Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich serdecznie . przewertowałem forum ale jako takiej odp nie znalazłem. problem dotyczy audi 80 1.9td. pompa bardzo podobna do tej jak na tych angielskich fotkach http://www.vwdiesel.net/phpBB/viewtopic ... 92e46b992a
tylko troszke góra inksza jednak srodek podobny ale nie to jest wazne. problem jest następujący. auto wkreca sie do max 2tyś obr. podstawowa rzeczy sprawdzone filtry wymienione paliwo z krotko z bańki to samo... rozebrałem gore ten mechanizm od tzw dowawania gazu i wizualnie wygląda tam wsio ok dzwigienki działają. ruszając ta dzwignią silnik zwieksza obroty od samego początku po czym dalsze przesuwanie dzwigni nie daje efektu... paliwo tez chyba dziwnie sie zachowuje bardzo wolno sie przesuwa w wezu dopłuwowym czasem nawet cofa ,przelewem praktycznie nic nie leci. po odkręceniu śruby od przelewu zaczyna sikać bardziej ale tam w tej śrobie jest taka mała dziurka wiec to chyba musi tak być.... moje pytanie co jeszcze moge sam sprawdzic w pompie czy juz tylko szpec mnie ratuje... turbina działa... prosze o jakies wskazówki od fachmanów..

nie ma żadnych przecieków paliwa na pompie, wężykach, wszystkie węże paliwowe są szczelne?
przy pompie nic nie było regulowane rozbirane?
może być źle wyregulowana linka gazu tzn po wciśnięci w podłoge dzwignia nie opiera się na śrubie max obrotów,
albo za małe ciśnienie w pompie wtryskowej; coś z pompą niskiego ciśnienia w pompie wtryskowej, zawór regulacji ciśnienia, bądź duże wycieki paliwa itp.

do tych 2tyś obr silnik jest słaby?
podczas rozpędzania auta czuć lekką poprawe po wyciągnięciu dzwigni przyśpieszacza kąta wtrysku?

łooo dzieki za zainteresowanie bo nie znam sie tak na dieslach i nie wiem czy sam coś poradze. wiec co do jazdy z wyciągniętym ssaniem to nie sprawdzałem tego ale jesli na postoju wyciągne to zero poprawy tyle ze na wolnych szybciej pracuje zeroo jakiego kolwiek wycieku nigdy nic przy niej nie ruszałem tylko filtr zero kręcenia czym kolwiek stało sie to na dniach w przeciągu 3 dni słabnoł aż osłabł ruszając tą dzwignią na pompie chwile przyspiesza a pózniej dalszy ruch nie daje efektu. idealnie pali na zimno i na ciepło. wolne obroty cudo bez szarpnięcia... a z tym paliwem w węzach to norma???? bo przelewem praktycznie nic nie leci coś tam kapie.. jednak jak wykece śrube ta ktora trzyma ten węzyk do pompy to sika jak *#cenzura#*....? i silnik zaczyna nierówno pracować

sprawdz tą linkę, czy po wciśnięciu pedału gazu dzwignia obraca się do końca, jak to będzie wporządku do obstawiam za małe ciśnienie na pompie wtryskowej,
podczas przyśpieszania wyciąg dzwignie od przyspieszania kąta wtrysku [do palenia na zimnym silniku]

moze jeszcze ktoś coś podpowie.

andrew.zbyrko pisze:sprawdz tą linkę, czy po wciśnięciu pedału gazu dzwignia obraca się do końca,

tak tak to to działa poprawnie bo ja ruszam cały czas przy pompie wiec dochodzi az do tej ograniczającej śruby... a z tym paliwem to chyba nie powinno tak być bo w busie u mnie to przelewem smiga jak nie wiem... a coś jeszzce mozna wyciągnąc czy lepiej nie ruszać tego???? jakiś zawór ciśnienia jest???

jarciu_T4 pisze:jakiś zawór ciśnienia jest???

jest ale przed i w czasie regulacji trzeba sprawdzać ciśnienie wew pompy.
sprawdz jeszcze czy przy wciśniętym pedale gazu [podczas jazdy] po wyciągnieciu przyśpieszacza zapłonu coś się zmieni [nawet najmniejsze zmiany], to też może powiedzieć coś nie coś o ciśnieniu w pompie.

jutro sprawdze ale pewnie tak jak piszesz coś z tym cisnieniem i sam tego i tak nie zrobie potrzebny bedzie fochman pompiarz...

jutro sprawdze ale pewnie tak jak piszesz coś z tym cisnieniem i sam tego i tak nie zrobie potrzebny bedzie fochman pompiarz...

niekoniecznie,
no chyba że się myle z diagnozą.

no tak ale zdjołem tą góre w pompie bo myslałem ze tam w środku moze sie coś spierdzieliło ale te dzwigienki działają i przesuwają to cos tam na dole w pompie nie wiem jak to sie nazywa. tak sobie myslałem ze coś z tym paliwem jest chyba nie tak bo czasem nawet cofa sie z dopływu i mowie moze jest gdzies jakiś zawór czy coś sie przytkało... a to sie tam zaterło czy wytarło czy coś innego???

jarciu_T4 pisze:a to sie tam zaterło czy wytarło czy coś innego???

nie mam pojęcia, może zawór może pompka, a może wogóle coś inngo..
mechanikiem nie jestem, ale miałem u siebie podobny przypadek, przyczyna była inna ale objawy podobne, a przyczyną bezpośrednia było zbyt małe ciśnienie w pompie.

zero reakcji na wyciągnięcie przyśpieszacza podczas jazdy.. chyba pompa do pompiarza..

jarciu_T4,

sprawa jest prosta jak paliwo się prawie nie przesówa to masz skrzydełka zacięte w pozycji schowanej w pompie zasilającej.
Żeby się do niej dobrać to trzeba całą pompę rozebrać ale jeszcze sprawdź zaworek regulujący ciśnienie w pompie czy nie jest całkiem otwarty.
http://images38.fotosik.pl/39/ef507fc26e2ff1d6med.jpg
to ten na zdjęciu miałem dokładnie to samo i myślałem już nwet że mi pierścienie popękały

ok arwam właśnie tez wczoraj juz wydało mi sie to dziwne ze paliwo w dopływie praktycznie stoi mowie moze z baku nie ciagnie na kroto zrobie z bańki ... to samo a przelewem to tylko kapie od czasu do czasu... zdjołem sobie w busie zeby zobaczyć to tam normalnie leci przelewem.. wiesz nie znam sie tak na dieslach pompe włoze ustawie ale w srodku to..... nigdy sie nie psuło nic to nie dotykałem... wiesz zastanawia mnie tylko dlac zego jak odkręce sróbe w pompie która trzyma wąż przelewowy to sika niesamowicie. wyjołem ja bo mowie moze jest zapchana ale tam jest taka mało dziurka jak szpilka i chyba to tak musi być zeby ciśnienie utrzymać mam racjie...

jarciu_T4 pisze:jest taka mało dziurka jak szpilka i chyba to tak musi być zeby ciśnienie utrzymać mam racjie

tak, w śrubie drążonej od przelewu jest dławik.

tak jak piszearwam, sprawdz zawór na pompie, jak bedzie wporządku to zostaje pompka niskiego cisnienia w pompie.