Forum.VWGolf.pl

Witam

Taka sprawa: turbo przy agresywnej jeżdzie w ok 3 obr przestaje ładować na chwile i wyczuwalny jest spadek momentu obr, vag tez to potwierdza, a przy normalnym powiedzmy mniej agresywnym przyspieszaniu do konca nie ma tego efektu braku momentu to czy to wina turbosprezarki czy przeplywomierza?

wina turbosprężarki i/lub a raczej lub całego jej sterowania podciśnieniem jak i możliwymi nieszczelnościami w dolocie, przepływkę zostaw w spokoju.

zajac pisze:przy agresywnej jeżdzie w ok 3 obr przestaje ładować na chwile i wyczuwalny jest spadek momentu obr

a powyżej tych obrotów jest lepiej? ciągnie tak jak powinien?
kierownice w turbinie mogą stać... albo przy dużym ciśnieniu gdzieś z dolotu ucieka powietrze

Miałem to samo od 3tyś spadek mocy a od 3,5tys dalej ciągnął, zaczałem lac lepsze paliwko i przegoniłem auto kilka razy porządnie zawsze gdy tylko była okazja i sie poprawiło teraz ten spadek czuje dopiero jak mam w aucie 4 osoby a gdy jade sam nie czuje tego. Tu moje stare logi http://rtnet.pl/vaglog/forest8615_159.html nowych niestety nie mam.

no jest podobna dziura jak u mateo86, w sumie z paliwem probowałem bo leje V-powera i Verwe Orlenu, wiec nie wiem, sprawdze jeszcze czy gdzies nie ma nieszczelności


a dziś zaobserwowalem jedna rzecz, własnie wracalem do domu na zewnatrz juz nie tak gorąco i zjawisko dziury nie wystepuje, a przynajmniej jest praktycznie nie odczuwalna
wiec wtf?

Witam

Przeczytałem ten post pare dni temu i pomyslałem ze sprawdze. Tez mam AJMa i przekopałem go ostro na maxa do 4 k obr i szczerze mówiąc nie miałem jakiegos dziwnego spadku mocy. Szedł równo cały czas i nic nie jęczał. Mozlewe jest takie cos w trakcie przekładania biegów jak zrobisz to za wolno to wiadomo ze turbo napedzne jest spalinami i jak silnik zejdzie z obrotów za duzo to bedzie trzeba odczekac chwile jak znowu turbawka napompuje powietrza i znów bedzie max kop. Dlatego jak gdzieś ostro smigasz to staraj sie maxymalnie jak najszybciej przekładać bieki. Wtedy nie odczujesz chwilowego spadku mocy w duzym stopniu.

Pozdro

ZC

Zimny Chirurg, to nie chodzi o spadek momentu obrotowego po wysprzegleniu tylko w trakcie kiedy turbo dmucha

Wiem
I tez pisałem ze mam płynny przyrost mocy i nie stwierdziłem spadku przy wchodzeniu na wysokie obroty. Ciągnie równo i płynnie.

Pozdro.

ZC

U mnie tez wystepuje dziura w doladowaniu. Za to w zakresie ok 2200 obr. potemciagnie choc mam wrazenie ze tez nie za rowno.
Co do zmiany biegow/szybkich zmianach po ponownym wcisnieciu gazu mam takze przerwe chwilowa za nim zacznie ciagnąc.
Tu jest link jak to u mnie wyglada: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=222235

Bede zabieral sie za czyszczenie turba i wywalenie katalizatora zobacze co bedzie wteddy sie dzialo.
Bede sledzil Twoj temat bo jestem ciekaw co z tego wyjdzie....

dziś auto odebrałem po czyszczeniu turbiny i ukladu dolotowego z Monster Serwis w Krakowie no i musze powiedzieć ze czuc ogomna roznice po czyszczeniu.

Auto lepiej sie wkreca i czuc, że lepiej ładuje, poprawiła sie elastyczność i teraz ciągnie bez zatrzynywania i mulenia.

Byla czyszczona turbina, kolektor ssacy, przepustnica, wszystkie rury dolotowe oraz intercooler.

polecam taki zabieg, tyle ze jest jeden mały szkopuł jesli turbina byla przegrzana i ogolnie jest juz bardzo licha czyszczenie moze sie skonczyc pogrzebem sprezarki bo czesto tzyma sie ona tylko na nagarze

ile taki zabieg??

Ja mam podobny problem otóż po osiągnięciu ok 3000 obrotów turbo siada i nie chodzi mi o dziurę tylko moc całkowicie spada, na komputerze pokazało bład regulacji cisnień, proszę o poradę co może być nie tak oraz jak to można naprawić
2 kwestia to taka że od chwili kiedy kupiłem moje auto wogóle nie świeci mi komputer pokładowy, tutaj też proszę o porady.
Moje auto to Golf IV 1.9 TDI 2000r 116KM 6-biegowa skrzynia

*daniel* pisze:ile taki zabieg??

kwestia dogadania sie, ja mam małą promocję.

carlos58, wydaje mi sie ze u ciebie chyba wystepuje notlauf, poszukaj po forum bo było sporo tematow o tym

Ten chwilowy spadek mocy występuje w autkach z klimą > sprężarka odpina sprzęgło podczas nagłych przyśpieszeń > ale u siebie zaobserwowałem sposób na zniwelowanie tego efektu > zakręciłem sztangę (skracając) do etapu igraniczenia 140km max > następnie odkręcałem powoli robiąc logi > no i trafiłem na punkt bez utraty > ale mam pewność ze sztanga się nie zacina > pozostałe przypadki to wieszanie się kierownic > dodam że w moim pyrtku > kat out, odma out, kolektor czysty > od roku brak Not-a.
Pamiętajcie że turbo się nie zatrzymuje > ono cały czas się kręci > VNT pracuje na każdym biegu > a nie w zakresie całego przyśpieszania > a vnt zapycha się olejem albo dawką albo zabitym katalizatorem > jeżeli wykluczymy te sprawy a VNT jeszcze chodzi nawet trochę to samo się wyczyści > reszta to uszkodzenia mechaniczne.

[ Dodano: 05 Sie 2009 01:29 ]
zajac, > no i jeszcze ci napisze > skoroczyścili te rzeczy które napisałeś > to odpinaj odmę > bo to ona leje > będziesz się cieszył przez grube lata że autko tak śmiga > a nie przez miesiąc!.