wymieniane 3 m-ce temu na nowe. O co chodzi??

Ps.Turbo ciągnie elegancko...

może po prostu piszczą łożyska w alternatorze ??

losdamianos, a nie szoruje przypadkiem osłona boczna silnika? ta plastikowa. u mnie alternator szorował o tą osłonę i przy pewnych obrotach był pisk szczególnie przy skręcaniu. (osłona się ruszała i to ją dociskało do kółka które się obraca)

Nie to z pewnością nie osłona. Koledzy, ja jestem przekonany,że to coś w alternatorze. Co może piszczeć w alternatorze pod obciążeniem? Tzn.jak dodaje nagle i na maxa gazu???

piszczeć mogą siadające łożyska miałem tak u siebie w mk3 jak dałem w palnik to zaczynał się nieprzyjemny metaliczny pisk

Czyli olać i jeździć aż padną, czy oddać altek do regeneracji?

no lepiej zrobić bo jak mi pały w mk3 100 km od domu to pocięło mi cały pasek bo stanął nagle i lipa no i było nie wesoło na początek zdejmij pasek zobaczy czy jak bujniesz wirnikiem słychac jakieś nieprzyjemne dźwięki, oceń luzy ale jeśli to alternator to lepiej zrób jak najszybciej

Dzięki koleżko!

Nie ma sprawy Powodzonka daj znać jak opanujesz temat