Forum.VWGolf.pl

Witam !

Jestem nowy na forum. Posiadam golfa 3 tdi 1z , przebieg 360 000km, 1995r. Mam wycieki z okolic rozrządu, najpewniej któryś z uszczelniaczy. Zamierzam wymienić uszczelniacze wałka rozrządu i wału korbowego oraz sam rozrząd, gdyz zbliża sie jego wymiana. Zastanawiam sie nad pompa wodną, gdyż do tej pory jej nie wymieniałem. Co jeszcze moge wymienić, żeby nie wracać w najbliższym czasie do tematu i rozbierać na nowo rozrządu?

Z góry dziękuję za opinię

zmień to co pisałeś i kompletny rozrząd z napinaczem, do tego jak masz kase to nowe popychacze febiego.
uszczelka pokrywy i uszczelniacze na śrubach.
jak odkręcisz koło paska na wale to pamiętaj do tego nowa śruba na kleju i dobrze dokręć, chyba że koło podrobione na klinie to nowe zapodaj.
pompa jest na osobnym pasku klinowym więc możesz w każdej chwili zmienić.

Zastanawiałem sie też nad uszczelniaczami zaworów. Samochód pali od strzała, nie dymi. Obecnie przejechałem 5000km od wymiany oleju. olej był zalany do zagiecia , obecny stan to ok. 3mm od pola zakreskowanego.

pompe zmien. 80zl a jedna robota przy rozrzadzie.

to ok, tdi ma prawo wziąć do 1l/10000km, jak więcej to mamy problem.
jak uszczelniacze to i prowadnice a jak prowadnice to głowe trzeba ściągać i koszt rosną.
polecam olej MOTUL, jest droższy jak inne ze średniej półki, ale warto, zużycie minimalne.

Obecnie jeżdze na oleju shell 15 w 40 diesel i boje się zmienić na olej wyższej klasy, ze wzgledu na przebieg

tomekl10 pisze:Zastanawiałem sie też nad uszczelniaczami zaworów

przy wyciągnietym wałku można wymienić[kilkanaście PLN za komplet], trzeba się zaopatrzeć w przyrząd do ściskania sprężyn, ew zastosować jakiś patent.

tomekl10 pisze:Obecnie jeżdze na oleju shell 15 w 40 diesel i boje się zmienić na olej wyższej klasy, ze wzgledu na przebieg

spokojnie możesz zalać 10w40, ja zalewam 5w40 silnik z 92r. 230k km, i często gaz wpada w podłoge

piter_s pisze:to ok, tdi ma prawo wziąć do 1l/100km, jak więcej to mamy problem.
jak uszczelniacze to i prowadnice a jak prowadnice to głowe trzeba ściągać i koszt rosną.
polecam olej MOTUL, jest droższy jak inne ze średniej półki, ale warto, zużycie minimalne.

raczej 1 l/1000km. a wedlug mnie jak bierze wiecej niz 0,5 l na 1000km to juz cos nie tak

DANIEL LHR pisze:raczej 1 l/1000km. a wedlug mnie jak bierze wiecej niz 0,5 l na 1000km to juz cos nie tak

teraz to pier..... bzdurę, miałem na mysli 1l/10000km, od wymiany do wymiany.

andrew.zbyrko pisze:przy wyciągnietym wałku można wymienić[kilkanaście PLN za komplet], trzeba się zaopatrzeć w przyrząd do ściskania sprężyn, ew zastosować jakiś patent.

krótkotrwały efekt, bez wymiany prowadnic nowe uszczelniacze wybije po roku.

olej śmiało możesz zalać 10w40 i w zimie będzie mu lżej, przebieg jaki masz nie ma aż tak dużego wpływu na to żeby mu dać lepszy olej, i tak będziesz zmieniał uszczelniacze to w czym problem.
powiem ci szczerze jeździłem na castrolu ale po wlaniu motula jestem pod wrażeniem, odczucie jak by silnikowi było lżej i minimalne zużycie oleju w porównaniu do castrola.

Głowicy nie chcę na razie ruszać, więc dam sobie spokój na razie z uszczelniaczami. Wymienie też popychacze.

[ Dodano: 04 Lip 2009 20:19 ]
Piter_s dzięki - masz punkta

piter_s pisze: krótkotrwały efekt, bez wymiany prowadnic nowe uszczelniacze wybije po roku.

nic takiego się nie stanie bo jak minimalnie bierze to prowadnice są ok, a co do wymiany oleju spokojnie lej 10w40 jak masz szczelny silnik nie będzie problemu

prusax pisze:nic takiego się nie stanie bo jak minimalnie bierze to prowadnice są ok

jak minimalnie bierze to po co zmieniać uszczelniacze.??