Strona 1 z 1

SB na zimnym silniku obroty mi faluja

: pn mar 30, 2009 23:44
autor: slimak20
Tak jak w temacie w moim 1.6 TD na zimnym silniku donosza sie na kilka sekund obroty opadaja znow sie podnosza po minucie od odpalenia ustepuje .nie wiem czy to pompa sie konczy czy moze cos z turbina.zauwazylem ze od pewnego czasu auto jest słabsze sprawdzalem turbine na manometrze pokazuje 0.4 bar przy okolo 2700 obr./min.czy falujace obr. maja cos wspolnego ze spadkiem mocy.prosze o sugestie

: wt mar 31, 2009 01:42
autor: t0mal
Co mi przychodzi do głowy to za małe ciśnienie w pompie, lub za mały wydatek resztkowy.
Są jakieś dodatkowe objawy?

Przy słabej pompie (wyrobionej głowiczce) pojawiają się problemy z paleniem na ciepłym, tzn wyraźnie dłużej trzeba pokręcić jak silnik postoi, ale świece nie grzeją,

dodatkowo słabnie nieco jak się nagrzeje (mój np był dynamiczniejszy przy 70 stopniach niż jak się porządnie nagrzał)

Jeśli masz za mały wydatek resztkowy to auto przygasa przy zdjęciu nogi z gazu (rano wyraźnie zauważalne) obtory spadają gdzieś tak na 700 i po chwili wskakują na 950.

Ciśniene doładowania ma związek z pompą, jeśli jest za niskie a sprężarka jest ok to albo pompa słaba albo wtryski leją.

Dodam, że wg książki ciśnienie sprawdza się na 2 biegu przy prędkości 60km/h; gaz w podłogę i jednocześnie dusisz hamulec, tak, aby utrzymać predkość ma być 0.6-0.8

[ Dodano: 31 Mar 2009 01:44 ]
Jeśli masz za niskie ciśnienie w pompie to da to się ustawić; patrz Mod Łukiego