Zawory odbiły sie na tłokach
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zawory odbiły sie na tłokach
Witam wszystkich forumowiczów. Dopiero co zalogowałem się na forum, a tu taki problem z silnikiem 1,6d
Może zacznę od tego dlaczego ściągnąłem głowicę: otóż ciągle bulgotała mi ciecz w zbiorniczku wyrównawczym. Wszystko łatwo się zdemontowało, zaraz było widać uszkodzenia uszczelki, ale przeraził mnie widok odbitych zaworów na tłokach. Pasek nigdy nie pękł, samochód normalnie jeździł, ale jak zimny to czasami nierówno pracował.
I teraz moje pytanie:
1. Jak sprawdzić samemu czy zawory są całe?
2. Czy te tłoki nadają się do dalszego użytku (samochód odpala i jeździ bez większych zarzutów)?
Proszę o pomoc, jakieś sugestie.
Może zacznę od tego dlaczego ściągnąłem głowicę: otóż ciągle bulgotała mi ciecz w zbiorniczku wyrównawczym. Wszystko łatwo się zdemontowało, zaraz było widać uszkodzenia uszczelki, ale przeraził mnie widok odbitych zaworów na tłokach. Pasek nigdy nie pękł, samochód normalnie jeździł, ale jak zimny to czasami nierówno pracował.
I teraz moje pytanie:
1. Jak sprawdzić samemu czy zawory są całe?
2. Czy te tłoki nadają się do dalszego użytku (samochód odpala i jeździ bez większych zarzutów)?
Proszę o pomoc, jakieś sugestie.
Najprawdopodobniej kiedyś zerwał sie pasek rozrzadu i odbiły się zawory na tłokach .
Jesli silnik odpalał i pracował przed zdjęciem głowicy normalnie to nie przejmował bym sie tym zbytnio.
Ewentualnie mozesz oczyscić tłoki i zobaczyć czy nie ma widocznych pęknięć.
Jesli nie ma to zakładaj głowicę i w drogę.
Jesli silnik odpalał i pracował przed zdjęciem głowicy normalnie to nie przejmował bym sie tym zbytnio.
Ewentualnie mozesz oczyscić tłoki i zobaczyć czy nie ma widocznych pęknięć.
Jesli nie ma to zakładaj głowicę i w drogę.
dodam że przestawiłem rozrząd o jeden ząbek (opóźniłem zapłon) gdyż po odpaleniu metalicznie pracował, a mechanicy, którzy kiedyś grzebali przy silniku stwierdzili że tak pracują stare vw diesle, ale ja im nie uwierzyłem i sam skorygowałem ustawienia i jeździłem dalej. Samochód na tych złych ustawieniach przejechał z 20 km, a wcześniej 8 lat stał na kołkach. Grzebię przy nim czysto hobbystycznie.
qwert, zapłon ustawia się za pomocą pompy wtryskowej, po zluzowaniu 3 śrub które ją mocują. Przestawiłeś ten rozrząd tylko na kole pasowym pompy zachowując ustawienia koła wału korbowego i wałka rozrządu? Jeśli tak, to raczej nie powinno mieć to wpływu na to co zastałeś pod głowicą. Co do tłoków, to myślę tak jak napisał jbs-78, wyczyścić i sprawdzić czy nie popękane. Rozrząd masz na płytkach, więc nie ma szklanek olejowych, które mogłyby pochłonąć część impetu przy spotkaniu tłoków z zaworami. Ja bym je (zawory) wyciągnął dla spokoju i sprawdził czy proste.
Ostatnio zmieniony wt maja 12, 2009 22:56 przez piori, łącznie zmieniany 1 raz.
zrób jeszcze foto głowicy od spodu bo to nie wygląda na zerwanie paska rozrządu tylko na pracę na przestawionym rozrządzie.
a szczelność sprawdź sobie ustawiająć głowicę do góry przylgnią i wymontuj wałek rozrządu tylko nie pomieszaj szklanek i płytek które na nich są.
jak już prosto ją posadzisz to na zamknięte zawory nalej troszkę benzyny najlepiej ekstrakcyjnej i patrz czy gdzieś ci szybko nie znika z gniazd zaworowych ; jeśli tak to wtedy wiesz już które zawory są do roboty
[ Dodano: 12 Maj 2009 23:39 ]
a pojazd to nie jest przypadkiem AUDI 80 B2 lub passat B2 (szczupak?)
a szczelność sprawdź sobie ustawiająć głowicę do góry przylgnią i wymontuj wałek rozrządu tylko nie pomieszaj szklanek i płytek które na nich są.
jak już prosto ją posadzisz to na zamknięte zawory nalej troszkę benzyny najlepiej ekstrakcyjnej i patrz czy gdzieś ci szybko nie znika z gniazd zaworowych ; jeśli tak to wtedy wiesz już które zawory są do roboty
[ Dodano: 12 Maj 2009 23:39 ]
a pojazd to nie jest przypadkiem AUDI 80 B2 lub passat B2 (szczupak?)
