Strona 1 z 1
Praca sztangi przy turbinie VNT i przeładowania
: pt kwie 24, 2009 14:56
autor: bartiboro
Witam,
1.9tdi asv 110km
jak powinna pracować sztanga przy odpalonym silniku na postoju, czy stać w miejscu czy drgać (u mnie drga)?
Borykam się z notorycznymi przeładowaniami (ok 3 tys obr na 4) , sztanga niby się porusza przy gazowaniu, po odpaleniu zostaje wciągnięta, a po zgaszeniu silnika idzie do góry.
Po odpięciu wężyka z n75 (nowy) do turbo notlaufy pojawiają się później podczas jazdy, co raczej nie powinno ich być w ogóle chyba, no bo wtedy jest doładowanie min.?
Czy w turbo vnt jest jakis zawór upustowy?
Czy za te drgania sztangi na luzie odpowiada uszkodzona gruszka?
Czy może spróbować wyregulować sztangę? (skrócić czy wydłużyć)
Pozdrawiam.
Bart
Re: Praca sztangi przy turbinie VNT i przeładowania
: pt kwie 24, 2009 15:02
autor: mrozoo
bartiboro pisze:Witam,
1.9tdi asv 110km
jak powinna pracować sztanga przy odpalonym silniku na postoju, czy stać w miejscu czy drgać (u mnie drga)?
Borykam się z notorycznymi przeładowaniami (ok 3 tys obr na 4) , sztanga niby się porusza przy gazowaniu, po odpaleniu zostaje wciągnięta, a po zgaszeniu silnika idzie do góry.
Po odpięciu wężyka z n75 (nowy) do turbo notlaufy pojawiają się później podczas jazdy, co raczej nie powinno ich być w ogóle chyba, no bo wtedy jest doładowanie min.?
Czy w turbo vnt jest jakis zawór upustowy?
Czy za te drgania sztangi na luzie odpowiada uszkodzona gruszka?
Czy może spróbować wyregulować sztangę? (skrócić czy wydłużyć)
Pozdrawiam.
Bart
nic nie reguluj, tak jak jest ori jest dobrze, wyciagaj turbine na stol i czyszczonko
Re: Praca sztangi przy turbinie VNT i przeładowania
: pt kwie 24, 2009 15:16
autor: bartiboro
A czy przy odpiętym sterowaniu turbo powinno przeładowywać przecież doładowanie jest wtedy na min?
Czy sztangę można ruszyć ręką bo z góry jak próbuję ruszyć to może z parę mm tylko i straszny opór ma?
: pt kwie 24, 2009 15:22
autor: wesol
A mozesz ja bez problemu ruszac na postoju przy wylaczonym silniku?? Na 99% kierownice zapieczone- czyszczenie pomoze.
Re: Praca sztangi przy turbinie VNT i przeładowania
: pt kwie 24, 2009 16:07
autor: Gr@rM!
bartiboro pisze:A czy przy odpiętym sterowaniu turbo powinno przeładowywać przecież doładowanie jest wtedy na min?
Czy sztangę można ruszyć ręką bo z góry jak próbuję ruszyć to może z parę mm tylko i straszny opór ma?
A może wtedy jest niedoładowanie a nie przeładowanie? Podpinałes pod VAG'a?
Zobacz na ten filmik.
http://w470.wrzuta.pl/film/43IX6zfYpNv/sztanga_golf_iii
Tak chodzi sztanga u Ciebie?
[ Dodano: 24 Kwi 2009 16:12 ]
bartiboro pisze:po odpaleniu zostaje wciągnięta, a po zgaszeniu silnika idzie do góry.
Po zgaszeniu to chyba powinna iść w dół

: pt kwie 24, 2009 20:56
autor: fleshu
W golfie MK4(to samo co Bora) gruszka jest skierowana do dołu. Po odpaleniu opada, po zgaszeniu unosi się. Jak kolega chce sprawdzić dokładny ruch to podpinamy Vag-a, w grupie 11 blokujemy nastawy - sztanga będzie wciągana i wypychana w odstępach 11 s. Całkowity ruch powinien wynosić około 1,5 cm. Ręcznie idzie ze sporym oporem i nie można stwierdzić czy to gruszka się zapiekła(lubi się w niej woda zbierać), czy strumienice w miejscu stoją. Najlepiej rozpiąć pierścień na łączeniu sztangi i dźwigni strumienic. Gruszkę odkręcić z 2 śrub i i sprawdzić jak co chodzi(gruszka powinna ze znacznym oporem, strumienice leciuteńko).
Re: Praca sztangi przy turbinie VNT i przeładowania
: pn kwie 27, 2009 13:24
autor: bartiboro
A może wtedy jest niedoładowanie a nie przeładowanie?
Wtedy tez notlauf złapie czy nie?
Jak myślicie, czy lepiej dla mojej turbinki będzie jak odepne jej sterowanie i niech chodzi na min. doładowania do czasu czyszczenia?
Czy n75 nie naciągnie jakiegoś syfu jak odpięty wężyk ma?
Czy może go odłączyć z wtyczki zas.?
: pn kwie 27, 2009 13:53
autor: fleshu
Nie rozpinaj - nic ci to nie da. Ecu dlalej będzie na notlauf-ie. Poczytaj jak to się robi - jest na fotoporadach, kup uszczelki pod kolektory. No i jazda - ja sobie przy okazji czyszczenia, pozmieniałem śruby na kolektorze dolotowym(do kitu jest ta gwiazdka - 3 razy odkręcisz i się wyciera). Pierwszy raz się pomęczysz trochę - następnym razem zrobisz znacznie szybciej - no i kasa w kieszeni.
: pn kwie 27, 2009 17:02
autor: bartiboro
fleshu pisze:Nie rozpinaj - nic ci to nie da. Ecu dlalej będzie na notlauf-ie.
Ecu tak, do momentu ponownego odpalenia silnika.
Jak to nic nie da, skoro jak odepne to turbina nie wkreca sie tak szybko i notlauf jest duzo pozniej chyba ze to niedoladowanie? Wydaje mi sie, ze turbo nie bedzie sie tak rozpedzac skoro strumienice sa na min. Sam juz nie wiem.
: pn kwie 27, 2009 17:52
autor: fleshu
No to odepnij sobie wężyk on n75 i się przejedź - totalny muł będzie!
: pn kwie 27, 2009 18:35
autor: AFN140KM
ECU przejdzie w tryb awaryjny (notlauf) zarówno przy przeładowaniu, jak i niedoładowaniu.
Czas potrzebny ECU na skorygowanie ciśnienia doładowania to ok. 7 sekund. Jeżeli w tym czasie ECU nie poradzi sobie z ustawieniem ciśnienia doładowania do wartości zadanych to nastąpi przejście w tryb awaryjny.
Ruch sztangi to ok. 1,5 do 2cm. Przy max. doładowaniu sztanga jest wciągana do gruszki, a przy min. doładowaniu wypychana z niej.
bartiboro, w Twoim przypadku turbo do czyszczenia tak, czy inaczej, a jeżeli autko ma ponad 150kkm to katalizator do wycięcia lub wymiany, bo czyszczonko będzie trzeba powtórzyć za ok. 15kkm.
: wt kwie 28, 2009 10:20
autor: bartiboro
AFN140KM pisze:ECU przejdzie w tryb awaryjny (notlauf) zarówno przy przeładowaniu, jak i niedoładowaniu.
Ok, to by się zgadzało, zatem przy turbince która dmucha ponad 2500mbar juz przy 2,5tys. obr. lepiej jezdzic na niedoladowaniu, czy nie? Moze do czasu wyczyszczenia jezdzic na niedoladowniu?
Co do mulenia po odpieciu od n75 to raczej nie jest to znaczace, zmienia sie bardziej charakterystyka dynamiki, od dolu mniej zwawo, a moc plynnie wzrasta z obrotami i ciagnie dluzej no i notlauf jest duzo pozniej. Tylko przy gaszeniu zatelepie silnikiem bardziej.
bartiboro, w Twoim przypadku turbo do czyszczenia tak, czy inaczej, a jeżeli autko ma ponad 150kkm to katalizator do wycięcia lub wymiany, bo czyszczonko będzie trzeba powtórzyć za ok. 15kkm.
Kat wyciety rok temu w grudniu, teraz dziurka sie wypalila na laczeniu i gwizdze turbo

: wt kwie 28, 2009 13:08
autor: To_mas
bartiboro pisze:Moze do czasu wyczyszczenia jezdzic na niedoladowniu?
a jak to chcesz zrobić ?