Forum.VWGolf.pl

Witam

Problem moj pojawia sie zawsze rano kiedy po calonocnym odpoczynku uruchamiam swojego ropniaka. W silniku zaczyna piszczeć, po dodaniu gazu przestaje podobnie jak po rozgrzaniu silnika. Moim zdaniem jest to lozysko od alternatora, bo w jego okolicy wydawany jest ten niepożądany dźwiek, ale specem nie jestem i prosze o opinie. Dodatkowo dodaje, ze obroty na zimnym silniku spadaja do ok 650 obr/min co mnie bardzo dziwi. po rozgrzaniu podnosza sie do 900 obr/min.

z gory dzieki za odpowiedzi
pozdr

naciagnij lub wymien pasek alternatora

zdecydowanie pasek alternatora

Odpal autko, otwórz maskę , podejdz do silnika i poruszaj cięgnem gazu czyli pogazuj troszke silnikiem i zlokalizuj dokladnie przyczyne piszczenia, jak pasek to zrob tak jak koledzy wyzej piszą

A co ja mam zrobić jeżeli nie mam cięgna od gazu ?

Okej sprawdze ten pasek. Jest naciagniety co prawda i wydaje mi sie ze wymienialem go ok 2 lata temu ale moge sie mylic. A przez to obroty na zimnym silniku moga byc tak znaczaco obnizone??

jesli bedziesz mial luzny pasek to alternator kreci sie wolniej a obrotomierz bierze sygnal o obrotach z alternatora

polej pasek wodą na odpalonym silniku jak przestanie piszczeć to znaczy że trzeba wymienić pasek

[ Dodano: 28 Cze 2009 09:39 ]
jak wymiana paska nic nie da to masz do wymiany napinacz koszt ok 150 + rolka