Forum.VWGolf.pl

Opisze problem i jak do niego doszlo:
Podczas powrotu do domu obrotomierz mi przestal wskazywac, zatrzymalem auto i podnioslem maske, i okazalo sie ze mi pasek "wcielo". musialem jakos dojechac do domu. nie bylo daleko ,wiec jakos doczlapalem sie , temperatura mi urosla dosyc znacznie i swiecila mi sie kontrolka od ladowania, po wymianie paska obrotomierz juz nie chodzi. Gdy odpalam silnik bez gazu to jest na okolo 1 tys.obrotow, i swieci sie kontrolka od ladowania zawsze musze troche przygazowac zeby zgasla i wtedy wskazowka spada na okolo 0,4 tys, obrotow i sie nie rusza.
Dodam jeszcze ze mam alternator wiekszy od jakiegos pasata diesla poniewaz mam wiekszy akumulator, ale obrotomierz normalnie sie tam podlancza

wymień regler

miś fazi pisze:wymień regler

A co to jest takiego? i gdzie to sie znajduje i ile moze kosztowac?

w alternatorze , to jest regulator napięcia ładowania , przykręcony do altka na dwie śrubki , jest razem ze szczotkami , wymiana to 10 minut , koszt około 40 zł

[ Dodano: 01 Kwi 2009 13:04 ]
jeśli nie pomorze wymiana reglera , to jeszcze zostaje możliwość uszkodzenia stabilizatora napięcia plus 10 V , jest on z tyłu zegarów , koszt wymiany to 4 zł

miś fazi pisze:w alternatorze , to jest regulator napięcia ładowania , przykręcony do altka na dwie śrubki , jest razem ze szczotkami , wymiana to 10 minut , koszt około 40 zł

Ok, dziekuje za pomoc,
i jeszcze male pytanie, jak odlacze calkiem obrotomierz to nic sie nie stanie jak bede jezdzil tak ?

nic sie nie stanie , tylko jak regler zaczyna ładować dopiero powyżej 1000 obrotów to może być problem z doładowaniem akumulatora , najlepiej zmierz ile masz ładowania , miernik do klem akumulatora i jak auto chodzi to powinno być na wolnych obrotach 14, 3 V

miś fazi pisze:tylko jak regler zaczyna ładować dopiero powyżej 1000 obrotów to może być problem z doładowaniem akumulatora

No wlasnie dzis mi sie wyladowal akumulator, wróciłem do domu i juz ponownie nie mogłem go odpalic, wiec na 100% jest to ten regler