Forum.VWGolf.pl

jak założyc pasek wielorowkowy . Alternator mam popuszczony na maksa jednak pasek nadal nie chce wskoczyć na rolki wydaje sie za krótki chociąz jest to ten sam pasek jaki miałem juz dwa razy zakładany przez mechanika?

Jeśli układ jest taki sam jak w zwykłym dieslu (nie pamiętam ,ale raczej tak),to są dwie możliwości założenia paska.
Zakładając go źle,będziesz faktycznie miał problem,ale uda się.
He,he ja tak kiedyś założyłem,ale szybko się zorientowałem i poprawiłem
Jesli mnie pamięć nie zawodzi to chodziło chyba o przełożenie paska na kole pompy wodnej.Nad,albo pod tym kołem

zawa84 pisze:jak założyc pasek wielorowkowy . Alternator mam popuszczony na maksa jednak pasek nadal nie chce wskoczyć na rolki wydaje sie za krótki chociąz jest to ten sam pasek jaki miałem juz dwa razy zakładany przez mechanika?

Jeśli sam nie potrafisz sobie poradzić to poproś znajomego o pomoc.
Ja zakładałem na dwa sposoby:
1. Wkładasz pasek tak jak ma być z tym, że na koło pasowe tylko jedną krawędzią - wkładasz klucz nasadkowy na długim drążku w śrube koła pasowego i kręcisz, jeśli pasek ma skłonnoś lekko się rozciągać to wskoczy na swoje miejsce, jeśli jest twardy to niestety strzeli.
2. Odkręcasz koło pasowe nakłądasz pasek tak jak ma być i przykręcasz koło pasowe.

Oczywiście przed założeniem paska wieloklinowego musisz ściągnąć pasek od wspomagania.

jak po luzujesz alternator a zakaładam że nie masz rolki napinacza to po poluowaniu naciskacz na alternator tak żeby się jak najbardziej przybliżył do silnika i i zakręcasz dolną śrubę wtedy można założyć bez niczego najpierw na koło na wale a potem na alternator a na koniec na pompę wodną

ale jak on ma byc założony chodzi o ty czy ma napędzać pompe wody płaską stroną czy strona klinów. ?

U mnie jest tak jak na rysunku.Poprawione!

Czyli jak bo rysunku nie ma ??

Masz tu.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=227817

zawa84, po co 2 x to samo http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=230413

ok dzięki już wszystko wiem czyli pasek idzie pod pompą trochę dziwny układ że strona klinów napędza gładkie koło ale tak ma być więc to szybko zmieniam i jeszcze jedno jak wystawia się punkty za pomoc ?

[ Dodano: 05 Kwi 2009 19:00 ]
Nie zapoznałem się dokładnie z regulaminem forum stąd te dwa tematy w jednym czasie. Nigdy też nie myślałem że wymiana paska sprawi mi tyle trudności . Przy okazji zapytam , koło alternatra ma lekkie bicie na boki, koło pasowe na wale mam wymienione tam bicia nie ma . Mam koło alternatora bez sprzegła . Nie wiem czy wymiana samych łożysk alternatora pomoże i czy można kupić nowy wirnik w sklepach ?

zawa84 pisze:Przy okazji zapytam , koło alternatra ma lekkie bicie na boki, koło pasowe na wale mam wymienione tam bicia nie ma . Mam koło alternatora bez sprzegła . Nie wiem czy wymiana samych łożysk alternatora pomoże i czy można kupić nowy wirnik w sklepach ?

Ja kiedyś też coś miałem z alternatorem, nie pamietam już dokłądnie co, ale jego rozkładanie na części skończyło sie wymianą na inny
Wydaje mi sie że koło alternatora może mieć lekkie bicie i nic przez to się nie stanie - co innego koło pasowe może porpsotu spróbuj dociągnąć koło z alternatora, wchodzi tam jakiś klucz imbusowy z tego co się nie myle. Jak nic nie stuka puka - nie zrywa ci paska to ja bym to olał.

znalazłem gościa co mi wymienił łożyska w alternatorze i wirnik mi założył od zepsutego kupiłem na allegro za 40 zł, teraz jest wszystko ok wcześniej, łożyska już chałasowały.