Forum.VWGolf.pl

witam.brat ma Passka b5 fl TDi 130 AWX na pompowtryskach i zamierza wymienic filtr paliwa.i teraz pytanie czy po wymianie trzeba odpowietrzac caly uklad paliwowy?z gory dzieki za pomoc

nie trzeba, jak już założy filtr to niech go zaleje palikiem zamknie parę obrotów silnika i powinien zagadać

Nowy filtr paliwa zalej paliwem przez któryś z otworów bo tak to długo będzie się odpowietrzał a szkoda męczyć aku i rozrusznik

M_A_N_I_E_K, Pruszkowiak, dzieki koledzy

Najlepiej ze starego filtra zlac do nowego, zdjac kable ze swiec i krecic az znikna bomble z przewodu paliwowego. Tym sposobem odpala pieknie od razu i rowno chodzi, czyli sposob dobry. I chyba wszyscy tak robia.

Ja ze starego filtra odpinam powrót paliwa przedłużam go wsuwając węższy wąż do niego odpalam auto i tankuję nowy filtr, auta zawsze odpalają od strzała po całkowitym zalaniu nowego filtra.

kompot pisze:Najlepiej ze starego filtra zlac do nowego, zdjac kable ze swiec i krecic az znikna bomble z przewodu paliwowego. Tym sposobem odpala pieknie od razu i rowno chodzi, czyli sposob dobry. I chyba wszyscy tak robia.

Po co chcesz ściagać kable ze świec???

marcin999 pisze:Po co chcesz ściagać kable ze świec???

No sam jestem ciekawy po co? A może to kompresja idzie tymi kablami i później są pęcherze w przewodach???

Bo w ten sposob zapalam samochod dopiero jak nie ma bąbli.

Kris-THC pisze: No sam jestem ciekawy po co? A może to kompresja idzie tymi kablami i później są pęcherze w przewodach?

Kompresja nie moze nigdzie isc, bo to proces
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kompresja_(fizyka)
:green_fuck:

Ty, a wikipedia to chyba taka matrixowa encyklopedia PWN co?

kompot pisze:Najlepiej ze starego filtra zlac do nowego,

Stary gnoj wlewamy do nowego filtra. Super!

kolego paulo22 odpowietrzenie filtra ja robie w jeden skuteczny sposób.
Wkładam nowy filtr, nic nie zalewam ropą, zakłądam wszystkie węże za wyjątkiem powrotu, do krućca powrotu z filtra podłaczam wąż wysysarki do oleju( zwyukła wysysarka elektryczna do oleju silnikowego), przekręcam stacyjkę, włączam wysysarkę i patrze kiedy poleci paliwo. Jak wężem wysysraki leci ropa, szybko energicznie rozłaczam i podłączam ori przewód powrotu do zbiornika.

Po tej operacji auto odpala odrazu, za pierwszym razem, nawet nie trzeba dodać gazu.
Odpalasz i chodzi, jakgdyby nie było nic wymieniane.

taki mój domowy sposób...

lapek85 pisze:zwyukła wysysarka elektryczna do oleju silnikowego

Myślałem że ja za dużo kombinuję z wężykami ale wysysarka to już niezła jazda (w sensie pozytywnym oczywiście:) Zresztą cały chu. jest do odpowietrzania w filtrze wystarczy go zalać tak z 0,5 litra wachy i po kłopocie.

Kris-THC pisze:Ty, a wikipedia to chyba taka matrixowa encyklopedia PWN co?

"Ty", chyba jest

bradley pisze:

kompot pisze:Najlepiej ze starego filtra zlac do nowego,

Stary gnoj wlewamy do nowego filtra. Super!

W czym rzecz?