Proszę o porady w sprawie jazdy Golfem TDI
: ndz cze 07, 2009 16:34
Moi rodzice, więc i poniekąd ja staliśmy się posiadaczami leciwego Golfa 3 KOMBi 1.9 TDI 1995r.
Jest to moje 1 auto, nie jeździłem niczym od czasu zdania egzaminu (6 miesięcy). Notabene na kursach i na egzaminie jeździłem samochodami Benzyna + LPG.
Jako, że nigdy nie jeździłem Dieslem i mam brak doświadczenia w tym typie samochodów proszę was o porady jak jeździć takim samochodem.
Po kilku dzisiejszych rundkach spotkały mnie takie przypadki:
1. Samochód na 3 biegu po zakręcie stracił moc. Podjeżdżałem pod górkę i zredukowałem bieg do 2 ale nic to nie dało...auto zaczęło się wlec, więc szybko zmieniłem na jedynkę i..nic! Gaz "do dechy" a samochód nie reaguje. Musiałem zatrzymać się całkowicie i dopiero ruszyć z jedynki - dostał obrotów bez problemu.
2. Muszę przytrzymać gaz na 2 powyżej 50 km/h bo na 3 biegu nie mam żadnego przyśpieszenia.
3. Samochód stał dłuższą chwilę na górce, na 2 biegu. Ale po jakimś czasie zaczął staczać się szarpnięciami.
4. Przy ruszaniu z jedynki dociskam solidnie gaz (nie od przesady oczywiście) ale samochód i tak startuje jak furmanka...przy próbie szybszego puszczenia sprzęgła mam wrażenie, że auto zaraz szarpnie i zgaśnie. Czy może to po prostu taka kultura pracy tego Diesla?
Tyle w kwestii zauważonych problemów, czy może efektów mojej niewiedzy. Prosiłbym o poradę posiadaczy tego GOLFa ale i innych starszych Diesli ze stajni VW. Jak ruszać, kiedy redukować i zwiększać biegi żeby skutecznie wykorzystać moment obrotowy. Z moich obserwacji wynika, że samochodzik bardzo udanie grasuje na 2 biegu przy ok 2 tysiacach obrotów (i wzwyż). Jednakże jazda na 3 biegu przez miasto po bożemu (50 km/h) jest niemożliwa bo wystarczy byle spowolnienie i samochód przestaje reagować na gaz...zostaje tylko redukcja na 2.
No i jest też kwestia opisanych wyżej przeze mnie sytuacji kiedy żaden bieg nic nie dał, dopiero pełne zatrzymanie.
Będę wdzięczny za konkretne porady jazdy tym Dieslem - jestem niedoświadczonym kierowcą i mam mały problem z korzystaniem z tego samochodu.
Jest to moje 1 auto, nie jeździłem niczym od czasu zdania egzaminu (6 miesięcy). Notabene na kursach i na egzaminie jeździłem samochodami Benzyna + LPG.
Jako, że nigdy nie jeździłem Dieslem i mam brak doświadczenia w tym typie samochodów proszę was o porady jak jeździć takim samochodem.
Po kilku dzisiejszych rundkach spotkały mnie takie przypadki:
1. Samochód na 3 biegu po zakręcie stracił moc. Podjeżdżałem pod górkę i zredukowałem bieg do 2 ale nic to nie dało...auto zaczęło się wlec, więc szybko zmieniłem na jedynkę i..nic! Gaz "do dechy" a samochód nie reaguje. Musiałem zatrzymać się całkowicie i dopiero ruszyć z jedynki - dostał obrotów bez problemu.
2. Muszę przytrzymać gaz na 2 powyżej 50 km/h bo na 3 biegu nie mam żadnego przyśpieszenia.
3. Samochód stał dłuższą chwilę na górce, na 2 biegu. Ale po jakimś czasie zaczął staczać się szarpnięciami.
4. Przy ruszaniu z jedynki dociskam solidnie gaz (nie od przesady oczywiście) ale samochód i tak startuje jak furmanka...przy próbie szybszego puszczenia sprzęgła mam wrażenie, że auto zaraz szarpnie i zgaśnie. Czy może to po prostu taka kultura pracy tego Diesla?
Tyle w kwestii zauważonych problemów, czy może efektów mojej niewiedzy. Prosiłbym o poradę posiadaczy tego GOLFa ale i innych starszych Diesli ze stajni VW. Jak ruszać, kiedy redukować i zwiększać biegi żeby skutecznie wykorzystać moment obrotowy. Z moich obserwacji wynika, że samochodzik bardzo udanie grasuje na 2 biegu przy ok 2 tysiacach obrotów (i wzwyż). Jednakże jazda na 3 biegu przez miasto po bożemu (50 km/h) jest niemożliwa bo wystarczy byle spowolnienie i samochód przestaje reagować na gaz...zostaje tylko redukcja na 2.
No i jest też kwestia opisanych wyżej przeze mnie sytuacji kiedy żaden bieg nic nie dał, dopiero pełne zatrzymanie.
Będę wdzięczny za konkretne porady jazdy tym Dieslem - jestem niedoświadczonym kierowcą i mam mały problem z korzystaniem z tego samochodu.