Forum.VWGolf.pl

Witam mam taki problem , jak śmigam po mieście jest w miarę ok ale jak lecę załadowany w trasę auto jest dociążone przy wyższych obrotach np. na 2 biegu przy 50 km/h jadę z tałą prędkością i dodam gwałtownie gazu coś brzęczy odgłos ten przypomina brzęczenie blachy o blache jest to dość słyszalne i metaliczne , tak samo jak jadę 90 na 4 biegu i wyprzedzam kogoś na trasie to też to słychac , brzęk jak pisałem przypomina jak by były dwie blachy na sobie i brzęczały od wibracji słyszy się to dużo głośniej kiedy auto jest załadowane, proszę o pomoc w szukajce nie znalazłem podobnego tematu.

Może mieć to cos wspołnego z tym tematem?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2683236#2683236

A to napewno z silnika ? Bo jak ja mam zaladowane auto to mi buczy na zakretach i przy przyspieszaniu wydech, znaczy tlumik o oslone.

Mi hałasowała osłona wydechy(na róże za turbiną) wywaliłem i już nie hałasuje .

goryl3 pisze:A to napewno z silnika ? Bo jak ja mam zaladowane auto to mi buczy na zakretach i przy przyspieszaniu wydech, znaczy tlumik o oslone.

Jeśli jeszcze tego nie wykluczyłeś stawiałbym na to.

Ale co ma do tego obciążenie silnika

Moze to wina zuzytych panewek,bo one sie lubia oddzywac na wyzszych obrotach i tez wydaja charakterystyczny dzwiek

grandilodz pisze:Ale co ma do tego obciążenie silnika

Chyba ma, miałem taki sam problem i jak wymieniłem tłumik (bo był już szrot) przestało napier...ać jak blach o blache z tym że u ciebie nie koniecznie musi być to samo

piteR-ek pisze:Moze to wina zuzytych panewek,bo one sie lubia oddzywac na wyzszych obrotach i tez wydaja charakterystyczny dzwiek

ale wtedy silnik raczej nietrzymałby ciśnienia oleju

Myśle także może turbo , ale kiedyś zdjo.łem kolanko i zaglądam w wirnik , luzu nie było wogóle , zazwyczaj dzieje się to przy wyższych obrotach na końcówce biegu , jest to trochę lipa bo na postoju tego nie słychać nawet jak dam w palnik do końca , czym auto jest bardziej załadowane to to słychać ostatnio się to nasiliło , wycieków nie m,a olju bierze tyle ile powinien jakieś 0.5 Litra na 10 tys odpala ładnie , mysłę też że to może być łożysko wyciskowe bo jak stoje to ono gra lata tak głośno że w kabinie to słychać , co wy na to

to sprawdź jeszcze czy przy obciążonym aucie tłumik tylny nie opiera się o oś