Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam pytanie odnośnie koła pasowego w moim mk3 AAZ.Zauważyłem że sie nieźle giba, gdzieś przeczytałem na forum że może to poskutkować awarią silnika, dodam że miałem problem z napinaczem paska alternatora który się wyrobił w odlewie i podskakiwał na wolnych obrotach, czy ten napinacz mógł tak podziałać na kółko bo go nigdy nie odkręcałem? Odnośnie tego koła pasowego to moje pytanie brzmi co robić naprawiać czy nie a jak już to jak?Proszę o porade!

Kompletny rozrząd do wymiany + kolo pasowe tłumik drgan guma musi być cale , ja tak załatwiłęm silnik jak nadal bedzie sie gibac to wał do roboty

Koło pasowe ma gumowy tłumik drgań - jak ta guma się wypracuje to zaczyna koło telepać - kolega grandilodz, cie nie kłamie! Jak się czoło wału wyrobi to będziesz musiał jeszcze szlif robić a pewnie jak koło w końcu się przekręci to będzie kolizja silnika > Kosztów sobie narobisz tylko > nie koniecznie było to od paska alternatora > pewnie napinacz był od tego wyrobiony że się giba koło pasowe.

Poczytaj tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

i tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=108242

To ja może z innej beczki.
Robię siostrze :szwedzki remont" w 1Y,czyli wymiana pierścieni,panewek,uszczelnienie całego silnika i takie tam pierdoły,ale nie w tym problem...
Przystąpiłem do odkręcania śruby głównej na wale,tej od koła rozrządu.Najpierw kluczem pneumatycznym-kicha,później dostała parę strzałów od czoła i znów pneumat-dalej kicha
W końcu zablokowałem wał w kiblu skrzyni biegów,wziąłem klucz ręczny z metrową przedłużką i heja
Tutaj powstał problem,a mianowicie śruba puściła,ale obróciła się równo z kołem przez co ścięło na nim klin .Automatycznie przestawił się rozrząd i zawory spotkały się z tłokami.
Nadmieniam,że na wale nie zrobiło najmniejszego uszczerbku.
W związku z tym,czy może mi ktoś odpowiedzieć czemu tak się stało???
Przecież powinna sama śruba się wykręcić.
Pytam z czystej ciekawości,bo jakoś nie mogę tego łyknąć,a koło już kupione nowe-60 zeta

Może ktoś zbyt dużo kleju napchał, może główka śruby miała nacięcia blokujące przed samoczynnym odkręcaniem - musiała się ładnie śruba w koło wgnieść, skoro odkręciło się razem z kołem >a może jakiś wadliwy klin był? - najbardziej prawdopodobne jest to że ktoś to skręcił poprzednio złym momentem.

No właśnie nie dziwiłbym się jakby miała tę ząbki kontrujące.A ona jest gładziutka aż się szkli.Zero rdzy.Dla mnie jest to co najmniej dziwne...
Tak czy srak,usterka usunięta,a w duchu cieszę się,że wału nie ruszyło
Pozdrawiam

Sprawdź klin na kole od wału-w AAZ lubi się to rozpieprzać. Mnie ostatnio zerwało.