Strona 1 z 1

Phaeton V10 problem po wymianie silnika, brak mocy

: wt mar 03, 2009 09:19
autor: Lisiu
Witam wszystkich serdecznie.
Mam na imię Szymon i od roku jeżdżę Phaetonem V10 TDI, a właściwie jezdziłem..... :(
Niestety nieudolni mechanicy zniszczyli mi silnik( auto z przebiegiem 120 tys. odstawione na zwykłą zmianę oleju i filtrów- odbieram samochód- urwany wirnik turbiny i korbowód który zrobił sobie wycieczkę bokiem przez blok :grrr: ), po długich walkach zakład wypłacił odszkodowanie. Czas leciał, auto stało 3 miesiące. W końcu zdobyłem drugi kompletny silnik, zamontowałem ale "coś" jest nie tak:
Auto jest totalnie zamulone, turbiny się nie załączają, jest przelewany paliwem bo mocno dymi no i pali 20l/100 przy max prędkości 100-120 km/h.
Odstawiłem auto do serwisu, tam magicy potrafią jedynie podpiąć laptopa i stwierdzić że brak komunikacji z turbinami oraz przepływomierzami, zamknąć maskę i na tym kończy się ich robota( i to ma być autoryzowany serwis- zaproponowali my naprawę usterki sposobem "wymieniamy wszystko po kolei, może coś trafimy").
I teraz moje pytanie i prośba: czy zna ktoś jakiegoś "magika" który potrafił by coś więcej zaradzić poza podłączeniem laptopa? A jeżeli już go podłącza to niech chociaż poitrafi coś nim zdziałać ;/
Najlepiej żeby był to ktoś z okolic Poznania ale nie widze też przeszkód aby zapłacić za dojazd

Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc

: wt mar 03, 2009 09:37
autor: To_mas
Lisiu pisze:czy zna ktoś jakiegoś "magika" który potrafił by coś więcej zaradzić poza podłączeniem laptopa?
na forum pewno jest pare osób które sie znają na rzeczy i na pewno coś by zaradzily:) Miejmy nadziej ze sie odezwą :) .

: wt mar 03, 2009 14:30
autor: Lisiu
Dzisiaj moge już z pełną odpowiedzialnością powiedzieć że serwis Krotoski-Cichy w Poznaniu to totalna prowizorka, partactwo i zero fachowości!!!
Wg. ich "specjalisty" silnik jest złomem, koszt uruchomienia auta to 35 tys i nie dają żadnej gwarancji na to że auto w ogóle po tym pojedzie!!

Zadzwoniłem do znajomego który polecił mi warsztat w Ceradzu Dolnym( młody chłopak ale zupełnie inny standard pracy przy aucie niż w "serwisie"). Po 30 min[!!] auto działa jak należy, okazało się że zacięte były sterowniki od turbin, po rozruszaniu ich silnik chodzi jak nowy :grin:

Polecam tego fachowca w 100%, już nigdy w życiu żaden piep**ony serwis nie zobaczy mojego samochodu.

Ładne firmowe ubranie i płytki na ścianach to nie wszystko!!

: czw mar 05, 2009 22:56
autor: vwlubek
swoja drogą ma ktoś pomysł, jak można w tak krótkim czasie doprowadzić do urwania wirnika turbiny i korbowodu?? ciekawi mnie to...

: ndz mar 08, 2009 00:30
autor: EnJoy
vwlubek pisze:jak można w tak krótkim czasie doprowadzić do urwania wirnika turbiny i korbowodu??
turbinę zawsze można bardzo szybko załatwić bo to dość wrażliwy element... wystarczy np. wjechać w sporą kałużę, skąd woda trafi na rozgrzaną turbinę i w momencie mogą przydarzyć się jakieś cuda..
co do korbowodu.. hmm.. zmęczenie materiału? wada konstrukcyjna? bo inaczej to chyba dość trudno jest doprowadzić do takiej awarii dobry, zdrowy silnik..
Jeśli chodzi o ten serwis to kto wie co tam robili, że tak silniczek załatwili.. może coś im się dostało do dolotu... spowodowało uszkodzenie korbowodu i zdążyło dostać się jeszcze do wydechu gdzie załatwiło turbo..

: ndz mar 08, 2009 11:35
autor: Adamm
a moze zapomnieli zalac olejem po spuszczeniu go i auto dostalo po d....pie, jak robi to 5 osob to kazda mysli ze zrobila to inna

: ndz mar 08, 2009 20:59
autor: podol76
jezeli jestes a sierakowa pod międzychodem proponuje przejechac sie do staszaka w dusznikach tam znaja sie na rzeczy.sam tam jezdze z moim golfem na przeglady i jest pelna profesjonalna obsluga ijezeli by byly wszystkie takie autoryzowane serwisy vw to by bylo super.sam jezdzilem z corsa do bonkowskiego w swadzimiu i tez byl totalny syf.w dusznikach serwisuje mojego golfa mozna swobodnie wejsc na warsztat i nie maja nic do ukrycia jak w poznaniu tam bym nie oddal nawet starego malucha :bigok:cenowo tez jest roznica pomiedzy poznaniem a dusznikami

: wt kwie 28, 2009 07:58
autor: Padre*Debart
No przykre.... Polecam też na przyszłość serwis pana Jana Sopy z Rydułtowy (a właściwie Czernica) www.sserwis.pl. Masz kawałek drogi, ale chyba lepszego fachowca od Phaetonów w Polsce nie ma a szczególnie w zakresie automatycznych skrzyni biegów. Sam tam serwisuję swojego Phaetona i z czystym sumieniem polecam ten serwis.