Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem a wlasciwie kolega. Posiada Vectre 2.0 diesla (oznaczenia nie znam)
POroblem polega na tym ze samochod nie chce palic przy sredniej temp. silnika.
Kiedy jest zimno podgrzeje swiece zarowe i pali pieknie. To samo jak juz jest dobrze nagrzany.
Problem pojawia sie gdy jest temp. ok. 50st c.
Samochod wtedy nie grzeje juz swiec i trzeba zawsze dlugo krecic lub po kilka razy.
Co moze byc przyczyna??

Prosze o rade i przepraszam jesli bylo juz cos podobnego
Pozdrawiam.

krzycho1702 pisze: Problem pojawia sie gdy jest temp. ok. 50st c.
Samochod wtedy nie grzeje juz swiec i trzeba zawsze dlugo krecic lub po kilka razy.

i w tym zdaniu właśnie odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie. Na początek radził bym zainteresować się czujnikiem temp. do przekaźnika świec żarowych, jeśli silnik już nie pierwszej młodości a świece się nie podgrzeją to będzie miał problemy z zapłonem.

Notabene, w starszych Mercedesach np. W124 i dalej W123... świece załączają się zawsze, niezależnie od tempetatury silnika czy otoczenia, czas jest jedynie inny. Nawet jeśli silnik w późniejszym czasie traci troche na sprężaniu to podgrzanie świec pomaga w rozruchu.

Jeśli czujnik sprawny, zastosuj opornik w szeregu z czujnikiem, żeby świece załączały się przy średniej temp. silnika.

DJ_Mouse, Jutro sprawdzimy to ze znajomym.
Dzieki za sugestie