Strona 1 z 3

Nie chce zapalić

: pt maja 22, 2009 16:50
autor: wertyc
Witam.
Jak w temacie mój golfik od kilku dni nie zapala z kluczyka w ogóle.Po kilkukrotnym podgrzaniu świec i kręceniu na wężykach widać duże pęcherze powietrza(domyślam się że to jest powodem).Po pchnięciu golfik zapala od razu,nie gaśnie,nie wariuje i powietrza na przewodach nie widać.Co może być przyczyna filtr?Przewody całe nigdzie nie cieknie,nie zostaje najmniejsza plamka nawet po całej nocy.

: pt maja 22, 2009 22:39
autor: anaba255
Sprawdz swiece, wystarczy jedno grzanie i ma palic.
Kopci przy kreceniu?
Może tez rozrusznik siadać.

Re: Nie chce zapalić

: sob maja 23, 2009 03:18
autor: gnyba
wertyc pisze:Witam.
Jak w temacie mój golfik od kilku dni nie zapala z kluczyka w ogóle.Po kilkukrotnym podgrzaniu świec i kręceniu na wężykach widać duże pęcherze powietrza(domyślam się że to jest powodem).Po pchnięciu golfik zapala od razu,nie gaśnie,nie wariuje i powietrza na przewodach nie widać.Co może być przyczyna filtr?Przewody całe nigdzie nie cieknie,nie zostaje najmniejsza plamka nawet po całej nocy.
Kolego zadając pytanie w sumie sam sobie na nie odpowiedziałeś. zacznij od uszczelnienia układu paliwowego, jeśłi to nie da skutku bedziemy martwiś się dalej.

: sob maja 23, 2009 08:07
autor: golftd
a ja bym postawił na cofajace sie paliwo

: sob maja 23, 2009 09:36
autor: wertyc
Oki na początek zmienię filtr paliwa i dobrze pozaciskam wężyki od paliwa(może tędy powietrze leci).Jak zrobię to napiszę czy coś pomogło.

: sob maja 23, 2009 09:41
autor: golftd
i zobacz czy powietrza nie zasysa ten zaworek ,co jest w filtrze paliwa

: sob maja 23, 2009 10:47
autor: wertyc
Jeśli to przez ten zaworek to można go wymienić albo jakoś uszczelnić?

: sob maja 23, 2009 11:36
autor: golftd
szkoda roboty ,on kosztuje 5,6 zł nie wiecej

[ Dodano: 23 Maj 2009 11:38 ]
ale słychac go ,ze powietrze syczy?

[ Dodano: 23 Maj 2009 11:39 ]
to sie chyba nazywa zawór zwrotny

: sob maja 23, 2009 19:14
autor: wertyc
Mówicie Panowie o tym zaworku zabezpieczonym niebieską zawleczką?

zdjęcie

i jeszcze jedno pytanko:czy to nic groźnego jak pocieknie troszkę tu olej?

zdjęcie

: sob maja 23, 2009 21:19
autor: anaba255
wertyc pisze:Mówicie Panowie o tym zaworku zabezpieczonym niebieską zawleczką?

zdjęcie
to podgrzewacz paliwa

: sob maja 23, 2009 23:30
autor: wertyc
A oryginalnie był montowany zawór zwrotny?Jeśli nie to czy bez niego też Wam paliwko uciekało z powrotem do baku?Macie u siebie zamontowane te zaworki?

: ndz maja 24, 2009 08:18
autor: arwam
wertyc pisze:A oryginalnie był montowany zawór zwrotny?Jeśli nie to czy bez niego też Wam paliwko uciekało z powrotem do baku?Macie u siebie zamontowane te zaworki?
jeśli masz wszystko jak potrzeba to zaworki Ci nie są potrzebne.
proponuję tylko się zaopatrzyć w pompkę ręczną do odpowietrzania i wszystko uszczelnić.
jak kręcisz rozrusznikiem to podkapca z wydechu czy wogóle?
napisz bo to jest ważne i pozwoli nam się dowiedzieć czy dostaje paliwo czy nie.

: ndz maja 24, 2009 09:46
autor: wertyc
Tak jak kręce rozrusznikiem to podkapca troche,ale na wężykach są widoczne pęcherze powietrza tak jakby paliwo się skończyło (paliwko oczywiście jest).

: ndz maja 24, 2009 10:49
autor: ronuch
na jaki kolor ci kopci - ja przekopalem cale auto bo tez nie umialem zapalic (kopcil na bialo) a okazalo sie ze mam walniety bezpiecznik paskowy w komorze silnika od swiec zarowych. Najlepiej zeby go sprawdzic to go wykrec bo moj wygladal ok a poprostu utlenil sie pod srobka.