Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem mianowicie po odpaleniu samochodu jak jest zimny nic nie słychać i jest ok. Ale jak pochodzi trochę (60 stopni ) to zaczyna cos cykać ( albo popychacze albo vacu ) jak już zacznie cykać to cały czas choć było i tak że zrobiłem 300km i nie cykało . Olej mam nowy.
I tu pytanie czy zmieniać popychacze czy to vacu pyka. A nie chce wymieniać popychaczy bo czytałem na forum o tym że zmieniali popychacze i nic nie pomagało dopiero po wymianie vacu . Czy jest możliwość sprawdzenia czy to wina vacu . Stego co słuchałem to od strony vacu pyka. Poradźcie mi ??

tak stuka ?

XV2 pisze: I tu pytanie czy zmieniać popychacze czy to vacu pyka. A nie chce wymieniać popychaczy bo czytałem na forum o tym że zmieniali popychacze i nic nie pomagało dopiero po wymianie vacu . Czy jest możliwość sprawdzenia czy to wina vacu . Stego co słuchałem to od strony vacu pyka. Poradźcie mi ??

Kolego, mi też tak cykało, na zimnym przez około kilkadziesiąt sekund cisza a potem cykadełko już przez cały czas, częstotliwość cykania wzrastała z obrotami silnika, aż wstyd było jeździć
Kąt wtrysku ustawiłem to jedynie silnik zaczął równiej i łagodniej pracować, ale cykanie się wtedy uwydatniło.
Olej też jak zmieniłem z Valvoline 10W40 na V 5W40 (też półsysntetyk - taka ciekawostka) to jedynie czas po jakim zaczynały cykać się wydłużył do ~1min.
Dopiero wymiana popychaczy zaworów (szklanek) pomogło. Teraz to inny silnik, nie cyka i pracuje równo i miękko, aż się chce słuchać .
Roboty z tym dużo nie ma, warsztaty biorą ~300 za robotę, części to 8szt. popychaczy (najlepiej Febi, INA) ~30zł/szt, uszczelka pod pokrywę zaworów ~50zł, simering na wałek rozrządu ~20zł no i ze 2-3h roboty.
Warto to zrobić, bo jak ktoś pisał na forum, zdarza się, że denko się urwie od szklanki i potrafi się przemielić na wałku a wtedy koszty większe.
Nie wiem jaki masz przebieg, ja wymieniałem przy ~230tkm.

Co do vacuum pompy to spróbuj na odpalonym silniku na postoju wcisnąć kilka razy pedał hamulca do momentu braku skoku. Jeśli to vp to powinno przycichnąć, jeśli nie to pewnie popychaczki.

Pozdrawiam.
Barti

Wymieniłem rorząd i przy okazji POPYCHACZE I PO SPRAWIE cicho i pieknie DZIEKI ZA POMOC

XV2 pisze:Wymieniłem rorząd i przy okazji POPYCHACZE I PO SPRAWIE cicho i pieknie DZIEKI ZA POMOC

Miło słyszeć
Pozdrawiam i dzięki za punkcik.

W Moim Golfie jest to samo jak zimny to pracuje cichutko a jak się nagrzeje to słychać niby cykanie itp. Czy to napewno popychacze zaworowe?

Napewno 100% jestem pewny wymień i po sprawie

MAm taki sam dźwięk w AUDI A3 1.9 TDI ASV tylko że cały czas nie ważne czy silnik ciepły czy zimny. Mam go dopiero 2 tygodnie sprowadzony z Niemiec, myślicie że do popychacze już tak dobite? Po wymianie oleju na świeży półsyntetyk wydaje mi się że odgłos nasilił się. A tak poza tym przy wymianie oleju mechanior powiedział że po odpaleniu długo coś klepał niż zazwyczas to bywa. Czy uważacie że nalezy zaczać od wymiany "szklanek" ??? Bo już fachowcy twierdza że dżwięk "cykania" może wydawać walnięty wtrysk albo nawet pęknięty tłok

Wymień popychacze i po sprawie zajechany olej masz ja to mialem

od popychaczy chyba zacznę, olej po świeżej wymianie, próbowałem dodatku do wyciszenia popychaczy ale raczej większych zmian nie ma.

U mnie z kolei cyka zaworek n75. Zimny ok cisza ale na ciepłym takie "cyk cyk cyk" i tylko na niskich obrotach

Ja tak samo sprowadziłem auto niemiec . powiem tak pozmienialem oleje filtry te nieszczesne popychacze i bylo ok. niemcy nie lubia sie brudzic bo jak malo sie jeździ to nie znaczy ze nie trzeba zmieniac oleju. Dowiedzialem sie że od starego oleju sie przycieraja bo stary olej niema swoich właściwość smarowniczych. Olej jak i paliwo trza dbac ;]
Wymien popychacze wszystkie 8 sztuk i jak reką odjoł