Forum.VWGolf.pl

Witam,
w moim golfiku (silnik 1Z 90KM) pojawiły się takie dziwne szmery, szumy, takie jakby delikatne mielenie podczas pracy silnika. Podobny dźwięk jak przy padniętym łożysku oporowym sprzęgła tylko jest delikatniejszy. Pojawiło mi się to w czasie powrotu z urlopu i wcześniej tego nie było. Auto chodzi dobrze, nic się nie dzieje niepokojącego, przyśpiesza normalnie. Zależy mi na tym żeby to chodziło jak do tej pory. Gdzie może tkwić przyczyna i od czego zacząć ? Może ktoś z Was miał już podobne objawy i zechce się podzielić swoją wiedzą? Dodam że przy dodawaniu gazu szmery zwiększają częstotliwość...

W piątek muszę przejechać 800km i chciałbym z tym powalczyć żeby na drodze nie zostać zaskoczonym...

Z góry dzięki za rady, pozdroooo

sprzęgiełko na alternatorze.... rolka napinacza ?

napinacz stoi elegancko i sztywnie. Wymieniałem niedawno napinacz pręta, ułożyskowanie, nowa rolka i wszystko zostało dodatkowo nasmarowane. Zastanawiam się nad pompą wody, alternatorem, albo co najgorsze pompą paliwa Mam jednak nadzieję że to nie p.paliwa .

Zastanawiam się nad zdjęcie najpierw paska alternatora i odpalenie na chwilę na wolnych obrotach. Jeżeli szum będzie nadal to wiem że nie alternator. Później to samo z pompą wody chyba zrobię ściągając pasek klinowy- jeśli też będzie szmer to znaczy, że nie altek i nie pompa wody... Tak przy okazji - jak się zabierać do ściągnięcia tych dwóch pasków?

Najprostsze rozwiazanie to zdejmij paski klinowy i wieloklinowy i słuchaj. Ale zapewnie szumi łozysko od alternatora skoro rolkę napinajacą wymieniałeś.

Razal pisze:Tak przy okazji - jak się zabierać do ściągnięcia tych dwóch pasków?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=88520

Teraz robiłem VAGowanie i wyszedł jeden błąd DFLoad coś z ładowaniem. Tak jakby od alternatora. Skasowałem go i więcej się już nie pojawił.

Zobaczę - zdejmę ten pasem wielorowkowy i jak alternator to będzie spoko jeszcze, gorzej jak pompka coś tam w sobie mieli... oby nie bo koszty kosmiczne.

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 09:51 ]
Po zdjęciu paska wielorowkowego - szumi dalej.
Po zdjęciu paska klinowego - cisza - pytanie - pompa wody czy wspomagania?
Chwytam za koło pasowe od pompy wodnej, a tu luz jak by łożyska nie było. Co ciekawe wycieku praktycznie nie ma !

Dzisiaj zakupiłem nową pompę RUVILLE bo tylko taką mieli (HEPU brak) no i jadę na wymianę ... kupiłem też nowy pasek wielorowkowy CONTITECH bo stary był już taki sobie...

WIELKIE DZIĘKI ZA POMOC W TEMACIE I POZDRAWIAM !!