AFN - klin wału korbowego

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
skoku
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:23
Lokalizacja: brzesko

AFN - klin wału korbowego

Post autor: skoku » wt cze 16, 2009 20:14

witam po długiej przerwie.
Jak w opisie mam problem z klinem. zmieniłem juz chyba poraz 3 koło wraz z nową śrubą osadzoną na kleju i nic. Kiwa sie nadal. w momencie zakładania koła na wał jest około 1 zęba luzu, tzn. koło na klinie troche sie obraca. Kiedy mocno dokręciłem był spokuj przez pare miesiecy i znowu. pierwsze ojawy - dymienie na biało a potem problem z odpaleniem aż do całkowitego nieodpalenia.
moje pytanie czy da sie cos z tym zrobic, podobno da sie to jakos przerobic na nowego typu. można zawsze kupic wał ale nie mam gwarancji ze za pare miesiecy i na tym nowym sie wybije ten nieszczesny pseudo klin.
szukałem ale jakos nie moge nic znależć, to co znalazłem to już próbowałem i nic. jak ktos cos wie czego ja niewiem to poprosze o pomoc.
pozdrowionka



Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » wt cze 16, 2009 20:35

skoku pisze:podobno da sie to jakos przerobic na nowego typu
nie myl z AAZ, masz jusz tak jak ma być.
a na wale jest wybite???, jak tak to nowy rowek wyfrezować na przeciwko starego klina na wale, lun nowy wał i muci być *#cenzura#*. solidnie.



arwam

Post autor: arwam » wt cze 16, 2009 20:41

skoku,

jeśli usterka siępowtarza to już pozostaje tylko zmiana wału korbowego b w końcu będiesz oszczędzał na wale to i tak po dwóch lub trzech razach będziesz miał równowartośc wału.
ja tak samo miałem w swoim AAZ'cie i jak zmieniłem wał to mam święty spokój.
jęsliby to pierwszy raz było to można sie bawić w frezowanie, zmianę koła, czy szlifowanie czoła wału.
jeśli usterka się powtarza to wał OUT



barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Post autor: barbiq » wt cze 16, 2009 20:45

wydawało mi się że w afn jest tak jak ahu, nie ma klina tylko jest sfrezowany wał a kółko ma wypustkę? u mnie w ahu cudowałem ze wszystkim,a problem rozwiązał nowy wał :)



Awatar użytkownika
skoku
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:23
Lokalizacja: brzesko

Post autor: skoku » wt cze 16, 2009 21:15

wał jest zakonczony delikatnym ścieciem a koło ma plaską wypustke która siada na to scięcie. może budowa nie przypomina klina który wchodzi w wyfrezowany rowek ale tez na to mówią klin.

[ Dodano: Wto Cze 16, 2009 21:30 ]
barbiq pisze:wydawało mi się że w afn jest tak jak ahu, nie ma klina tylko jest sfrezowany wał a kółko ma wypustkę? u mnie w ahu cudowałem ze wszystkim,a problem rozwiązał nowy wał :)
wał jest zakonczony delikatnym ścieciem a koło ma plaską wypustke która siada na to scięcie. może budowa nie przypomina klina który wchodzi w wyfrezowany rowek ale tez na to mówią klin.



arwam

Post autor: arwam » wt cze 16, 2009 21:42

skoku,

lepiej nie próbuj oszczędzić tym razem bo może to się skończyć w mało przyjemny sposób



barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Post autor: barbiq » śr cze 17, 2009 07:41

skoku pisze:ale tez na to mówią klin.
no właśnie trochę mi to nie pasowało ale już okej, dzięki :)
co do wału to frezowanie na długo nie rozwiąże Twojego problemu, u siebie nafrezowałem z drugiej strony (180st) i nie wytrzymało nawet jednego dnia, oczywiście + nowe kółko i śruba! proponuję wyrwać gdzieś wał w dobrej cenie i na pewno będzie git :)



Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » śr cze 17, 2009 07:44

barbiq pisze:u siebie nafrezowałem z drugiej strony (180st) i nie wytrzymało nawet jednego dnia
to ciekawe.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » śr cze 17, 2009 12:56

Jak w opisie mam problem z klinem. zmieniłem juz chyba poraz 3 koło wraz z nową śrubą osadzoną na kleju i nic
a z jaką siłą dokręciłes to koło ?

instrukcja mówi 90NM + 90 stopni (1/4 obrotu)

w praktyce to trzeba doje......c na maksa :)
skoku pisze:w momencie zakładania koła na wał jest około 1 zęba luzu, tzn. koło na klinie troche sie obraca
taki luz jest minimalny ale ważne żeby koło idealnie płasko przylegało do powierzchni wału !!



Awatar użytkownika
skoku
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:23
Lokalizacja: brzesko

Post autor: skoku » śr cze 17, 2009 17:58

a z jaką siłą dokręciłes to koło ?

instrukcja mówi 90NM + 90 stopni (1/4 obrotu)

w praktyce to trzeba doje......c na maksa

nie ustawiałem niutonów, najpierw kluczem udarowym a potem normalnym oczkowym w który stukałem młotkiem, mysle że lepiej juz sie nie da



taki luz jest minimalny ale ważne żeby koło idealnie płasko przylegało do powierzchni wału !![/quote]

koło przylega do wału płasko, wał jest na oko i na dotyk płaski z czoła :D tylko nie wiem czy ten luz nie jest za duży, prawie 1 ząb to nie za dużo ? przecież to sciecie na wale i płaska powierznia na kole powinna ustalic prawidłowe położenie koła (tak myśle) jeżeli np śruba troche pusci to kolo za cznie chodzic do przodu i do tyłu *(np przy hamowaniu silnikeim lub przy gwałtownym przyspieszaniu) a tym samym bedzie wprzedzać lub opużniac zapłon.
nie mam pojecia co ztym zrobic, moze jeszcze raz kupię komplet ( srubę i koło) i zamontuje.
marki koła i śruby n ie pamiętam ale podobno to nie byle co.



Awatar użytkownika
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 407
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 18:49
Lokalizacja: ELA

Post autor: jaaano » śr cze 17, 2009 18:29

Podziękuj temu który zapodał klucz na tą śrube jak ustawiał wał do wymiany rozrządu



Awatar użytkownika
skoku
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:23
Lokalizacja: brzesko

Post autor: skoku » śr cze 17, 2009 19:01

jaaano pisze:Podziękuj temu który zapodał klucz na tą śrube jak ustawiał wał do wymiany rozrządu
nierozumiem



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » śr cze 17, 2009 19:18

luz na tum klinie bedzie zawsze, musialoby to byc spasowane na wcisk zeby nie bylo...

jak nie ma bicia na boki a bedzie dobrze dokrecone to powinno trzymac... jak juz powierzchnia walu nie jest idealna to sie znowu moze wytelepac jak dostanie bicia

ta srube nie sposób urwać wieć metrowa przedłuzka i dokręc ile masz sił - wła moze zablokowac na zamachu - jest takioe okienko od skrzyni biegów



Awatar użytkownika
scols11
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 18:03
Lokalizacja: Jaslo

Post autor: scols11 » śr cze 17, 2009 20:18

luz na tum klinie bedzie zawsze, musialoby to byc spasowane na wcisk zeby nie bylo...
Luz tam jest , ale nie mówcie ze kolo zebate ma sie ruszac 4mm (jeden zab) jak kolega wyzej napisal. U mnie nie bylo takiego luzu jak wymienialem simering na wale. Luz byl ale naprawde niewielki. A moze juz ktos przec toba bawil sie w frezowanie wału a ty teraz sie meczysz??


,,Kto się pyta jest głupcem przez chwilę, ten który się nie pyta jest głupcem przez całe życie."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 139 gości