Strona 1 z 2
Jak wymienić alternator w 1,9 TDI 90PS
: sob sty 10, 2009 15:52
autor: ludzik21
Wczoraj przestał ładować alternator, zapaliła się kontrolka akumulatora, a komputer wyświetlił jakiś komunikat (genrator werkstat czy jakoś tak ).
Narazie mam nadzieję, że to tylko szczotki, ale problem w tym, że nie wiem jak wyjąć alternator i nic nie uszkodzić. Ma ktoś może jakiś schemat postępowania przy wymianie ?
Co jeszcze mogło być przyczyną awarii ?
I jeszcze pytanie, czy można w alternatorze wymienić ścieżkę twornika ?
Jest to Golf IV, 1,9 TDI, 90PS, 2001 rok.
Z góry dzięki za pomoc!
Pozdrawiam
Re: Jak wymienić alternator w 1,9 TDI 90PS
: sob sty 10, 2009 17:45
autor: lupo4801
ludzik21 pisze:Wczoraj przestał ładować alternator, zapaliła się kontrolka akumulatora, a komputer wyświetlił jakiś komunikat (genrator werkstat czy jakoś tak ).
Narazie mam nadzieję, że to tylko szczotki, ale problem w tym, że nie wiem jak wyjąć alternator i nic nie uszkodzić. Ma ktoś może jakiś schemat postępowania przy wymianie ?
Co jeszcze mogło być przyczyną awarii ?
I jeszcze pytanie, czy można w alternatorze wymienić ścieżkę twornika ?
Jest to Golf IV, 1,9 TDI, 90PS, 2001 rok.
Z góry dzięki za pomoc!
Pozdrawiam
Jaki model AGR,ALH ?
: sob sty 10, 2009 18:07
autor: ludzik21
ALH
I to musi być jakiś specjalny model alternatora, czy wystarczy na allegro kupić alternator do 1,9 TDI ?
: sob sty 10, 2009 18:24
autor: sagon
Alternator musi byc 120-to amperowy,od golfa IV.Takie sa w dieslach.
: sob sty 10, 2009 19:24
autor: bora gdz
sagon pisze:Alternator musi byc 120-to amperowy,od golfa IV.Takie sa w dieslach.
niekoniecznie 120A, ja mam 90A i taki powinien u mnie być... a szczotki z regulatorem da sie wymienic bez demontazu alternatora... sam wymieniałem
: sob sty 10, 2009 20:36
autor: lupo4801
Mam 120A BOSCH 028903028E, jest zabudowany między pompą wspomagania a sprężarką. Ja demontowałem od dołu, czyli zdecie paska, odkrecenie sprężarki i podwiązanie jej na choćby drucie, nie odkrecać węży! Alternator z trudem opuszcza swoje miejsce ale obkręcając nim w różne strony w końcu wychodzi ku dołowi, do góry nie ma miejsca.
Sam regulator wymienisz bez problemu, jak kolega wyżej pisał, widać go patrząc od str. bagnetu, filtra oleju mała kostka na dwóch śrubkach. Demontując altern. odkręć szczotki bo je złamiesz, przy okazji wymień łożyska.
: sob sty 10, 2009 22:19
autor: ludzik21
A bieżnie twornika da się wymienić, bo miedź się wytarła do samego plastiku. Czy jest możliwość wymiany w warunkach domowych i czy się to wogóle opłaca.
A regulator i szczotki to wiem, że bez ściągania da radę
Jak narazie dzięki za info. Z tym wyjmowaniem od spodu to mi pomoże, bo się właśnie zastanawiałem ile muszę wykręcić aby to górą wyjąć
Jeszcze tak na marginesie, czy to, że alternator siadł może oznaczać, że stan licznika (160 000) jest sfałszowany
W mercedesie to po 500 000 dopiero alternator siadał
: sob sty 10, 2009 22:35
autor: sagon
ludzik21 pisze:A bieżnie twornika da się wymienić, bo miedź się wytarła do samego plastiku.
Oj chyba nie.Trzeba wymieniac caly wirnik.Ale moge sie mylic.
ludzik21 pisze:czy to, że alternator siadł może oznaczać, że stan licznika (160 000) jest sfałszowany
Sadzac po stanie zuzycia to raczej bardziej jak pewne.
: sob sty 10, 2009 23:11
autor: lupo4801
Wina łożyska-fabrik feler.
: pn sty 12, 2009 17:32
autor: ludzik21
A jak odkręcić napęd (to na czym mocowany jest pasek
) od twornika, bo inaczej nie da rady go wyjąć
, tzn. czy trzeba mieć jakieś specjalne ząbkowane klucze ? Czy da się to jakimś prostym domowym sposobem odkręcić ? Bo narazie jakoś próbowałem, ale coś mi nie wychodzi
: pn sty 12, 2009 18:13
autor: sagon
Kolego bez tego klucza nie da rady.Byl gdzies na foru temat o zmianie zwyklego kola na kolo ze sprzegielkiem.Jak znajde to wkleje.
: czw sty 15, 2009 14:44
autor: smugus
Mam Pytanko czy ktoś wymieniał w alternatorze łożyska gdyz moje strasznie "wyrczą" odkręciłem alternator odpiłem przewody rozkręciłem wszystko nawet druciki poodpinalem ( znaczy fachowo to jakieś uzwojenia do stojana czy coś) ale po zdjęciu nie chce mi zejść łożysko
czy jest jakiś klin który trzyma go czy po prostu mam na sile to wyrwać ???
: czw sty 15, 2009 22:05
autor: lupo4801
Wymieniałem od strony komutatora, chyba 6201 lub 6001 nie pamiętam, i nie ma klina, siedzi mocno, podważałem srubokrętami i zeszło,trzeba uważać na komutator bo można urwać, nawet przy ściągaczu. Co do klucza od sprzegiełka koszt ok. 35zł. allegro.
: wt maja 19, 2009 17:31
autor: ludzik21
Siema
Tak sobie dzisiaj przeglądałem swoje posty
i przypomniał mi się ten temat
Ogólnie to alternator udało sięrozkręcić bez specjalnych narzędzi, domowymi sposobami.
W alternatorze wymieniliśmy co tam trzeba było (ścieżki i coś tam jeszcze już nie pamiętam) no i poskaładaliśmy.
Jakiś czas było OK! a potem coś tam pękło w alternatorzejeszcze, więc już nie chciało nam się bawić i wymieniliśmy na nowy
Teraz wszystko śmiga
( w końcu i oby jak najdłużej )
Dzięki za pomoc!