Strona 1 z 1

[mk3] afn 1996r 110 KM czasami przerywa

: czw lip 02, 2009 23:37
autor: damiano_mo
witam.

dzisiaj 3 razy mi przerwał w czasie jazdy. dzieje sie tak gdy jade powiedzmy 120 km/h zwalniam i nagle wskazówka obrotomierza spada silnik ma zadławienie i jedzie dalej. trwa to sekunde. raz tak było i kontrolka świec zabłysneła ale sekunda dwie i jedzie dalej. czy to może być filtr paliwa nastawnik czy wtrysk sterujący. wtrysk sprawdzę jutro. wcześniej śmigał jak opętany bez problemów.

: czw lip 02, 2009 23:43
autor: Sztomel
najprawdopodobniej krótkotrwały brak zasilania sterownika silnika - świadczy o tym krótkotrwałe błyśnięcie kontrolki świec żarowych.

: czw lip 02, 2009 23:50
autor: damiano_mo
a jak to sprawdzić i jak naprawić?

: czw lip 02, 2009 23:57
autor: Sztomel
jeśli ponownie taki objaw Ci się powtórzy to nie czekaj aż silnik sam zaskoczy ponownie na obroty tylko wciśnij od razu sprzęgło - założę się, że silnik zgaśnie całkowicie. Zatrzym się a następnie przekręć kluczykiem w stacyjce i patrz czy mignie od razu kontrolka świec - jeśli mignie dopiero za którymś tam przekręceniem kluczyka to oznacza, że najprawdopodobniej przerywa przekaźnik 109 - wyjmij go wtedy i lutownicą popraw w nim luty na płytce drukowanej pod jego obudową i będzie OK.
Układ paliwowy raczej wykluczam gdyż dławiłoby go w trakcie dodawania gazu a nie odwrotnie, jeśli natomiast chcesz jeszcze sprawdzić nastawnik i wtrysk sterujący to tylko to sprawdzić można Vagiem odczytując zapisane ewentualne błędy.

: pt lip 03, 2009 00:01
autor: antojuja
podepnij go pod vag powinien pozostac slad po tym zajsciu

: pt lip 03, 2009 00:02
autor: damiano_mo
vagiem sprawdzałem. zadnych błedów nie miał

: pt lip 03, 2009 00:03
autor: Sztomel
więc wszystko wskazuje na przekaźnik 109.

: pt lip 03, 2009 00:06
autor: damiano_mo
możliwe...jutro go sprawdzę. a jak to zadławienie sie dzieje to nie zdąrze wcisnąć sprzęgła bo to jet ułamek sekundy ... ale nie zawsze sie konrolka świecy zapali

: pt lip 03, 2009 21:32
autor: Sztomel
ja sobie tym tematem wykrakałem chyba bo dziś w trakcie jazdy, na odcinku 40 km zgasł mi trzykrotnie, po kilku próbach kręcenia kluczykiem załapało prąd i jechałem dalej ale w drodze powrotnej zgasł i już nie chciał złapać przewodności prądowej (kontrolka za żadne skarby nie mignęła) więc kabelek "na krótko" do N109 i dojechałem do domu (po drodze jeszcze załapałem się na czerwony błysk w oczy z ukrytego za krzakiem przenośnego fotoradaru :green_fuck: ) a w domu ponowna (po roku czasu) rozbiórka przekaźnika 109 i poprawienie lutów - jednak bez efektu, okazało się że mimo ładnego i czystego wyglądu nóżek przekaźnika nie łapały one przewodności więc lekkie zjechanie powierzchni nóżek drobnym pilniczkiem i ECU dostał zasilanie - morał - czasami poza lutami trzeba trochę spolerować nóżki przekaźnika.

: pt lip 03, 2009 23:21
autor: damiano_mo
no to ładnie... mi dzisiaj nie zgasł i nie przerwał ani razu. przeczyściłem wtyki zmieniłem filtr paliwa spiłowałem wczoraj nóżki przekaźnika 109 ale go nie rozbierałem. na dniach zaopatrzę się w dwa takie przekaźniki żeby mieć na zapasie dziada bo widzę że niezłe szopki może narobić w trasie :chytry: ...i przykro mi z powodu fotki.. :pub:

: sob lip 04, 2009 00:50
autor: fleshu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2844416#2844416
Każdym ma tak samo! Kolega Sztomel, nawet robił nam wcześniej fotostory.
Rozebrać i poprawić > 15 min roboty > wyjąć od strony tablicy bezpieczników.

I OT > Fotoradary w Polsce mają grono zwolenników (strzykawa, benzynka > kiełbaski na górze> A ile by było nowego asfaltu za te pieniądze?!). Ostatnio nawet w szamochodach stojących na poboczu mają > ciemne szybki a 200m dalej pan władza mówiący "ile pan jechał, mijając tablice terenu zab..???? OOO 11 km za szybko!!! > Będzie mandacik!!!>>> To powinno być moim zdaniem zabronione > 0 szans mamy! > no i bez przesady > po co robią autka , które na liczniku ma 220 > lepiej na znakach zrobić nadajnik > w aucie odbiornik > samo autko będzie się ograniczać do 50 lub 90 /h > tylko kto na tym coś zarobi???

: sob lip 04, 2009 03:54
autor: Sztomel
a propos Twojego OT fleshu to zdaje się, że obejdzie się bez płacenia za przekroczenie o 40 km/h za jazdę w terenie zabudowanym (ograniczenie trochę nieprzyzwoite w tym miejscu - długa prosta i bezpieczna (około 1.5 km) wzdłuż Zalewu Rybnickiego - jeśli ktoś zna teren lub miał okazję przejeżdżać to zna miejsce) gdyż to fotoradar Straży Miejskiej - ale sęk w tym, że (obojętnie czy SM czy policja czy inne służby) to wszyscy dokonujący pomiaru prędkości muszą go dokonywać zgodnie z góry ustalonymi wytycznymi a mianowicie - w z góry ustalonym i wpisanym w harmonogram i plan miasta punktem dokonywania tego pomiaru a to miejsce gdzie mnie paparazzi złapali nie znajduje się w tym punkcie i jest oddalone od takiego najbliższego o 500 m więc...
nie żebym chciał unikać odpowiedzialności karnej ale warto znać obowiązujące w tym zakresie regulacje prawne i umieć je w pełni wykorzystać :grin: