Forum.VWGolf.pl

witam, ost bylem u mechanika robic rozrzad...i powiedzial ze nalezy tez wymienic napinac paska wielorowkowego...250zl...mam pytanie czy jest to rzecz ktora trzeba wymienic?? jakie beda skutki zaniechania tej czynnosci?? pozdro

Jeżeli był to dobry mechanik,a nie jakiś naciągacz,to miał widocznie podstawy do tego by tak stwierdzić.Zignorowanie tego doprowadzi do nieznośnego huczenia,a w konsekwencji może nawet zablokować się łożysko w tym napinaczu.

jak tylko nie pękła spręzyna w tym napinaczu to ja bym go nie wymieniał , natomiast wymienił bym rolke ok 50 pln i tulejki w tym pręcie 2x17 pln

Michaś_1977 pisze:nawet zablokować się łożysko w tym napinaczu.

łożysko jest w rolce napinacza(rolka kupowana osobno)w napinaczu jest sprężyna,prędzej zainwestował bym w to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188196

Aaaa,ja myślałem o zwykłej rolce napinającej...

250 zł do 1z kosztuje?????? Wow, ja w ostatni poniedziałek wymieniałem ten napinacz w moim AXR i FEBI BILSTEIN kosztował mnie 123 zł

A co do samego napinacza to powiem Tobie tak..... Jak masz w życiu dużo szczęścia to zostaw ten napinacz. Jak jesteś osobą raczej pechową to go zmień, bo jak pasek wielorowkowy po spadnięciu/zerwaniu walnie w obudowę rozrządu i się tam dostanie, to koszty mogą być dużo większe.