Strona 1 z 1

turbina w AFN wyje niemiłosiernie

: sob mar 14, 2009 20:11
autor: adasiek
Witam
Grzebie przy aucie w poszukiwaniu "zdechłych koni", zaznacze ze logi są ok, wklejałem parokrotnie i nikt się do niczego nie przyczepił :helm:
Zakłądając że elektronika nie wykazauje niedomagań zaczęłem grzebać w częsci mechanicznej silnika mojego AFN. Na początek poszły wtryski - są ok ciśnienie otwarcia 190-195bar. Dalej obstawiłem zapchany katalizator, żeby to wykluczyć odkrciłem wydech od turbiny i się przejechałem. I tu zaczęły się dziwne rzeczy: otóż na wolnych obrotach słychać ze turbina się kręci niby ok, ale przy ok 2,5-3tys obr to WYJE jak diabli, nawet nie gwiżdże tylko prawie harczy. Zdjąłem rure od powietrza i się okazało że wirnik ma luz poprzeczny okolo 1-2mm, bardzo dobrze wyczuwalny, wzdłużny też ma ale bardzo mały, parwie niewyczuwalny. A dziwne jest to że ciśnienie wymagane przy logu dynamicznym jest osiągane. Jak tłumik jest założony wtedy wszystko jest wyciszone i nie słychać tego wycia. Czy tak "rozklekotana" turbina może być przyczyną braku paru koni? Nie mam już pojęcia sam, bo auto sie buja najwyżej 160km/h, a ciśnienie na turbinie niby ok. Co o tym myślicie, bo ja już chyba do końca zaraz zgłupiej, a przecież to AFN!!! :crazy:

: sob mar 14, 2009 20:15
autor: nowik100
uwazaj bo przy wysokim cisnieniu tzn na wysokich obrotach turbinka moze puscic olej tak jak stalo sie u mnie a skutki tego sa powalajace wiec lepiej zadbac o ta turbine za wczasu cos wymienic, zregenerowac.

: sob mar 14, 2009 21:59
autor: arwam
turba typu VNT po zdjęciu kolektora wydają takie dziwne dźwięki nawet jak przelot założysz
ja też z początku się wystraszyłem że z moją coś nie teges ale jak życie pokazało z nią było wszystko okey
ale jak u ciebie są luzy to radzę poszukać już innej bo jak mój przedmówca napisał skutki rozszczelnienia turbiny bywają tragiczne dla silnika

: ndz mar 15, 2009 00:21
autor: arturo
adasiek, Zobacz czy przepływka nie zaniża, sprawdź czy jest regulacja dynamiczna kąta wtrysku i dawkę paliwa na wolnych obrotach, wskazania czujników temperatury i ciśnienia atmosferycznego.
Turba nie ma co się czepiać jak dmucha tyle co ma być, a to że ma luzy to się nie przejmuj bo one wszystkie maja, aby olejem za bardzo nie pluła i nie wyła jak tramwaj.
Turbina ma wytwarzać wymagane ciśnienie i tyle

: ndz mar 15, 2009 01:03
autor: mariusz75
Co do turbiny. Zdejmij dolny wąż od interkulera i zobacz czy jest tam olej.
Jeśli będzie go dużo to znaczy że turbina zaczyna już się kończyć i puszcza olej do dolotu -czas już pomalutku myśleć o wymianie, a jeśli będzie go tam troszeczke (a jest zawsze) to znaczy że wszystko jest OK.

Tak z własnego doświadczenia.
Jak kupiłem mojego XX jahre trzy lata temu (pierwsza czyność serwisowa to było czyszczenie kierownic turbo i wywalenie kata) to turbina również miała luz poprzeczny na wirniku ok 1 - 2 mm, ale sie tym nie przejmuje i przejechałem już od tego czasu 60 000 km. a ona nadal dmucha jak szalona.
Przy okazji każdej wymiany oleju zdejmuje dolny wąż od interkulera i sprawdzam czy nie gromadzi się tam olej. Za każdym razem jest tam troszkę oleju (bardzo minimalna ilość) ale wycieram to do sucha i śmigam dalej.
Taka kontrola co 10 000 km pozwala mieć pewność (wiadomo nie 100%) że turbinka jeszcze jest OK. i nie walnie olejem na bok.

: ndz mar 15, 2009 01:23
autor: adasiek
Zobacz czy przepływka nie zaniża, sprawdź czy jest regulacja dynamiczna kąta wtrysku i dawkę paliwa na wolnych obrotach, wskazania czujników temperatury i ciśnienia atmosferycznego.
Logi ok, napisałem wcześniej :bajer:
Dawka 3,4-3,6 mg/R
Zdejmij dolny wąż od interkulera i zobacz czy jest tam olej.
Po 100k km było tam pół szklanki oleju, ostatnio znowu zdejmowałem wąż po 20k km skapło z 50ml, nie więcej.

: pn mar 16, 2009 11:28
autor: arwam
Po 100k km było tam pół szklanki oleju, ostatnio znowu zdejmowałem wąż po 20k km skapło z 50ml, nie więcej.
to trochę dużo
ja na twoim miejscu rozglądałbym się juz za innym turbo.