Forum.VWGolf.pl

Witam, panowie może ktoś podpowie co to może być, w czwartek zmieniałem rozrząd, wszystkie paski i rolkę napinacza od alternatora bo już strasznie szumiała. Mój silnik to 1z 90km z klimą, po wymianie jak odebrałem autko od mechanika było wszystko super silnik dużo ciszej chodzi, ale dzisiaj po przejechaniu przez miasto nie wielka odległość może 4-5 km jak silnik się troszeczkę rozgrzał zaczęło coś cykać tak jakby pstrykanie długopisu ale takie nieregularne lub kuleczki takie od łożyska pukające o siebie dźwięki dochodzą gdzieś z okolic pasków, i dziwne jest to ze jak wyłączę światła to przestaje cykać ale tez nie zawsze czyli tak jak bym zmniejszał obciążenie alternatora, kurcze nie wiem jak to dokładnie opisać, takie dziwki zaczynają się po przejechaniu jakiegoś kawałka nie zaraz po odpaleniu autko musi się chwilę zagrzać i dopiero zaczyna tak cykać. Może ktoś się spotkał z takim czymś, rolki raczej dobre kupiłem revilla czy coś takiego, nie pamiętam czy to była nazwa rolki czy napinacza ale jak kupowałem to prosiłem z najwyższej półki bo wiem że nie można na tym oszczędzać.

DanWlo, a pasek jakiej firmy kupiłes .Ja jak mialem pierwszego golfika mk2 dałem sie nabrac w sklepie i wcisneli mi jakas lipe ,po malym przebiegu sie postrzepil i przeskoczył mi o 2 zabki dobrze ze tylko tyle

Kolego a może cyka ci elektrozawór od turbo N75? Czasami lubi sobie cykać i u mnie tak własnie cyka szczególnie po odpaleniu i jest to prawidłowy odgłos. Można to sprawdzić odłączając wtyczke od zaworu i wlaczyc silnik i sprawdz czy przestało cykać

a jakie masz ładowanie aku na włączonych światłach - czyli z "cykaniem" i bez... ? bo może alternator pada... tzn łożysko, regulator itd... zobacz te ładowanie

lukaszvo84 pisze:DanWlo, a pasek jakiej firmy kupiłes .Ja jak mialem pierwszego golfika mk2 dałem sie nabrac w sklepie i wcisneli mi jakas lipe ,po malym przebiegu sie postrzepil i przeskoczył mi o 2 zabki dobrze ze tylko tyle

pasek o ile dobrze pamiętam jest firmy gets czy coś takiego, to nie wygląda na stuki ze silnika i autko dobrze ciągnie jedzie tak jak powinno

Randy pisze:Kolego a może cyka ci elektrozawór od turbo N75? Czasami lubi sobie cykać i u mnie tak własnie cyka szczególnie po odpaleniu i jest to prawidłowy odgłos. Można to sprawdzić odłączając wtyczke od zaworu i wlaczyc silnik i sprawdz czy przestało cykać

tez na początku tak myślałem i na wszelki wypadek odłączyłem zawór n75 nic się nie zmieniło,

przyczyn moze byc wiele miedzy innymi kola pasowe,moze wadliwa rolka lub napinacz

djmatys pisze:a jakie masz ładowanie aku na włączonych światłach - czyli z "cykaniem" i bez... ? bo może alternator pada... tzn łożysko, regulator itd... zobacz te ładowanie

poleciałem do garażu i dokonałem szybkiego pomiaru napięcia i tak na wyłączonym silniku napięcie aku jest 12,33V na odpalonym bez świateł ładowanie jest 14,62V a z włączonymi światłami 14,61V czy do jest dobrze ?

lukaszvo84 pisze:przyczyn moze byc wiele miedzy innymi kola pasowe,moze wadliwa rolka lub napinacz

ale czy to możliwe że zaczyna wydawać takie dziwki dopiero po rozgrzaniu się silnika tak mniej więcej do 70 stopni, teraz jak bylem mierzyć ładowanie silnik był zimny i nie było żadnych dziwnych dzięków ?

bo jak sie cos rozgrzewa to mienia swoja wieklosc ,opór toczenia.Mysle ze ładowanie chyba ok niby powinno byc 14,4 V

DanWlo, ładowanie masz troszku za duże, lub zbyt mały masz akumulator...

w takim razie szukaj przyczyny w tych częsciach co wymieniłeś...

Witam, wszystko się wyjaśniło okazało się że wadliwy był pasek wieloklinowy alternatora, i jak się nagrzał to się kleił do rolki i wydawał takie pstrykanie nie wiem czemu ale tak było, jak polało się go wodą to przestał pstrykać i strzelać aż do momentu odparowania wody i znów to samo, wymieniłem pasek i wszystko jest w porządku. Dziękuje za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam