Forum.VWGolf.pl

Zmagam sie od dluzszego czasu z takim to problemem,ze brakuje spalin do napedzania sprezarki przez co doladowanie jest mniejsze (zwlaszcza odczuwalne na nizszych obrotach).Dopiero powyzej 3000 osiaga wartosc zadana.N75 dziala poprawnie,wezyki sa szczelne,wastegate spradzalem i silownik chodzi ciezko,ale porusza sie i odskakuje w pelnym zakresie.
Moje podejrzenie padlo wiec na zaslepke w rurce od EGR,tym bardziej ze spadek mocy nastapil dwa miesiace po tym "zabiegu".Tam jest tylko jedna blaszka wstawiona od strony kolektora.Jezeli puszcza spaliny to moze to powodowac takie objawy jak u mnie?

ale to by ci musialo mocno spasc cisnienie spalin. jak nie masz uszczelnienia dobrego jest w sumie taka mozliwosc, poczujesz jak przylozysz reke ze ci w nia dmuchnie. ewentualnie zainwestuj w ori uszelki i podloz miedzy nie ta twoja blaszke

skróć sztangę turbiny tak aby na zgaszonym silniku mocno była napięta około jeden obrót na sztandze zpowoduje to szczelne zamknięcie zaworu upustowego turbiny i odzyskasz moc na małych obrotach twój silnik to 90 koni czy tak.

Zgadza sie.Ale na jakiej podstawie sadzisz,ze to rozwiaze problem?

miałem taki przypadek jeśli klapa zaworu nie jest dociagnięta to częśc spalin ucieka bokiem i nie napędza turbiny. Klapa sie otwiera dopiero na wyższych obrotach aby nie było przeładowania.