Mam spory problem i nie wiem co robić

Mianowicie silnik gaśnie mi w trakcie jazdy. Odpalam auto, przejade kilka minut jak silnik zaczyna nabierać temperatury, w pewnym momencie ciach......i auto gaśnie mi na środku drogi, jest to bardzo niebezpieczne. Byłem u mechanika, który zauważył że mam uszkodzoną taką plastikową gruszkę ciśnienia. Po wymianie autko wyjechało z warsztatu i normalnie jezdziło. Dziś wieczorem odpaliłem i po kilku minutach znowu zgasło :/
nie wiem co robić.........
komputer wykrył błędy w układzie ciśnienia, możliwe że chodziło o tą wymienioną gruszę.
Dodam, że po tym jak mi auto zgaśnie to przez od 2 min nie mogę go odpalić, kompletnie zdławiony i dopiero po tym czasie moge jechac dalej.... i znowu gaśnie :/