Strona 1 z 2

Głośna praca ALH

: pn sty 12, 2009 13:23
autor: buliking
Witam, kupilem wlasnie New Beetla 2002r silnik ALH 90PS, przebieg 106tys, po historii w serwisie wynika ze rozrzad nie byl wymieniany a kolejny przeglad jest wyznaczony na 120tys. Silnik pali od razu nawet podczas ostatnich mrozow, po odpaleniu slychac stukot, ktory po chwili zanika, jednak po dodaniu gazu pojawia sie na nowo, na wolnych obrotach jest ok ale po dodaniu gazu stukot jest slyszalny i zwieksza sie czestotliwosc wraz z obrotami, jezdzilem wczesniej takim silnikiem i tego stukania nie slyszalem, dodatkowo mam wrazenie ze te stuki przenosza jakies wibracje na samochod, przy delikatnej jezdzie tego stukania prawie nie slychac, co to moze byc? chcialem jechac do ASO na wymiane rozrzadu ale chcialbym zlikwidowac przy okazji te stuki, wiadomo jak ASO sobie liczy wiec wolalbym wiedziec jakie koszta moga mnie czekac... z gory dziekuje za wszelka pomoc

: pn sty 12, 2009 15:24
autor: czyzaczek
Paliwo lejesz na dobrej stacji...? Tzn. nie jakieś "uzyskane dziadostwo"?

Jeżeli tak, to wygląda to na popychacze hydrauliczne.. Koszt jednego to ok 35 zł.
Jednak ja na Twoim miejscu zaczekałbym do wymiany rozrządu (pasek w delikatny sposób też jednak"pracuje"). Jeżeli problem nie ucichnie to wtedy będziesz musiał się zająć tematem....

[ Dodano: 12 Sty 2009 14:27 ]
a to że popychacze stukają przy starcie to nie jest powód do obaw...

: pn sty 12, 2009 21:17
autor: lupo4801
Sprawdż amortyzator napinacza paska wielorowkowego czy nie robi się gorący, jeśli tak to sprzęgiełko alternatora. Tak miałem, po minucie nie można było go dotknąć, po wymianie OK.
Towarzyszył temu stukot.
Pozdr.

: wt sty 13, 2009 01:19
autor: buliking
na zimnym silniku wali niemilosiernie, z czasem jest coraz ciszej ale cos stuka caly czas, zwlaszcza jak wcisnie sie mocniej gaz, jest wtedy glosniej i czestotliwosc wzrasta, termin na rozrzad mam dopiero 21 stycznia a nie wiem czy to cos powaznego i czy mozna tak jezdzic...

: pt sty 16, 2009 01:54
autor: Fenomen89
buliking pisze:na zimnym silniku wali niemilosiernie, z czasem jest coraz ciszej ale cos stuka caly czas, zwlaszcza jak wcisnie sie mocniej gaz
wg mnie to moze byc napinacz paska wielorowkowego... skads to znam :P

otworz maske, stan przed samochodem i to jest ten element po lewej stronie, zaraz przy zbiorniku do spryskiwaczy szyb, taki czarny, dosyc waski walec, dotknij go i przycisnij w dol (jest ustawiony pionowo) jesli stuki ucichna, to znaczy ze nadaje sie do wymiany :)

: pt sty 16, 2009 09:40
autor: adpap
mam podobnie u siebie, na zimnym silniku slychac klekotanie, ustaje po przytrzymaniu wlasnie tego amortyzatorka. Wydaje mi sie, ze to rolka napinacza paska wielorowkowego od altka. Ale poczekam z tym chyba juz do wymiany paska, wtedy zmienie tez rolke...

: pt sty 16, 2009 14:15
autor: buliking
niestety to nie ten bolec, ale stuki dochodza jakby z tej okolicy, mysle ze to jednak rozrzad lub popychacze, w srode po wymianie dam znac

[ Dodano: 24 Sty 2009 13:05 ]
juz po wymianie rozrzadu w ASO (1800zl :grrr: ), stuki nie ustały niestety ale w serwisie powiedzieli ze jest niski stan oleju i na pewno juz dawno po terminie wymiany,(pomijajac fakt ze oleju bylo maximum tylko zapalala sie kontrolka od oleju bo wtyczka była zdjęta z czujnika) wymienilem olej i nic sie nie zmienilo (przebieg 107tys, olej 5w40). Nastepnie sprawdzone zostaly wtryskiwacze (podejrzenie spalania stukowego) i to tez nie to, wiec zostaly chyba tylko popychacze, podjechalem do mechanika, posluchal, odkrecil wlew oleju i mowi ze popychacze powinny przy odkreconym kilka razy glosniej stukac a tu nic sie nie zmienilo w kwesti tego stukania, moze on sie jednak myli? macie jakies pomysly? jak sprawdzic te popychacze? moze polecicie jakiegos dobrego fachmana z okolic koszalina?

: ndz lut 08, 2009 20:30
autor: macem
tak u ciebie stuka

: ndz lut 08, 2009 21:26
autor: buliking
macem pisze:tak u ciebie stuka
to inny dzwiek, u mnie wyraznie slychac stukanie, tak jakby pojedyncze, ktore powtarza sie cyklicznie, posluchaj mojego:
http://www.youtube.com/watch?v=YDToEdxKihM

: ndz lut 08, 2009 22:29
autor: macem
ja mam podejzenie ze po zmianie rozrzadu bylo cos grzebanie przy pompie vp37, bo mialem dawke paliwa 3.2mg a po wymianie 6mg. Teraz se ustawilem kat i mam 3.2mg ale glosno chodzi.

: pn lut 09, 2009 08:13
autor: damcio151
macem pisze:ja mam podejzenie ze po zmianie rozrzadu bylo cos grzebanie przy pompie vp37, bo mialem dawke paliwa 3.2mg a po wymianie 6mg. Teraz se ustawilem kat i mam 3.2mg ale glosno chodzi
pompa ustawiona idealnie, poza tym nawet jakby był kąt i dawka jakos mocno przesunięte to nic by nie stukało

: pn lut 09, 2009 14:54
autor: macem
hmm jeśli nie pompa no to wtryski, naczytałem się sporo wątków np http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 6&start=80

Ja narazie ustawiłem kąt na 51, pompa podaje 3.2mg, cisnienie sprężania 27-29bar, olej nowiutki Motul 5W40, stuka ale jedzie, jak bedem miał czas podjadę na sprawdzenie wtrysków, a może ma ktoś końcóweczki 216 na zbyciu nowe?.

: pn lut 09, 2009 14:57
autor: damcio151
macem pisze:hmm jeśli nie pompa no to wtryski, naczytałem się sporo wątków np http://forum.fordclubpols...=55586&start=80
wtryski nowe 216 :bajer:
moim zdaniem to popychacze ...

: pn lut 09, 2009 15:05
autor: cowboy
zrzuć pokrywe i sprawdź szklanki i looknij jak wygląda wałek