Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem ze swoim golfem ALH. Przy ok 1500 obr/min coś zaczyna wyć i jest tak do ok 2000. Najbardziej słychać przy dodawaniu gazu lub odpuszczaniu, gdy wskazówka obrotomierza zbliża się do 1500 obr/min. Rozrząd robiony 35000 temu, SKF. Pasek wieloklinowy zrzucony i dalej to samo. Rolki rozrządu sprawdzone przez mech i są ok. Wymieniony pasek rozrządu i napinacz na nowy, a wycie nie ustaje. Wypakowałem juz 500 zł, a pacjent dalej kuleje. Mechanior rozkłada ręce i snuje teorie o wytartych łopatkach pompy wody, czy też turbiny...
Gdzie szukać, bo mi ręce opadają.
pzdr
Soyer

Mi to wygląda na turbinę (nie odłącza ci jej czasami na 3- 4 biegu przy wyższych obrotach??) , miałem to samo ok 1500 obrotów przy dodawaniu gazu taki świst było słychać , okazało się ze to zapieczone kierownice w turbinie , po czyszczeniu wszystko było ok

Nie nie zauważyłem wyłaczania turbiny. Auto "ciągnie" normalnie. Dźwięk jest podobny do zacierającego się łożyska.

Witam. U mnie był podobny objaw,po wymianie rozrządu wraz z pompą wody wyła właśnie pompa wody(nowa oryginalna ) po wymianie w tym samym dniu na HEPU cisza......

Witam.

Podepnę się, choć silnik AGR.

Sprawa taka: po ruszaniu z zimnego silnika na kazdym biegu przy osiągnięciu ok. 1500 obr. słychać wycie z silniora. Takie "UUUUUUuuuu..." przy dodawaniu gazu (jak puszczam pedał to cichnie, bo obroty spadają). Nie męczę gada i przy zmianie biegu przy 2000 przy wysprzęgleniu wyć przestaje, i potem na kolejnym biegu znów jeśli osiągnie 1500 obr.
Sytuacja tak trwa przez pierwsze kilka minut, zanim silnik się nie rozgrzeje, potem nie wyje, aż do następnego ruszania z chłodnym silnikiem.
Wycie zaczeło się jakiś czas temu, wcześniej tak nie miał.
Wymienione na dniach: rozrząd wraz z pompą wody, wszystkie filtry, olej, przepływomierz i zawór ciśnieniowy od turbo.

Czy to sprawa turbiny? Ale wtedy chyba wyłaby także przy ciepłym silniku i na niższych obrotach tez, nie?

Bedę wdzięczny za podpowiedzi, bo już dwa mechaniory nie wiedzą o co kaman...

Witam

Chyba mam to samo - jak auto stoi na to na biegu jałowym to słychać gdzieś takie (uuuUUUuu....uuuuUUUuuu). Pod maską tego nie słychać. Do tego właśnie między 1500-2000 słychać coś takiego jakby...no mi się to kojarzy z dzwiękiem włożonej karty do gry w szprychy do tego czuć wibracje na drążku biegów, pedałach i chyba budzie całej (ale tego pewny to nie jestem). Może to poduszka skrzyni lub silnika? Wiem, że moje auto było uderzone od dołu (nie mocno - chłodnica, i wachacz) to może silnik ze skrzynią się przesunęły? Jutro poproszę mechanika o ocenę poduszek silnika i skrzyni. Rozrząd niby ma 40tys - stan paska by na to wskazywał i jest gates'a więc myślę, że ktoś nie żałował na rozrząd. Strasznie mnie irytuje to zjawisko.

stekoskop w ręke, kolega za fajere i słuchać z kąd to dochodzi
może sie uda zlokalizować

Z tego co mi wiadomo to turbo zaczyna się porządnie rozkręcać przy średnio 1800 obrotów. Jak np. mamy wrzucony 4 bieg i obroty 1200, wciskamy gaz w podłogę to od 1300-1600 obrotów będzie słychać buczenie z tego powodu że rządamy z pedału dużą dawkę paliwa a turbo jeszcze się nie zdążyło się rozbujać, wtedy buczy i może polecieć dymek z tyłu. Zobaczcie sobie czy wam nie leci z rury ( najlepiej sprawdzić to na 4 lub 5 , 1200 obrotów i gaz w podłogę i patrzymy i słuchamy. Nie wiem bo jeśli to o to byczenie chodzi to pomoże korekcja dawek u tunera żeby w tym zakresie były mniejsze. Pozdrawiam. PS nie jeździjcie z tak niskich obrotów bo silnik się męczy ( nie dotyczy 1 i 2 biegu ).

Mam taki sam objaw jak autor tematu, a zaczęło sie to po wymianie rozrządu w przedziale obrotów 1600-2000. Wiec nie jest to napewno turbo tylko coś z rozrządem. Mój mechanik rozkłada ręce. Może tak jak niektórzy piszą pompa wody (tylko ona u mnie była zmieniana 3 tyś przez całym rozrządem ponieważ padała) i po samej wymianie pompy nie bylo słychać wycia, po wmianie reszty rozrządu a wszystko na org. czesciach słychać wycie, mnie juz rece opadają co to moze być.

czy czasem aby mechanik nie za mocno naciągnął napinacz paska rozrządu, niech to sprawdzi z tymi fotkami, możesz mu je wydrukować :
http://www.motofocus.pl/technika/technika_3639.php

Jeśli chodzi o popuszczenie napinacza tez juz zesmy z tym kombinowali i zmienił sie zakres obrotów w których wyje. Wczesniej 1400-1800 teraz po lekkim popuszczeniu od 1600-2000 ale powiedział ze bardziej boi sie popuścić.

marcuso86, a może któraś rolka jest wadliwa?

Wątpie żeby rolka tak wyła. Trzeba by chyba faktycznie wziąść lusterko i pooglądać ten napinacz.