Poprostu ustawiłem na znaki, bo było źle zrobione. Ktoś kiedyś spieprzył sprawę, a ja nie sprawdziłem zaraz czy jest dobrze ustawiany, tylko przekręciłem ręcznie 2 obroty wałem, aby sprawdzić czy nie puka... no i nie pukało, wiec 20 km zrobiłem i nie wiem czy to przez ten czas jazdy na przedwczesnym zapłonie nie pojawiły się ślady na tłokach (silnik jak był zimny to pracował metalicznie, gorący już nie. Jestem prawie przekonany, ze dlatego poszła mi uszczelka pod głowicą (roztopiony materiał uszczelki wokół kanalików od cieczy chłodzącej).piori pisze:qwert, Przestawiłeś ten rozrząd tylko na kole pasowym pompy zachowując ustawienia koła wału korbowego i wałka rozrządu? Jeśli tak, to raczej nie powinno mieć to wpływu na to co zastałeś pod głowicą.
Na głowicy jest jedno pęknięcie pomiędzy gniazdami zaworów 1 cyl (najbliżej koła od paska zębatego)
A samo wyciągnięcie zaworów, to jakaś skomplikowana sprawa, czy trzeba mieś jakieś specjalne szczypce itp., bo przy okazji wymieniłbym uszczelniacze ?
Jest to Najstarsza w Polsce, albo i na świecie Łada Niva z silnikiem 1,6d vw.
Lecz muszę ja jeszcze trochę kosmetycznie podleczyć.
Rok produkcji marzec 1978.
Ostatnio zmieniony śr maja 13, 2009 07:33 przez qwert, łącznie zmieniany 2 razy.
qwert, źle Cię zrozumiałem, myślałem, że to Ty "popsułeś" ustawienie rozrządu chcąc poprawić fabrykę Jeśli wałek rozrządu był źle ustawiony względem wału korbowego, no to mamy przyczynę stuku i odcisków na tłokach. Pęknięcie między zaworami to nic niezwykłego w tych silnikach, podobno nawet nie warto tego spawać. Gorzej gdyby pęknięcie było między gniazdem zaworu a komorą wirową.
[ Dodano: Sro Maj 13, 2009 7:54 am ]
Bardzo fajne, a przede wszystkim bardzo praktyczne auto to musi być, już mi się podoba , szczególnie że mieszkam trochę na odludziu i jest parę dróg na które lepiej "cywilnym" golfem się nie zapuszczać. Napęd jest stały na 4 koła? Z czego jest skrzynia?qwert pisze:Jest to Najstarsza w Polsce, albo i na świecie Łada Niva z silnikiem 1,6d vw.
[ Dodano: Sro Maj 13, 2009 7:54 am ]
Do wyciągania zaworów najlepiej użyć takiej specjalnej dźwigni, której podstawę przykręca się w miejsce mocowań wałka rozrządu. Dźwignia wciska sprężynę i wtedy można spokojnie zdjąć zabezpieczenia z trzonka zaworu. Muszę poszukać zdjęcia to podrzucę, chyba że ktoś mnie uprzedziqwert pisze:A samo wyciągnięcie zaworów, to jakaś skomplikowana sprawa, czy trzeba mieś jakieś specjalne szczypce itp., bo przy okazji wymieniłbym uszczelniacze ?
Ostatnio zmieniony śr maja 13, 2009 07:45 przez piori, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczywiście, że napęd stały na 4 koła Skrzynia 5-cio biegowa od fiata 131, i reduktor oryginalny.
1. W takim razie mam się obawiać krzywych zaworów?
1. W takim razie mam się obawiać krzywych zaworów?
Byłbym, bardzo wdzięcznyMuszę poszukać zdjęcia to podrzucę
Ostatnio zmieniony śr maja 13, 2009 07:58 przez qwert, łącznie zmieniany 2 razy.
zobacz czy masz szczelne zawory tym sposobem jaki Ci podałem lub podedź do jakiegoś zakładu i niech sprawdzą szczelność i myślę że jak są szczelne to niema powodu żeby zdejmować zawory.W takim razie mam się obawiać krzywych zaworów?
w silnika z regulacją hydrauliczną luzu zawororwego często się odciski zdarzają i auta jakoś jeżdżą
Chodziło mi o taki przyrząd: http://www.gedore24.pl/product-pol-8230 ... -KLAN.html
Przypadkiem znalazłem też ciekawą alternatywę na "elektrodzie" w poście http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... ea#5469634 , fotki:
http://img219.imageshack.us/img219/7885/dsc00276vj3.jpg
http://img108.imageshack.us/img108/4345/dsc00275vz8.jpg
Choć może rzeczywiście, jeśli głowica trzyma szczelność, to bez sensu dokładać sobie dodatkowej roboty.
Przypadkiem znalazłem też ciekawą alternatywę na "elektrodzie" w poście http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... ea#5469634 , fotki:
http://img219.imageshack.us/img219/7885/dsc00276vj3.jpg
http://img108.imageshack.us/img108/4345/dsc00275vz8.jpg
Choć może rzeczywiście, jeśli głowica trzyma szczelność, to bez sensu dokładać sobie dodatkowej roboty.
Ostatnio zmieniony śr maja 13, 2009 10:16 przez piori, łącznie zmieniany 2 razy.
No więc sprawdziłem szczelność lejąc naftą na zamknięte zawory (wcześniej wyczyściłem gniazda tyle ile się dało bez demontażu). Nie wymontowałem wałka rozrządu więc sprawdzałem po dwa zawory naraz, tzn jak dolotowy był otwarty, to sprawdzałem wydechowy na dwóch cylindrach jednocześnie i na odwrót. Czekałem tak z 4min przy każdej próbie i nie zauważyłem aby nafta wpływała pod zawór, więc chyba jest dobrze.
Nie wiem teraz czy wymienić przy okazji uszczelniacze zaworów, czy darować sobie i oddać tylko głowicę do splantowania. Oleju nie ubywało jak na razie. Dwa zawory mają trochę większy luz na boki od innych, ale mniejszy niż 1mm.
Zauważyłem że 2 wtryski maja wybite 130bar, a 2 następne 155bar, więc tutaj może kryć się tajemnica nierównej pracy, jak myślicie?
No i ślady na tłokach pozostawiły tylko zawory wydechowe.
Nie wiem teraz czy wymienić przy okazji uszczelniacze zaworów, czy darować sobie i oddać tylko głowicę do splantowania. Oleju nie ubywało jak na razie. Dwa zawory mają trochę większy luz na boki od innych, ale mniejszy niż 1mm.
Zauważyłem że 2 wtryski maja wybite 130bar, a 2 następne 155bar, więc tutaj może kryć się tajemnica nierównej pracy, jak myślicie?
No i ślady na tłokach pozostawiły tylko zawory wydechowe.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
A ja powiem tak:
To są ori zatoczenia na tłokach.Robiłem ostatnio parę silników 1,6 i 1,9.
Wszystkie tłoki takie są.Na pierwszy rzut oka też myślałem,że to odbicie zaworów,ale po wyczyszczeniu nagaru widać było wyraźne rysy po nożu tokarskim lub jakimś frezie.
Oto dowód:
Nie wiem po co takie cusik jest,ale jest
[ Dodano: 13 Maj 2009 14:59 ]
qwert, wyczyść tłoki i przyjrzyj się im dokładnie.Zobaczysz,że są to zatoczenia w których widać okrągłe rysy po nożu tokarskim,a powierzchnia zaworu przecież jest gładka.
To są ori zatoczenia na tłokach.Robiłem ostatnio parę silników 1,6 i 1,9.
Wszystkie tłoki takie są.Na pierwszy rzut oka też myślałem,że to odbicie zaworów,ale po wyczyszczeniu nagaru widać było wyraźne rysy po nożu tokarskim lub jakimś frezie.
Oto dowód:
Nie wiem po co takie cusik jest,ale jest
[ Dodano: 13 Maj 2009 14:59 ]
qwert, wyczyść tłoki i przyjrzyj się im dokładnie.Zobaczysz,że są to zatoczenia w których widać okrągłe rysy po nożu tokarskim,a powierzchnia zaworu przecież jest gładka.
a morze ktoś robił głowice i dał a cienką uszczelkę i odcisnęło zawory
jeśli auto kiedyś miało zerwany pasek i zostało naprawione to będzie hulało dalej
kumpel kiedyś postanowił najpierw kupić garaż a potem zmienić pasek i tydzień później po kupnie garażu pasek pękł i zrobił właśnie taki odcisk
głowica poszła do regeneracji i silnik gra dalej
jeśli auto kiedyś miało zerwany pasek i zostało naprawione to będzie hulało dalej
kumpel kiedyś postanowił najpierw kupić garaż a potem zmienić pasek i tydzień później po kupnie garażu pasek pękł i zrobił właśnie taki odcisk
głowica poszła do regeneracji i silnik gra dalej
był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości