Strona 1 z 2

AFN - klin wału korbowego

: wt cze 16, 2009 20:14
autor: skoku
witam po długiej przerwie.
Jak w opisie mam problem z klinem. zmieniłem juz chyba poraz 3 koło wraz z nową śrubą osadzoną na kleju i nic. Kiwa sie nadal. w momencie zakładania koła na wał jest około 1 zęba luzu, tzn. koło na klinie troche sie obraca. Kiedy mocno dokręciłem był spokuj przez pare miesiecy i znowu. pierwsze ojawy - dymienie na biało a potem problem z odpaleniem aż do całkowitego nieodpalenia.
moje pytanie czy da sie cos z tym zrobic, podobno da sie to jakos przerobic na nowego typu. można zawsze kupic wał ale nie mam gwarancji ze za pare miesiecy i na tym nowym sie wybije ten nieszczesny pseudo klin.
szukałem ale jakos nie moge nic znależć, to co znalazłem to już próbowałem i nic. jak ktos cos wie czego ja niewiem to poprosze o pomoc.
pozdrowionka

: wt cze 16, 2009 20:35
autor: piter_s
skoku pisze:podobno da sie to jakos przerobic na nowego typu
nie myl z AAZ, masz jusz tak jak ma być.
a na wale jest wybite???, jak tak to nowy rowek wyfrezować na przeciwko starego klina na wale, lun nowy wał i muci być *#cenzura#*. solidnie.

: wt cze 16, 2009 20:41
autor: arwam
skoku,

jeśli usterka siępowtarza to już pozostaje tylko zmiana wału korbowego b w końcu będiesz oszczędzał na wale to i tak po dwóch lub trzech razach będziesz miał równowartośc wału.
ja tak samo miałem w swoim AAZ'cie i jak zmieniłem wał to mam święty spokój.
jęsliby to pierwszy raz było to można sie bawić w frezowanie, zmianę koła, czy szlifowanie czoła wału.
jeśli usterka się powtarza to wał OUT

: wt cze 16, 2009 20:45
autor: barbiq
wydawało mi się że w afn jest tak jak ahu, nie ma klina tylko jest sfrezowany wał a kółko ma wypustkę? u mnie w ahu cudowałem ze wszystkim,a problem rozwiązał nowy wał :)

: wt cze 16, 2009 21:15
autor: skoku
wał jest zakonczony delikatnym ścieciem a koło ma plaską wypustke która siada na to scięcie. może budowa nie przypomina klina który wchodzi w wyfrezowany rowek ale tez na to mówią klin.

[ Dodano: Wto Cze 16, 2009 21:30 ]
barbiq pisze:wydawało mi się że w afn jest tak jak ahu, nie ma klina tylko jest sfrezowany wał a kółko ma wypustkę? u mnie w ahu cudowałem ze wszystkim,a problem rozwiązał nowy wał :)
wał jest zakonczony delikatnym ścieciem a koło ma plaską wypustke która siada na to scięcie. może budowa nie przypomina klina który wchodzi w wyfrezowany rowek ale tez na to mówią klin.

: wt cze 16, 2009 21:42
autor: arwam
skoku,

lepiej nie próbuj oszczędzić tym razem bo może to się skończyć w mało przyjemny sposób

: śr cze 17, 2009 07:41
autor: barbiq
skoku pisze:ale tez na to mówią klin.
no właśnie trochę mi to nie pasowało ale już okej, dzięki :)
co do wału to frezowanie na długo nie rozwiąże Twojego problemu, u siebie nafrezowałem z drugiej strony (180st) i nie wytrzymało nawet jednego dnia, oczywiście + nowe kółko i śruba! proponuję wyrwać gdzieś wał w dobrej cenie i na pewno będzie git :)

: śr cze 17, 2009 07:44
autor: piter_s
barbiq pisze:u siebie nafrezowałem z drugiej strony (180st) i nie wytrzymało nawet jednego dnia
to ciekawe.

: śr cze 17, 2009 12:56
autor: cowboy
Jak w opisie mam problem z klinem. zmieniłem juz chyba poraz 3 koło wraz z nową śrubą osadzoną na kleju i nic
a z jaką siłą dokręciłes to koło ?

instrukcja mówi 90NM + 90 stopni (1/4 obrotu)

w praktyce to trzeba doje......c na maksa :)
skoku pisze:w momencie zakładania koła na wał jest około 1 zęba luzu, tzn. koło na klinie troche sie obraca
taki luz jest minimalny ale ważne żeby koło idealnie płasko przylegało do powierzchni wału !!

: śr cze 17, 2009 17:58
autor: skoku
a z jaką siłą dokręciłes to koło ?

instrukcja mówi 90NM + 90 stopni (1/4 obrotu)

w praktyce to trzeba doje......c na maksa

nie ustawiałem niutonów, najpierw kluczem udarowym a potem normalnym oczkowym w który stukałem młotkiem, mysle że lepiej juz sie nie da



taki luz jest minimalny ale ważne żeby koło idealnie płasko przylegało do powierzchni wału !![/quote]

koło przylega do wału płasko, wał jest na oko i na dotyk płaski z czoła :D tylko nie wiem czy ten luz nie jest za duży, prawie 1 ząb to nie za dużo ? przecież to sciecie na wale i płaska powierznia na kole powinna ustalic prawidłowe położenie koła (tak myśle) jeżeli np śruba troche pusci to kolo za cznie chodzic do przodu i do tyłu *(np przy hamowaniu silnikeim lub przy gwałtownym przyspieszaniu) a tym samym bedzie wprzedzać lub opużniac zapłon.
nie mam pojecia co ztym zrobic, moze jeszcze raz kupię komplet ( srubę i koło) i zamontuje.
marki koła i śruby n ie pamiętam ale podobno to nie byle co.

: śr cze 17, 2009 18:29
autor: jaaano
Podziękuj temu który zapodał klucz na tą śrube jak ustawiał wał do wymiany rozrządu

: śr cze 17, 2009 19:01
autor: skoku
jaaano pisze:Podziękuj temu który zapodał klucz na tą śrube jak ustawiał wał do wymiany rozrządu
nierozumiem

: śr cze 17, 2009 19:18
autor: cowboy
luz na tum klinie bedzie zawsze, musialoby to byc spasowane na wcisk zeby nie bylo...

jak nie ma bicia na boki a bedzie dobrze dokrecone to powinno trzymac... jak juz powierzchnia walu nie jest idealna to sie znowu moze wytelepac jak dostanie bicia

ta srube nie sposób urwać wieć metrowa przedłuzka i dokręc ile masz sił - wła moze zablokowac na zamachu - jest takioe okienko od skrzyni biegów

: śr cze 17, 2009 20:18
autor: scols11
luz na tum klinie bedzie zawsze, musialoby to byc spasowane na wcisk zeby nie bylo...
Luz tam jest , ale nie mówcie ze kolo zebate ma sie ruszac 4mm (jeden zab) jak kolega wyzej napisal. U mnie nie bylo takiego luzu jak wymienialem simering na wale. Luz byl ale naprawde niewielki. A moze juz ktos przec toba bawil sie w frezowanie wału a ty teraz sie meczysz??