Strona 1 z 3

[BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

: śr cze 03, 2009 10:06
autor: bartiboro
Witam,

poprzedni właściciel serwisował auto w salonie, rozrząd wymieniany przy 90tkm i 180tkm (wpisy w książce serwisowej). Teraz jest 232tkm, silnik głośno cyka, kąt wtrysku kilkukrotnie większy (błędów nie ma), z rana zatelepie budą + niebieski chmur - mech twierdzi, że na rozrząd jest przestawiony i już czas zmienić, że max 60tkm można zrobić (52tkm zrobione), ale na naklejce przy silniku jest jak byk, że co 90tkm trzeba wymieniać. Może chce kase zedrzeć, jak myślicie?
Co robić:
- ustawić tylko kąt wtrysku i jeździć jeszcze te ~35-40tkm?
- zmieniać cały rozrząd?

Pozdrawiam.

: śr cze 03, 2009 10:47
autor: 21Golfista21
a ile to roboty zdjąć obudowę i ocenić stan paska, to po pierwsze primo a po drugie to ustaw na znaki i będziesz widział czy się rozrząd przestawił ale jakby się przestawił to byś raczej nie zapalił i ew. głowicy szukał nowej :pub: jeśli masz rok prod pow 2001 to co 90 000km a jeśli nie to sam pasek niby co 30 000km przy silniku ALH i sprawdź szerokość paska minimum 22mm

: śr cze 03, 2009 10:55
autor: scols11
Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:

: śr cze 03, 2009 11:11
autor: lidoo
Jeśli chcesz jezdzić z duszą na karku to niewymieniaj!
No niestety paska rozrządu po wyglądzie sie nie ocenia jest to równe z ruletką.

Jakiś miesiąc temu rozsypała mi się rolka napinacza, na szczęscie pasek rozrządu przestawił sie tylko o jeden ząbek i nic sie nie stało,(a już szukałem nowego silnika)
a co pisało w książce serwisowej? :chytry:
"wymieniony rozrząd przy 120 tyś", a było przejechane ( na liczniku) 160 tyś ........

: śr cze 03, 2009 12:41
autor: bartiboro
scols11 pisze:Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:
scols11 pisze:Ocen sobie sam czy wymienic czy ustawic kat i jedzic dalej. :okej:
Czyli tak, rok prod. 2000 więc co 90tkm?
W serwisie dwa pierwsze były co 90tkm wymieniane, to już sam nie wiem, czy ten pasek co jest teraz ma wytrzymać 90tkm czy 60tkm czy 30tkm? :crazy:
Pogubiłem się lekko.

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

: śr cze 03, 2009 12:48
autor: Bronco
bartiboro pisze:Witam,

poprzedni właściciel serwisował auto w salonie, rozrząd wymieniany przy 90tkm i 180tkm (wpisy w książce serwisowej). Teraz jest 232tkm, silnik głośno cyka, kąt wtrysku kilkukrotnie większy (błędów nie ma), z rana zatelepie budą + niebieski chmur - mech twierdzi, że na rozrząd jest przestawiony i już czas zmienić, że max 60tkm można zrobić (52tkm zrobione), ale na naklejce przy silniku jest jak byk, że co 90tkm trzeba wymieniać. Może chce kase zedrzeć, jak myślicie?
Co robić:
- ustawić tylko kąt wtrysku i jeździć jeszcze te ~35-40tkm?
- zmieniać cały rozrząd?

Pozdrawiam.
:gora: Zasadą jest, że po kupnie używanego samochodu wymienia się rozrząd, koszt ok 1000 zł lub się jeżdzi ryzykując zerwanie paska i wtedy koszt 3000-4000 zł. Lubisz ryzyko to jeżdzij dalej...

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

: śr cze 03, 2009 12:58
autor: bartiboro
Bronco pisze: :gora: Zasadą jest, że po kupnie używanego samochodu wymienia się rozrząd, koszt ok 1000 zł lub się jeżdzi ryzykując zerwanie paska i wtedy koszt 3000-4000 zł. Lubisz ryzyko to jeżdzij dalej...
Nawet jak masz udokumentowane w książce, że był zmieniany w serwisie pare tkm temu? :chytry:
Zrobiłem już ponad 50tkm na nim więc raczej był zmieniany - albo mam farta :)
Chodzi mi o prostą odpowiedź: skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

: śr cze 03, 2009 13:17
autor: Bronco
bartiboro pisze: Zrobiłem już ponad 50tkm na nim więc raczej był zmieniany - albo mam farta :)
Chodzi mi o prostą odpowiedź: skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???
:gora: To zależy jakiej jakości graty wstawisz. Jeżeli np Ruville to raczej 60 kkm, natomiast INA - 90 tyś

Re: [BORA] Rozrząd - czy jest sens zmieniać?

: śr cze 03, 2009 13:21
autor: bartiboro
Bronco pisze: :gora: To zależy jakiej jakości graty wstawisz. Jeżeli np Ruville to raczej 60 kkm, natomiast INA - 90 tyś
Oki dzięki, punkcik dla ciebie kolego, reasumując, jutro u mechaniora sprawdzimy co za sprzęt siedzi i w jakim jest stanie i podejmiemy decyzję czy tylko kąt czy rozrząd.

: śr cze 03, 2009 13:44
autor: Piasek
bartiboro pisze:skoro wymiany w salonie były co 90tkm to czy ja też mam teraz tak zmieniać czy inaczej???
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...
Skoro co 90 tyś km wymieniali to ustaw tylko kąt... no chyba że Cię nadmiar gotówki w kieszeni swędzi...

: śr cze 03, 2009 14:37
autor: wesol
Wytrzymalosc rozrzadu jest dawana przez producenta i tak z zapasem o 100%. Pasek rozrzadu nawet wszelkie instrukcje podaja nalezy kontrolowac 1 w roku albo co 10 lub 20 tys km zalezy od wersji. Jesli pisze zeby zmienic co 90 tys to tego bm sie trzymal. Mozna tez jesli sie ktos strasznie boi wymienic sam pasek i dobic do tych 90 tys. Pasek kosztuje okolo 100 zl. Rolki tylko sprawdzic przy wymianie i tyle albo jak ja zawsze robie smaruje je a takze rolke prowadzącą pasek altka itp. Nie rozumiem ludzi ktorzy wymieniaja te paski zawsze przy zakupie- mona przeciez sprawdzic w jakim sa stanie, zweryfikowac czy poprzedni wlasciciel nie klamal kiedy wymienial. Jak dla mnie to podejrzane ze ktos wymienial pasek a na blacie widnieje przebieg wcale nie wskazujacy na wymiane( wieloktrotnosc 90 tys km)

: śr cze 03, 2009 14:53
autor: bartiboro
Piasek pisze: Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...
Skoro co 90 tyś km wymieniali to ustaw tylko kąt... no chyba że Cię nadmiar gotówki w kieszeni swędzi...
Tak też właśnie zrobię, chyba że mech będzie miał problem z ustawieniem tego wszystkiego, bo coś marudził, że rozrząd może być przestawiony ale jutro się okaże. Dam znać.
A w kieszeni to mogłoby - ale nie swędzi :helm:

: śr cze 03, 2009 23:56
autor: lebiodek
witam,
ostatnio zmagałem się z podobnym dylematem w kwestii wymiany rozrządu. Niby przebieg nie wskazywał na konieczność wymiany (ok.55kkm na komplecie), jednak wymieniłem komplet. Dlaczego? Poprzedni rozrząd był wymieniony w 2006r. Niby można jeździć, ale jest jeszcze coś takiego jak starzenie materiału. Po zdjęciu paska okazało się, że jego stan jest daleki od idealnego :-) Szczególnie w silnikach na pompowtryskach pasek przenosi znaczne obciążenia i warto kontrolować jego stan.
Pozdrawiam

: czw cze 04, 2009 00:20
autor: Marioprestiz
zreszta jest roznica przejechane 50 tys km po miescie/w korkach a 50tys km przejechane w trasie ;)