Forum.VWGolf.pl

witajcie mam tu mały problem z passatem mojego ojca 1.9 TDI 110 KM mianowicie chodzi o to ze gasnie podczas jazdy lub nawet czasami jak go sie zgasi momentalnie nawet po przejechaniu kilku metrow to nie chce odpalic kiedys zdazyło sie to raz teraz coraz czesciej nie kumam o co chodzi dodam ze zauwazyłem ze jest takie charakterystyczne cykniecie w okolicach pokreteł od nawieów po przekreceniu stacyjki i wtedy odpala elegancko gdy go nie ma mozna krecic do woli czyzby jakis imobilaizer? prosze o pomoc

sprawdź kostkę w stacyjce, było już o tym na forum dużo razy, wystarczy poszukać

jak nie chce zapalić pewnie kontrolki się nie świecą

dziwne tylko, że w czasie jazdy gaśnie

szuwar GT TDI, Sprawdź kostkę, oraz przekaźnik 109.

twromek, jakby to była kosta w stacyjce to by wogole nie lapał i nie krecił prawda ? przerabiałem to w B3 kontrolki sie swieca,a co to przekaznika to gdzies to juz przeczytałem i przezuciłem ze swojego goofera do passata a z passata do mnie zobaczymy jak jutro moj bedzie sie zachowywał

szuwar GT TDI, to może być również wina zimnych lutów w fabrycznym alarmie, w passatach po lewej stronie z boku od skrzynki bezpieczników przykręcony dwoma wkrętami.

Ja miałem problem u siebie w pasku, silnik 1Z, prawie jak AFN - w zasadzie rózni się tylko turbem i komputerem.

Problemu pozbyłem się robiąc następujące rzeczy:

- wymieniłem kostkę stacyjki (mogło styki przegrzewać, rozłączać je itp..) na oryginalną.
- przelutowałem cały licznik, przy okazji zmieniłem stabilizator napięcia - zamiennik.
- popsikałem sprayem do styków złącze przy liczniku.
- przelutowałem luty w fabrycznym alarmie (miejsca gdzie są przekaźniki)
- popsikałem sprayem złącza na fabrycznym alarmie.
- wymieniłem przekaźnik 109 - zamiennik.

Problem znikł. A było wcześniej tak że silnik gasł niespodziewanie i dopiero po minucie można było go odpalić (gasły też wszystkie kontrolki).

ordy, ok kolego sprawdze to musze dopasc ojca i spytac go czy dalej ma ten problem jezeli to bedzie to co mowisz to poleci pkt

szuwar GT TDI, prawdopodobnie przekaznik. Braciakowi tez gasl podczas jazdy, w koncu juz nie odpalil.

Dokładnie, posprawdzaj przekaźniki, bardzo możliwy zimny lut na którymś z nich. A powiedz czy kontrolka świec żarowych zaświeca się choć przez chwilę??

gregorian21 pisze:A powiedz czy kontrolka świec żarowych zaświeca się choć przez chwilę??

własnie jak odpala normalnie to kontrolka swiec zapala sie na ok 1 s i jest takie pykniecie a gdy sie nie zaswieca swiece i nie ma pykniecia to wiem ze juz nie odpali

Przekaźniki kolego, masz "zimny lut". Nie pamiętam który to jest, ale sądzę że 109, ale nie dam palców pod tasak. Musisz zlokalizować , który to raz cyka raz nie, wtedy go wyjąć, lutowniczką oporową przelutować flaki i gitara.....