Strona 1 z 1

Późno włączająca sie spręrzarka

: sob maja 30, 2009 16:50
autor: Kaktus805*
Od pewnego czasu mam problem na zimnym silniku wyjechać na trójce pod lekkie wzniesienie w mojej sześcio biegowej borze (VW Bora 1.9TDI) jak się rozgrzeje to jest troche lepiej tak jak by turbina włączała się troche szybciej ale dalejto nie jest to co ma być. Na przeglądzie zauważyłem że przewód podciśnieniowy czy jakiś inny jest przy samej nasadzie do turbiny lekko uszkodzony czy może to być przyczyną tego przymulenia czy coś innego? :grin:

: sob maja 30, 2009 16:56
autor: bradley
Oczywiscie ze moze bo jesli tamtedy ucieka cisnienie to komputer mysli, ze doladowanie jest mniejsze ergo... mniejsze osiagi. Ale to juz zalezy czy masz muła non stop czy tylko przy nizszych obrotach bo przyczyna pozniejszego wstawiania turbiny moze byc chociazby zapchany katalizator.
Podlacz sie pod vaga ;)

: ndz maja 31, 2009 08:53
autor: arwam
najpierw wymień uszkodzone przewody i wtedy zobacz oraz sprawdź auto VAGiem

: ndz maja 31, 2009 10:39
autor: homsky
Kaktus805* pisze:Na przeglądzie zauważyłem że przewód podciśnieniowy czy jakiś inny jest przy samej nasadzie do turbiny lekko uszkodzony czy może to być przyczyną tego przymulenia czy coś innego?
Nie napisales jaki masz silnik , ale pewnie bedzie to AJM ( 115-tka ) .
Uszkodzenie tego przewodu powoduje że gruszka nie wciąga sztangi tak jak trzeba i turbo nie osiągnie zadanego cisnienia , brak doładowania = niskie wskazania LMM = obcinanie dawek paliwa = brak mocy
arwam pisze:najpierw wymień uszkodzone przewody i wtedy zobacz oraz sprawdź auto VAGiem
Tak jest .