Strona 1 z 1

: czw lut 19, 2009 12:56
autor: Alvargo
mialem to samo.... Pewnej niedzieli jak pojechalem do Kosciola i wrocilem. Potem rozrusznik nie odzywal sie.

Prawdopodobnie wypadla wtyczka ktora dochodzi do rozrusznika. Wepnij ja i zablokuj zeby nie wypadala i bedzie git. U mnie to wystarczylo.

: czw lut 19, 2009 13:08
autor: jaszczur
zygo, ew kostke stacyjki trafiło

: czw lut 19, 2009 15:42
autor: 21Golfista21
będzie tak jak JASZCZUR napisał

: czw lut 19, 2009 19:37
autor: DEPESZ
Miałem tak samo i co było????Stacyjka padła,poprostu.Do naprawy we własnym zakresie musiałem dorobić specjalny ściągacz.Bez niego ani rusz, nie da rady.