Strona 1 z 2

Dziwny problem z gaśnięciem

: śr maja 27, 2009 20:06
autor: budzyn
Witam

Od pewnego czasu pojawił sie problem, który nie wiem jak ugryźć.
Podczas jazdy, gdy samochód osiągnie już prawidłową temperaturę samochód potrafi nagle zgasnąć. I nie ma możliwości go ponownie zapalić. Zauważyłem, że po ponownym przekręceniu kluczyka nie zapala się KONTROLKA ŚWIEC ŻAROWYCH. i dopóki ona się nie zapali - samochodu nie można uruchomić. Czasem pomaga przekręcenie kluczyka aż zapalą się kontroli i czekanie - czasem 30 sek - czasami 5 minut i wtedy zapali się KONTROLKA i można samochód spokojnie uruchomić.

Taki przypadek zdarza się również na postoju - gdy wracam do samochodu po krótkim lub dłuższym postoju.

Nie jestem w stanie poradzić sobie z tym problemem, gdyż występuje on sporadycznie.
Co może być powodem tej usterki??

Posiadam golfa IV 1998r. AHF 110KM

: śr maja 27, 2009 23:12
autor: Sztomel
przekaźnik nr 109 pod deską rozdzielczą - albo wymienić albo rozebrać i lutownicą poprawić luty na jego płytce drukowanej.

: śr maja 27, 2009 23:17
autor: PinkFloyd
Sztomel pisze:przekaźnik nr 109 pod deską rozdzielczą - albo wymienić albo rozebrać i lutownicą poprawić luty na jego płytce drukowanej.
Racja to będzie to, czyli felerny 109 :hmm:

: czw maja 28, 2009 15:50
autor: budzyn
Witam

Zakupiłem dziś przekaźnik 109. Chciałbym go wymienić. Macie może schemat jak rozebrać te plastiki pod kierownicą, żeby dostać się do przekaźników??

: czw maja 28, 2009 21:30
autor: borys77
Witam .
U mnie w samochodzie dzisiaj wystąpił podobny problem.Jak stałem w korku zgasł mi silnik.Przez chwilę zaczeły mrygać kontrolki i obrotomież zaczął szaleć.Jak go odpaliłem to kontrloka od ręcznego zaczeła szybko mrygać (ręczny był zaciągniety).Odpalił bez problemów.A pózniej podczs jazdy mi zgasł ,ale było prawie nie zauważalne trwało pół sekundy dosłownie zapaliła sie kontrolka od swiec i odpalił momentalnie znowu.
Czy to może być ten sam problem czy ciężko powiedzieć.Vag żadnych błędów nie znalazł.

: czw maja 28, 2009 23:18
autor: PinkFloyd
borys77 pisze:Witam .
U mnie w samochodzie dzisiaj wystąpił podobny problem.Jak stałem w korku zgasł mi silnik.Przez chwilę zaczeły mrygać kontrolki i obrotomież zaczął szaleć.Jak go odpaliłem to kontrloka od ręcznego zaczeła szybko mrygać (ręczny był zaciągniety).Odpalił bez problemów.A pózniej podczs jazdy mi zgasł ,ale było prawie nie zauważalne trwało pół sekundy dosłownie zapaliła sie kontrolka od swiec i odpalił momentalnie znowu.
Czy to może być ten sam problem czy ciężko powiedzieć.Vag żadnych błędów nie znalazł.
Przy przekaźniku 109 nie wywala błędu i wiadomo,zę to on

: pt maja 29, 2009 03:07
autor: fleshu
Po co wam schemat?????? Wykręcić 2 śrubki torx od tablicy bezpieczników - jej osłona jest na zatrzaskach - no i widać - można rękę wsadzić - oto jest przekaźnik 109!

[ Dodano: 29 Maj 2009 03:09 ]
Właśnie - no i po co nowy - wystarczy zimne luty poprawić - no chyba że lutownicy nie macie!

: pt maja 29, 2009 05:24
autor: Sztomel
można też odkręcić dolną (zupełnie od spodu deski rozdzielczej - nad pedałami) część osłony deski rozdzielczej i wywalić ją wogóle bo do niczego nie jest nam potrzebna (ja tak zrobiłem) i jest dostęp do wszystkich przekaźników - wystarczy się tylko schylić pod deskę i wymieniamy przekaźnik, który chcemy w każdym następnym przypadku awarii wyjąć.

: pt maja 29, 2009 07:18
autor: borys77
Czyli rozumiem że mam ten sam problem z tym przekaznikiem?

: pt maja 29, 2009 13:21
autor: fleshu
borys77, Sprawdź - 15 min roboty. Zobaczymy czy to to.

: pt maja 29, 2009 13:25
autor: Sztomel
borys77 pisze:Czyli rozumiem że mam ten sam problem z tym przekaznikiem?
z pewnością nie, u Ciebie problem jest w zasilaniu wogóle z akumulatora, możliwe że siada kostka stacyjki albo gdzieś przewody masowe mają chwilowe braki styku z masą.

: sob maja 30, 2009 13:59
autor: borys77
fleshu pisze:borys77, Sprawdź - 15 min roboty. Zobaczymy czy to to.
A jak poznac po przekazniku że jest coś z nim nie tak?A i powiedzcie jak on wyglada ,postaram się dzisiaj za to wziąść.

Wyjąłem cały ten przekażnik ale nic dziwnego nie zauważyłem.Wyglądało wszystko ok żadnych pęknięć itp.

: sob maja 30, 2009 22:23
autor: fleshu
Wyjąć to jedna sprawa - ale czy zdjełeś ten górny dekielek plastikowy - bo w środku jest płytka a na niej cewka (jak to zwykle bywa w przekaźnikach) i tam najczęściej pęka cyna ja jednym z podłączeń uzwojenia cewki - czasami jest to niezbyt widoczne - Jeżeli nie stwierdzisz żadnych pęknięć to idź tropem, który napisał kolega Sztomel, .

: sob maja 30, 2009 22:34
autor: Bożena Mizak
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2844416#2844416
tutaj masz pokazane jak sie dostać do przekaznika i jak wyglada. u mnie było to samo.pozdrawiam.