Strona 1 z 1

Pech ze sprzegłem wiskotycznym??!!

: pn sie 03, 2009 21:45
autor: diaz34
Witam, ostatnio z kumplem wymienialismy rozrzad w Skoda Superb 2.5TDI, poskladalismy wszystko ladnie pieknie, kolega odpala ja zamykam maske on przygazowoje a tu trzask prask cos okropnie strzelilo, kolega zgasil auto otwieram maske wentylator roztrzepany, chlodnica leje noi tu problem czemu sie tak stalo?? oczywiscie rozebralismy z powrotem i wszystko poskrecane tak jak fabryka przykazala, z poczatku myslalemn ze na odwrot wentylator zalozylismy ale nic z tych rzeczy... Czemy sie tak stalo?? mial ktos taki przypadek moze? bo my juz rece rozkladamy i boiumy sie zakladac nowej chlodnicy zeby powtorki z rozrywki nie bylo :crazy:

: czw sie 06, 2009 19:48
autor: arwam
już coś wiadomo?

: czw sie 06, 2009 22:44
autor: mariachi
mialem takie coś w pasku 1,9tdi klienta
wisko sie zblokowało - dokładnie łożysko , i wentylator kręcił się na równo z obrotami silnika, a że był gdzieś tam lekko pęknięty to rozleciał się w drobny mak przebijac chłodnicę, huk był konkretny, dobrze że była zamknięta maska bo pewnie kawałem wiatraka miałbym w głowie,

Klient podjechał pod warsztat mówiąc że auto przy dodaniu gazu robi takie łuuuu jak BMW, juz miałem otworzyć maskę jak pierdykło

: pt sie 07, 2009 08:10
autor: diaz34
u nas było podobnie akurat zamykałem maske bo jak by była otwarta to pewnie łeb by mi ucieło huk był okropny, klient oczywiscie zapłacil tylko za rozrzad choc tez bym tak zrobil na jego miejscu, 1500zl rozwalone czesci i nikt nie chce za to zaplacic... mysle ze stalo sie tak ze sie wisco zablokowało bo innej opcji chyba nie ma?!