Forum.VWGolf.pl

Witam! Od nie dawna jestem posiadaczem pierwszego diesla. Mam nastepujacy problemik:


Mój motor to 1.9 Tdi 81kw AHF z 1998 roku. Golfik przyśpiesza ładnie do 3000tys. po wyżej traci moc. Czesto jest tak ze do 3tys ciagnie. Po wyżej nie ciągnie za chwile znowu pociągnie i nie ciągnie. Czy to turbo pada? czy łopatki zasyfione. Kompa podłączałem i żadnych błedów nie było. Szukałem informacji na forum ale konkretnego nic nie znalazłem. Panowie podpowiedzcie coś. Pozdrawiam

Witam CZARNY_SKC

Napisz czy dzieje się tak na zimnym czy na zagrzanym silniku ?

no zazwyczaj na zimnym nikt nie przeciąga do 4 tyś u kolegi dzieje się to na ciepłym...

CZARNY_SKC

Miałem podobnie na zimnym silniku nie przekraczał 3000tys. - możliwe że jakieś zabezpieczenie nie wpuszcza silnika na wyższe obroty, żeby nie zaszkodzić.
Sprawdził bym czy oby na pewno turbo jest ok

JokerMK4, raczej pompa olejowa nie radzi sobie ze zbiciem zbyt wysokiego cisnienia. Wniosek: nie palujemy na zimnym :]

CZARNY_SKC pisze:Szukałem informacji na forum ale konkretnego nic nie znalazłem

Nie klam, bo musiales trafic na TO!

CZARNY_SKC Z tego co napisałeś To może być również geometria łopatek w turbinie. Zazwyczaj jazda po mieście, ta geometria nie zmienia łopatek, brud się tam dostaje i się zapieka. niektóre warsztaty to czyszczą.

[ Dodano: 30 Maj 2009 13:20 ]
CZARNY_SKC

Poczytaj

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=78603

Nigdy nie "pałuje" zimnego silnika. dzieje sie tak zawsze jak tylko chce go pociagnac po wyzej 3000tys obrotów. np. gdy trzeba cos wyprzedzic ciagnie do 3000tys. 3500 przestaje przy 4000jescze cos tam jak by mial checi i potem znowu słabnie. Czy to łopatki w turbinie zasyfione??

[ Dodano: 31 Maj 2009 00:24 ]
czyli co?? nikt mi nie pomoze?!

[ Dodano: 31 Maj 2009 11:56 ]
Punkt dla JokerMK4 temacik do zamkniecia.