Forum.VWGolf.pl

witam, jestem tu nowy i mam taka oto sprawe. otoz kupilem niedawno golfa II i podczas sprzatania za fotelem kierowcy zauwazylem ze wykladzina jest mokra, rozebralem ja i mata wygluszajaca byla nasiaknieta ropa ( poprzedni wlasciciel czesto przewozil rope w kanistrach z pracy) wczesniej bylo czuc jej zapach ale myslalem ze poprostu takicerka i obicia pzresiaknely jej zapachem. wyjalem ja i podloga pod nia jest poprostu z wierzchu miekka tak jak maslo, ale od spodu twarda, i mam teraz takie pytanie czy ppodloga tak rozmiekla bo byla szpachlowana i od ropy namokla, ale blacha jest profilowana czyli ma te wszystkie wypuklosci wiec to moze nie to, i drugie moje przypuszczenie ze podloga byla w tym miejscu czyms zabespieczana jakias warstwa izolacji i napuchlo to wszystko od wilgoci, nie widac zadnych oznak rdzy wiec nie mam pojecia co jest nie tak, i teraz nie wiem czy trzeba bedzie wymienic ta czesc podlogi na nowa czy zostawic to do przeschniecia, moze stwardnieje i jakos wytrzyma, z gory dziekuje za odpowiedzi, pozdrawiam

p.s. wylala seie ropa, bo z maty wygluszajacej leciala ciurkiem jak ja wyciskalem, a to zolto-brazowe to nie rdza, to jakies przebarwienie albo nalot, oznak rdzy nie ma

Być może poprzedni właściciel zakonserwował podłogę, a wylana ropa rozpuściła konserwacje. Wrzuć foto jak możesz to coś więcej się na ten temat powie

ropa albo benzyna sie wylała...

dodalem zdjecia, jesli ktos ma jakis pomysl to prosze pisac.

A co to ma do działu DIESEL???