Turbina czyszczona, N75 też i dalej problem powyżej 120km/h
: wt lip 07, 2009 14:08
Witam, czytałem posty na temat przechodzenia auta w tryb awaryjny po przekroczeniu 120km/h. U mnie sprawa wygląda następująco.
Autko od momentu kupienia tj. 4 miesiące temu śmigało idealnie do 200km/h. Miesiąc temu zauważyłem, że moc spadła, ponieważ miałem problemy z dojściem do 180km/h dodatkowo gdy już jechałem tą prędkością to czułem jakby auto się lekko dławiło, jakby chciało iść więcej ale już nie mogło. Z czasem auto zaczęło wchodzić mi w tryb awaryjny po przekroczeniu 120km/h, aż do momentu, że teraz za każdym razem tryb awaryjny po 120km/h i lekkie problemy z mocą do tych 120km/h ( trochę wolniej się rozpędzał niż przedtem)
Czytając forum i posty postanowiłem dać auto do diagnostyka i stwierdził, że przeładowuje bo jakiś problem z ciśnieniem i mówił, że kierownice zapieczone bo ruszał jakąś wajhą i lekko już rozruszał., turbinę i kolektor dałem do czyszczenia - lecz to nie pomogło, stwierdził, że turbina ma lekkie luzy i raczej trzeba dać do regeneracji.
Inny mechanik powiedział, że prawdopodobnie EGR do wymiany Wziąłem się za EGR i N75. I ku mojemu ździwieniu okazało się, że egr był po prawej stronie a zawór N75 po lewej ( prawidłowo powinno być odwrotnie ) . Wyciągając przewód z EGR uszkodziłem plastikową rurkę, więc postanowiłem wyjąć EGR z passata B5 97r 110 koni - niby numery seryjne te same. Zamontowałem, ale dalej nic. Więc zamieniłem zawory i przewody miejscami - tak jak powinno być i auto nie chciało jechać, rozpędzało się jak muł. Więc pomyślałem, że N75 do wymiany. Pojechałem na szrot i kupiłem od cordoby 98r 110koni, numery się zgadzały. Podłączyłem i autko do 120km/h rozpędzało się szybko jak dawniej, po przekroczeniu 120km/h lekko się zamuliło ale do 170km/h udało się jakoś rozbujać. Druga próba to samo, a w trzeciej próbie znów tryb awaryjny po 120km/h.
Podniosłem maskę i okazało się, że jeden przewód który ma na sobie jakiś biały krążek powinien iść do N75 a u mnie szedł do EGR, więc zrobiłem jak być powinno i przyśpieszając auto zaczęło się dławić i nie równo chodzić.
Sam już nie wiem gdzie leży problem, czy ktoś podeśle mi czytelny schemat podłączenia przewodów w N75 i EGR, po w jakimś poście znalazłem ale jest mało czytelne - widoczne.
Z góry dzięki !
Autko od momentu kupienia tj. 4 miesiące temu śmigało idealnie do 200km/h. Miesiąc temu zauważyłem, że moc spadła, ponieważ miałem problemy z dojściem do 180km/h dodatkowo gdy już jechałem tą prędkością to czułem jakby auto się lekko dławiło, jakby chciało iść więcej ale już nie mogło. Z czasem auto zaczęło wchodzić mi w tryb awaryjny po przekroczeniu 120km/h, aż do momentu, że teraz za każdym razem tryb awaryjny po 120km/h i lekkie problemy z mocą do tych 120km/h ( trochę wolniej się rozpędzał niż przedtem)
Czytając forum i posty postanowiłem dać auto do diagnostyka i stwierdził, że przeładowuje bo jakiś problem z ciśnieniem i mówił, że kierownice zapieczone bo ruszał jakąś wajhą i lekko już rozruszał., turbinę i kolektor dałem do czyszczenia - lecz to nie pomogło, stwierdził, że turbina ma lekkie luzy i raczej trzeba dać do regeneracji.
Inny mechanik powiedział, że prawdopodobnie EGR do wymiany Wziąłem się za EGR i N75. I ku mojemu ździwieniu okazało się, że egr był po prawej stronie a zawór N75 po lewej ( prawidłowo powinno być odwrotnie ) . Wyciągając przewód z EGR uszkodziłem plastikową rurkę, więc postanowiłem wyjąć EGR z passata B5 97r 110 koni - niby numery seryjne te same. Zamontowałem, ale dalej nic. Więc zamieniłem zawory i przewody miejscami - tak jak powinno być i auto nie chciało jechać, rozpędzało się jak muł. Więc pomyślałem, że N75 do wymiany. Pojechałem na szrot i kupiłem od cordoby 98r 110koni, numery się zgadzały. Podłączyłem i autko do 120km/h rozpędzało się szybko jak dawniej, po przekroczeniu 120km/h lekko się zamuliło ale do 170km/h udało się jakoś rozbujać. Druga próba to samo, a w trzeciej próbie znów tryb awaryjny po 120km/h.
Podniosłem maskę i okazało się, że jeden przewód który ma na sobie jakiś biały krążek powinien iść do N75 a u mnie szedł do EGR, więc zrobiłem jak być powinno i przyśpieszając auto zaczęło się dławić i nie równo chodzić.
Sam już nie wiem gdzie leży problem, czy ktoś podeśle mi czytelny schemat podłączenia przewodów w N75 i EGR, po w jakimś poście znalazłem ale jest mało czytelne - widoczne.
Z góry dzięki !