Turbina po regeneracji...

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

j4s1u
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 21, 2009 18:39
Lokalizacja: Dzierzgoń

Turbina po regeneracji...

Post autor: j4s1u » śr sty 21, 2009 18:56

Witam jak w temacie zamontowalem turbine po regeneracji do swojego g3 1.9 TD (aaz) wszysto pieknnie... odpalilem.... auto chodzilo ok. 30 min na wolnych obrotach.... pozniej przejechalem ok 1 km predkosc 50-60 km/h by turbina sie przepalila... maska w gore czy wszystko gra [stan-OK] to jade na trase zrobilem ok 7 km na 3 biegu srednia predkosc 6-70 km/h. zatrzymalem sie pod slepem bo kumpel chcial zobaczyc jak silnik chodzi... macha w gore zaje fajnie mowi szybko ci poszla naprawa... spod sklepu do domu ok 300metrow jade. wpadam do garazu po plyn do spryskiwaczy macha w gore i co?? szok caly silnik w oleju doskownie wszystko!!! zlapalem sie za glowe co teraz przewod pekl czy co?? co moglo sie stac?? ze tak prysnol olejem... pomocy :crazy:



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » śr sty 21, 2009 19:05

j4s1u pisze:przewod pekl czy co?



:bajer:

chociaz mogla sie tez nakretka polozowac



j4s1u
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 21, 2009 18:39
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: j4s1u » śr sty 21, 2009 19:33

nakretka ktora masz na mysli ta co podaje olej do turbiny?? sprawdzalem samochod po przejechaniu ok.7 km i nic sucho zero sladu oleju. a po przejechaniu 300 m caly uwalony... wiec jak nakretka to chyba wczesniej dalo by znac...
Ostatnio zmieniony śr sty 21, 2009 19:34 przez j4s1u, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » śr sty 21, 2009 19:49

Jak rozumiem 8300 metrów zrobiłeś od naprawy no no to jest wcześnie :)

Jak z wieszchu cały silnik obzygany to nie ma bata cos sie musiało odkrecić.

Sprawdzałeś nakretki na magistrali czy sie nie poluzowały (kluczem)?
Ostatnio zmieniony śr sty 21, 2009 19:52 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.



j4s1u
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 21, 2009 18:39
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: j4s1u » śr sty 21, 2009 20:15

t0mal pisze:Sprawdzałeś nakretki na magistrali czy sie nie poluzowały (kluczem)?
ktore to bo z mechaniki jestem zielony?? turobo przykrecilem tak jak powinno byc... wszystko przykrecone silnik uwalony jest od strony skrzyni biegow... mysle ze moze przewod jakis pekl tylko czemu ?? i po ok 1h pracy silnika...

[ Dodano: 21 Sty 2009 20:37 ]
myslicie ze to cos powaznego czy tylko owa nakretka lub pekniety przewod?? jutro umyje silnik i zobacze... najwyzej zawal i po sprawie bedzie... jak to cos powaznego ;/ 500zł za turbinke i 8 km :( masakra :crazy:



adi1982
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 18:17
Lokalizacja: kołobrzeg
Kontakt:

Post autor: adi1982 » śr sty 21, 2009 22:15

j4s1u pisze:
t0mal pisze:Sprawdzałeś nakretki na magistrali czy sie nie poluzowały (kluczem)?
ktore to bo z mechaniki jestem zielony?? turobo przykrecilem tak jak powinno byc... wszystko przykrecone silnik uwalony jest od strony skrzyni biegow... mysle ze moze przewod jakis pekl tylko czemu ?? i po ok 1h pracy silnika...

[ Dodano: 21 Sty 2009 20:37 ]
myslicie ze to cos powaznego czy tylko owa nakretka lub pekniety przewod?? jutro umyje silnik i zobacze... najwyzej zawal i po sprawie bedzie... jak to cos powaznego ;/ 500zł za turbinke i 8 km :( masakra :crazy:
nic innego jak tylko oczyścić wszystko odpalić i patrzeć z skąd daje prosta sprawa :okej:

myć z rozsądkiem aby czegoś nie zalać przypadkiem -lub powycierać szmatką nasączoną w rozpuszczalniku oczywiście zimny silnik.



Awatar użytkownika
martuncio
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 09:47
Lokalizacja: Pasłęk
Kontakt:

Post autor: martuncio » śr sty 21, 2009 23:41

kolego a zdążyłeś odczuć jakąś różnice w pracy turbo po regeneracji??u mnie troszkę cieknie olej i tez nadawala by sie do wymiany ale narazie bardzo malutko olej daje wiec zostawiam ja w spokoju tylko chciałem się dowiedzieć czy różnica jest??



j4s1u
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 21, 2009 18:39
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: j4s1u » czw sty 22, 2009 12:37

turbina jest na dotarciu przez ok 30 km jazdy z predkoscia ok 6-070 km/h tak mi doradzono
jak wiesz zrobilem nim ok 8 km.. ;( ale roznica jest bo kumpel wymienial i teraz to mu idzie ;]



Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » czw sty 22, 2009 13:14

Kolego j4s1u sprawdź zasilanie turbiny w olej (rurka z filtra oleju do turbosprężarki) czy na pewno jest cała, szczelna... Sprawdź także króćce na tej rurce, może wyrobione i nie uszczekniaj,ą dobrze po dokręceniu nakrętki... powrót oleju z turbosprężarki dokręciłeś ??? Bo kiedyś sąsiad montował turbo w swoim Volvo V40 i nie dokręcił dokładnie tego przewodu i po 1.5km jazdy wylało mu się ponad 2 litry oleju na drogę :)

Newralgiczne punkty do sprawdzenia to:

--Zasilanie oleju w turbo (nakrętka przy filtrze oleju i przy turbosprężarce, no i sam rurka)
--Powrót oleju z turbosprężarki (śruby przy turbo i przy bloku czy tam misce olejowej)

Więcej możliwości wydostania się oleju nie widzę...

Dużo ci oleju poszło po tej przygodzie ??



j4s1u
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 21, 2009 18:39
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: j4s1u » śr mar 11, 2009 22:24

"--Zasilanie oleju w turbo (nakrętka przy filtrze oleju i przy turbosprężarce, no i sam rurka) tam byla przyczyna... problem usuniety :D co do regeneracji w razie W bede pamietal :D :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości