Forum.VWGolf.pl

Poci mi się w miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką. Co mam zrobić wystarczy wymienić oring ?? Zdjęcie znalazłem na forum po jakiś zaślepkach, ja mam normalnie podłączone.

Sprawdź w jakim stanie jest odma.Jak jest twarda,sparciała lub popękana,to trzeba wymienić.
Jak jest możliwość to załóż opaskę zaciskową,wtedy nie powinno się pocić.

A jak to sprawdzić trzeba coś rozbierać, rozkręcać ??

poolak2006 pisze:Poci mi się w miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką

Zakładam że jeszcze masz to podłączone tak jak fabryka zrobiła?
To jest pierwszy sygnał że silnik ma jakieś nieszczelności.
Pierwsze co bym zrobił> to sprawdził czystość w kolektorze dolotowym. (szczypce, lusterko i latarka).
Jeżeli jest jeszcze czysty to bym szybko reagował >>> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2899794#2899794
Dokładnie reakcja była by taka jak na tym zdjęciu.
Można tak> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245424
Uszczelnienie odmy da tylko efekt wizualnej poprawy >>> ale jeżeli oliwy idzie dużo to doprowadzi do koniecznośći rozbierania silniczka!

Po prostu zdejmij tego węża,który idzie od zaworu (ta czarna puszka) do dolotu i obejrzyj go.

[ Dodano: 04 Lip 2009 14:09 ]

fleshu pisze:Uszczelnienie odmy da tylko efekt wizualnej poprawy >>> ale jeżeli oliwy idzie dużo to doprowadzi do koniecznośći rozbierania silniczka!

Jeżeli silnik ma przedmuchy to owszem,zgadzam się,ale jeśli jest OK.to można uszczelnić,bo odmą zawsze coś oleju pociągnie.

poolak2006, > To zlikwiduje branie oleju przez odme > tak może kopcić i to całkiem pokaźnie > silnik przepala olej razem z paliwem i powietrzem > liczy się kolor dymu i zapach z rury.

zygimar, Pocenie się odmy > np pęknięta oprawa bagnetu > jakiś tam uszczelniacz poszedł > turbo lekko leje > korek od wlewu oleju jest nieszczelny > powodów może być 1000> nawet pierścienie wyjechane >>>> przez odmę tunel powietrza zasysa> więc jeżeli wystąpi nieczelność na silniku > to sam możesz pomyśleć co się będzie działo.

czyli pocenie się tego kabelka od odmy nie jest normalnym zjawiskiem ? i znaczy że coś dzieje się z moim silnikiem ?? Czy to tylko nieszczelny przeciśnięty ornig ?

[ Dodano: 04 Lip 2009 21:43 ]
Hmmmm jedni proponują zaślepić inni doprowadzić przewód od odmy w stare miejsce ... jedni piszą że oryginalne oil catch tank'i źle pracują, że gazy z odmy muszą iść tam gdzie ich miejsce .... tak źle tak niedobrze... co robić ?? A może oil catch tank w takim stylu byłby dobry ?? Olej zostanie na dole dzięki dłuższemu przewodowi (od odmy) a gazy dzięki krótszemu przewodowi będą zassywane do spalania. Olej nie powinien dostawać się teraz dalej. Co o takim rozwiązaniu sądzicie ??

Czy ktoś napisał co się negatywnego dzieje jak odmę wypniemy? ja widziałem tylko jakieś tam zapachy albo namarzanie w zimie > Ale ja mam wypięte rok > średnica tego węża (kupiłem metr czarnego) jest większa od średnicy zaworu (nakładam ją na zawór) - namarzanie odpada > a co 3 lata mogę wydać 7 zł na nowy metr i zamienić stary >> jak obme jest przy wahaczu to nic nie pachnie oliwką >>> więc tylko same pozytywy >>>>>>>>>>> było kilka przypadków typu > zły olej w silniczku i wychlapuje, silnik ma takie przewiewy że olej kapie z odłączonej odmy (w ilości szklanka na godzinę) - ale to by musiało nie być pierścieni lub turbo by musiało się rozlecieć >>>> opisałem we wcześniejszych odnośnikach drogę oliwki po silniku > i efekt tej wycieczki > co do oil catcha > może być > tylko przewody mają mieć taką samą albo większą średnice jak zawór >>> ale większość kolegów znających się na rzeczy > zrezygnowało z podpinania odmy do dolotu.

Większa średnica czyli jaka ?? taka sama jak tego węża który tam jest ?? Czy chodzi Ci o grubość ścianki tego węża że muszą być grubsze ?

Nie mniejsza niż w tym wężu. Popatrz na te oil catch-e z allegro > wężyki mają po jedne cm średnicy > zawór odmy nie będzie pracował > odma będzie wyciągała wszystko co lata po silniku >>> jak działa zawór > opisałem tak samo w tamtych odnośnikach.

No ok a teraz powiedz mi o co chodzi z tym zamarzaniem co trzeba zrobić żeby nie zamarzało? wystarczy dłuższy wężyk ?
A Ty z czego zrobiłeś oil catch'a ? Żeby to jakoś wyglądało a nie tak jak niektórzy zwykłe butelki 0,5 po wodzie mineralnej no chyba że masz sam wąż ?

hehe Nie mam oil catcha > miałem nieszczelności na pokrywce zaworów i oprawie bagnetu > olej lał się jak diabli przez odmę > teraz jest tak zrobione jak na twoim djęciu > 1 metr węża i na wachacz idzie sobie. Jeszcze ani jednej kropli tam nie ma! Oleju nie ubywa nic > od zmiany do zmiany > dolot jest czysty jak łza. A co do namarzania > wąż ma być blisko silnika poprowadzony > będzie mu ciepło > w zime nie będzie namarzał > a oil catch to taka sama zasada (wersja dla osób, którym po mimo odłączonej odmy > coś z niej kapie >>>>>> tak samo ma być przy silniku!

No u mnie też niby oleju nie ubywa ale troszkę się jednak poci... czyli olej po zaślepieniu nie będzie leciał ... a przy silniku masz ciepło tylko wtedy jak jest włączony a jak stoi tydzień przymarznie to co wtedy ?

Jak jest zimny to namarzania nie będzie. Odepnij sobie rurę od IC na dole i sam zobacz > bo jak się poci tzn leci zbyt wiele > a ic to najniższy punkt układu. Po odpięciu i zaślepieniu dolotu takim korkiem, który nie ma prawa wpaść do środka (konieczne by przepływka dobre dane dawała i syf nie leciał) to będziesz miał pewność > jeżeli wyczyścisz rury przy IC a oliwka nadal będzie się tam zbierała > to turbo oliwkę wali > jest do regeneracji > to chyba jest jedyny, pewny sposób żeby to sprawdzić > bo gdzieś jest na bank nieszczelność!