Strona 1 z 3

Duża moc dopiero od 2800obr

: wt kwie 28, 2009 10:35
autor: mihmih
Witam,
ostatnio zmierzyłem elektronicznym obrotomierzem i okazało się że przy 2800obr auto dostaje porządnego kopa. Wcześniej rozpędza się raczej leniwie.
Sprawdziłem w mieście i na trasie. Za każdym razem gdy pojawia się 2800 startuje rakieta ;)
Widać też w lusterku konkretną chmurę dymu.
Czy to normalne ? Czy nie powinien mieć w miarę równomiernie rozłożonej mocy ?
Może to regulacja gruchy (k14) ? Lub pompy (pin asymetryczny - małe wcięcie) ?

: wt kwie 28, 2009 10:39
autor: KanedA
jeżeli modziłeś coś, to kwestia regulacji jeszcze :)

: wt kwie 28, 2009 10:45
autor: t0mal
Można to doszlifować jeszcze - wywal katalizator, sprawdź filtr powietrza (warto wymieniać co 5000, szczególnie przy modzonym silniku)

Mod łukiego - temat do poczytania, u mnie na 1.6 znacznie zmniejszył turbodziurę i auto łagodniej nabiera mocy i mniej dymi.

[ Dodano: 28 Kwi 2009 10:46 ]
Jeśli masz wycieki na pompie - to też może być przyczyna

: wt kwie 28, 2009 10:47
autor: To_mas
mihmih pisze:Czy nie powinien mieć w miarę równomiernie rozłożonej mocy ?
to nie TDI

co było robione (modzone) przy silniku ?

: wt kwie 28, 2009 11:00
autor: mihmih
To_mas pisze:
mihmih pisze:Czy nie powinien mieć w miarę równomiernie rozłożonej mocy ?
to nie TDI

co było robione (modzone) przy silniku ?
Zmieniony pin na asymetryczny. Aktualnie ustawiony łagodniejszą stroną. Plastikowy pierścień został bez zmian.
Ktoś wcześniej grzebał przy dawce paliwa i był zmulony więc lekko zwiększyłem.
Grucha turbiny też może być rozregulowana.
Innych poważnych "tuningów" nie było.

: wt kwie 28, 2009 11:16
autor: t0mal
To_mas pisze:to nie TDI
No niewiem ja mam garretta t3 i moje 1.6 gładziutko nabiera prędkości już od 2000, moc narasta stopniowo.

Zanim ustawiłem ciśnienie na pompie na takie jak powinno być to miałem straszną dziure do około 3000.

: wt kwie 28, 2009 11:26
autor: mihmih
t0mal pisze:
To_mas pisze:to nie TDI
No niewiem ja mam garretta t3 i moje 1.6 gładziutko nabiera prędkości już od 2000, moc narasta stopniowo.

Zanim ustawiłem ciśnienie na pompie na takie jak powinno być to miałem straszną dziure do około 3000.
A jak ustawiłeś ciśnienie ?
Staram się nie majstrować za dużo przy pompie ale może podjadę do kogoś kto ma pojęcie.
Sam to mogę sobie obroty jałowe ustawić ;) A tak właściwie to musiałbym podnieść o jakieś 50.

: wt kwie 28, 2009 11:31
autor: t0mal
Jak to opisze to opadną Ci ręce, lepiej jedź do jakiegoś fachmana :)


Ja na dniach wymieniam pompe, także szkoda mi było pieniędzy :)

: wt kwie 28, 2009 12:00
autor: mihmih
t0mal pisze:Jak to opisze to opadną Ci ręce, lepiej jedź do jakiegoś fachmana :)

Ja na dniach wymieniam pompe, także szkoda mi było pieniędzy :)
Ok tak myślałem że to nie będzie prosta sprawa.
Tak naprawdę założyłem temat bo nie mam manometru i nie znam doładowania turbiny.
Kopa dostaje od 2800 i zastanawiałem się czy czasem turbina nie jest rozregulowana...
np. za duże ciśnienie i dopiero przy dociśniętym gazie gdy bolec przesunie się na pinie autko zaczyna żyć.
... lub za małe ciśnienie i poprostu turbinka rozpędza się z opóźnieniem.

: wt kwie 28, 2009 12:04
autor: To_mas
t0mal pisze:No niewiem ja mam garretta t3 i moje 1.6 gładziutko nabiera prędkości już od 2000, moc narasta stopniowo.
heh to dowaliłeś przy takiej turbnie jak T3 moc raczej stopniowo nie narasta tylko jst wyraźne pociągnięcie od ok 2,5 tyś obrtów bot duże turbo które ma sporego laga :PPP

: wt kwie 28, 2009 12:07
autor: t0mal
Jeśli chodzi o ciśnienie na turbo to warto mieć manometr, żeby nie przesadzić, u siebie ustawiłem tradycyjnie :) tj poprzez wiercenie dziurki w wężyku do WG.

[ Dodano: 28 Kwi 2009 12:11 ]
Co mi jeszcze przychodzi do głowy to nieszczelny wężyk do gruszki na pompie

: wt kwie 28, 2009 12:21
autor: mihmih
t0mal pisze:Jeśli chodzi o ciśnienie na turbo to warto mieć manometr, żeby nie przesadzić, u siebie ustawiłem tradycyjnie :) tj poprzez wiercenie dziurki w wężyku do WG.

[ Dodano: 28 Kwi 2009 12:11 ]
Co mi jeszcze przychodzi do głowy to nieszczelny wężyk do gruszki na pompie
Wężyk wydaje się być szczelny, jest konkretny i bardzo mocno osadzony. Poza tym ciśnienie zbliżone do atmosferycznego...

: wt kwie 28, 2009 13:46
autor: t0mal
To_mas pisze:heh to dowaliłeś przy takiej turbnie jak T3 moc raczej stopniowo nie narasta
Piszę jak jest :) nie ma takiego nagłego zrywu jak kiedyś miałem np na k14.

: wt kwie 28, 2009 14:24
autor: To_mas
t0mal pisze:Piszę jak jest :) nie ma takiego nagłego zrywu jak kiedyś miałem np na k14.
to masz coś nie tak :P opcja 1 ustawić dobrze dawkę i ciśnienie(używająć MBC a nie dziurki w wężyku), opcja wywalić tą suszare na śmietnik bo na dobrze podkręconej T3 (ja miałem 1.1 bara to auto rwie do przodu po 2,5 tyś obrotów jak szalone :)
oczywiście wcześnij tez jedzie ale w tym przedziale czuć wyraźnie jak idzie :D