Strona 1 z 1

"Przypadkowo" zalany regenerator STP do diesla

: pn cze 22, 2009 22:52
autor: anom55
Witam,

ponieważ wyjechałem z miasta to kolega pojechał na wymianę oleju w moim samochodzie. Ponieważ po wymianie oleju zaczął dochodzić hałas z okolicy silnika(okazało się, że to pompa wody) mechanik zalecił zalanie dodatku STP. Takie coś jak tutaj : http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_ ... SD&lang=pl
Kolega nie dodzwonił się do mnie i zezwolił na zalanie tego do silnika. No i teraz pytanie, czy to jest bezpieczne dla silnika?

Olej został zalany Motul 5W40 8100 X-Cess, także z wysokiej półki. Żal mi by było go teraz zlewać, ale nie chce zajechać silnika..

Przyjechałem na tym oleju i dodatku łącznie 400 km.

Posiadam Seata Ibizę z 1998 roku z silnikiem 1.9 TDI(seria 110KM) podkręcony na 150KM i 350 Nm. Silnik ma przejechane 270 tyś. km i zrobiony mały remont pół roku temu, bo plan jest na 200KM..

Proszę o porady..

Rozważam kilka opcji :
1. Zostawić tak jak jest i przy wymianie oleju za 10 000km zalać sam olej.
2. Zostawić tak jak jest i przy wymianie oleju za 10 000km zalać olej + ten sam dodatek.
3. Zlać to i zalać sam olej.

Nie wiem czy po przejechanie 400km dałoby cokolwiek zlanie tego.. no i czy teraz muszę do końca eksploatacji lać ten dodatek..

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

: pn cze 22, 2009 23:12
autor: Tommi029
na ilu forach będziesz wałkował ten sam temat???

Wymień olej i z głowy. Będziesz pewien że wszystko będzie ok.

: pn cze 22, 2009 23:16
autor: miś fazi
czegoś tu nie rozumie , piszesz że mechanik stwierdził usterkę pompy wody a dolewa dodatek do oleju , to po pierwsze , po drugie jakim cudem zaraz po wymianie oleju dochodzi hałas z silnika , dolanie takiego dodatku niczym raczej nie grozi silnikowi , ale tak samo nic nie da , najpierw to trzeba zlokalizować co hałasuje , szklanki , tłoki, panewki czy coś innego

: pn cze 22, 2009 23:17
autor: PinkFloyd
Po tym dodatku jak i po wszelkiego rodzaju Doktorach lepkośc oleju masz jak do ciagnika ponad 20W40 - kiedys był taki tescik na TVN Turbo, on tylko zagęszcza olej aby zminimalizowac jego zuzycie, jak wyciszyc silnik- a sam wiesz do czego doprowadzic moze taka gestosc oleju- poza tym to typowy produkt w 100% składajacy sie z mineralnych baz a nie syntetycznych- moze 5% srodka syntetyczego zeby sie nie pienił :grin:

: pn cze 22, 2009 23:43
autor: anom55
Tommi029 pisze:na ilu forach będziesz wałkował ten sam temat???
Umieściłem ten sam post na 2 forach, na tamtym nikt nie odpisał, dlatego temat tutaj. Wybacz jeżeli Ci to przeszkadza, ale jak człowiek jest zdesperowany to szuka pomocy wszędzie.
miś fazi pisze:czegoś tu nie rozumie , piszesz że mechanik stwierdził usterkę pompy wody a dolewa dodatek do oleju , to po pierwsze , po drugie jakim cudem zaraz po wymianie oleju dochodzi hałas z silnika , dolanie takiego dodatku niczym raczej nie grozi silnikowi , ale tak samo nic nie da , najpierw to trzeba zlokalizować co hałasuje , szklanki , tłoki, panewki czy coś innego
Może zbyt chaotycznie opisałem to co się zdarzyło. A więc, potrzebowałem zmienić szybko olej i wysłałem kolegę "gdziekolwiek", byle tanio. W końcu wymiana oleju to żadna filozofia, więc kolega zajechał do "pana Zdzisia". Przy skręcaniu był pisk, więc pan Zdziś stwierdził, że to luźny pasek i przy okazji go wyregulował. Przy spuszczaniu oleju stwierdził, że z olejem "wychodzą jakieś gluty". Stwierdził,że zapewne był lany jakiś moto doctor wcześniej. Nowy olej zalany, facet odpala silnik, a tu zonk.. słychać głośne stukanie. Powiedział koledze,że trzeba zalać ten dodatek STP i powinno być okej. Kolega się zgodził na zalanie i pojechał.. Hałas wydawał się mniejszy, ale wciąż był.
Następnego dnia pojechałem w trasę, łącznie ponad 350km. Wróciłem do domu i hałas był coraz głośniejszy. Postanowiłem dojechać do profesjonalnego warsztatu, stwierdzona została usterka pompy wody. W środę jestem umówiony na jej wymianę. Wierze,że ta diagnoza jest trafiona.
PinkFloyd pisze:Po tym dodatku jak i po wszelkiego rodzaju Doktorach lepkośc oleju masz jak do ciagnika ponad 20W40 - kiedys był taki tescik na TVN Turbo, on tylko zagęszcza olej aby zminimalizowac jego zuzycie, jak wyciszyc silnik- a sam wiesz do czego doprowadzic moze taka gestosc oleju- poza tym to typowy produkt w 100% składajacy sie z mineralnych baz a nie syntetycznych- moze 5% srodka syntetyczego zeby sie nie pienił :grin:
Czyli rozumiem,że turbina dostaje ostro po garach w takiej sytuacji. Czy mimo przejechania 400 km jak zleje ten olej z dodatkiem to będzie jak dawniej? Rozumiem,że należy się go pozbyć..

Dzięki wielkie za wszystkie rady!

: wt cze 23, 2009 00:27
autor: grandi
Kto do tak dobrego oleju zalewa takie g....no a pana Zdzisia za jaja bym powiesił

: wt cze 23, 2009 15:46
autor: PELE
heh i takim sposobem pozbawiłeś turbinki odpowiedniego chłodzenia i smarowania
dodatkowo olej wysokiej klasy który miałeś zalany zmutował w " COŚ " co sprzedaje się w TESCO za 45 zł bańka 5 L

Jeśli prosisz o porady to:
szybciutko na warsztat, wymień olej i niech mechanik ściągnie odsączarką resztki oleju ( to najtłustsze osadza się na dnie miski). gdzieś na forum był temat w którym pokazano zdjęcia miski olejowej po zalaniu tego super specyfiku :helm: GALARETA
nigdy już więcej nie lej tego dziadostwa, zapomnij o tym, że istnieje :chytry:

ja bym pokarał tego mądrego mechanika:
po pierwsze jak się coś psuje to się wymienia :chytry:
żaden ze znanych mi mechaników nie poleca takich "STP ulepszaczy" wniosek jest taki, że mało się zna ten "fachowiec"

POZDRO :grin:

: wt cze 23, 2009 16:30
autor: miś fazi
tyko dziwne mi się wydaje że po wymianie OLEJU nagle zaczęła szwankować pompa wody , żeby się nie okazało że ten mechanik zacznie od pompy a skończy na wymianie silnika :bajer:

: wt cze 23, 2009 17:24
autor: PELE
miś fazi, racja, ja bym odbił od tego "mechanika" ale bym mu jeszcze pokarał trochę głowę za cudowne "rady"

: wt cze 23, 2009 19:40
autor: andrew.zbyrko
kiedys przypadkowo wdałem sie w rozmowe z pewnym "mechanikiem" który jak twierdzi zawsze przy wymianie uszczelki podgłowicowej zalewa 2 doktory do płynu, tak profilaktycznie :panna: aż głowa boli jakie patenty co niektórzy stosują..... :grrr:

: wt cze 23, 2009 19:50
autor: PELE
heh moja babcia profilaktycznie nacierała nogi denaturatem na lepsze krążenie a i tak umarła na serce :bigok: sory za OT :helm:

: śr cze 24, 2009 22:21
autor: marek29
pelton1985 pisze:heh i takim sposobem pozbawiłeś turbinki odpowiedniego chłodzenia i smarowania
dodatkowo olej wysokiej klasy który miałeś zalany zmutował w " COŚ " co sprzedaje się w TESCO za 45 zł bańka 5 L

Jeśli prosisz o porady to:
szybciutko na warsztat, wymień olej i niech mechanik ściągnie odsączarką resztki oleju ( to najtłustsze osadza się na dnie miski). gdzieś na forum był temat w którym pokazano zdjęcia miski olejowej po zalaniu tego super specyfiku :helm: GALARETA
nigdy już więcej nie lej tego dziadostwa, zapomnij o tym, że istnieje :chytry:

ja bym pokarał tego mądrego mechanika:
po pierwsze jak się coś psuje to się wymienia :chytry:
żaden ze znanych mi mechaników nie poleca takich "STP ulepszaczy" wniosek jest taki, że mało się zna ten "fachowiec"

POZDRO :grin:
Dobrze prawisz...A jeszcze lepiej zalać najtańszym 5W... przejechać z 20 kilometrów ,zlać wymienić fitr i olej.