Forum.VWGolf.pl

Witam
Po problemach z porannym odpalaniem (aku. 48% sprawności) zakupiłem nowy akumulator oraz przy okazji nowe świece. Świece dosyć ciężko się odkręcały aż strach było odkręcać pierwsza dosyć ciężko ale odkręcona nowa wkręcana na jej miejsce i tu dziwne bo tylko 4-5 obrotów i dalej strach kręcić Druga lepiej się odkręcała i nowa przy wkręcania cała się schowała. Czwarta podobnie jak pierwsza. Niestety nie obyło się bez przykrych niespodzianek otóż trzecia świeca sprawiła największy problem za chiny nie chciała się odkręcić poszła chyba tylko jeden obrót i jakby się ukręciła tzn. kręcę kluczem ale ona stała już w miejscu. Dokręciłem ją i zostawiłem tam. Mam w związku z tym pytanie czy nie będzie problemów z tą świecą ?? Czy te wkręcone mniej będą dobrze działać ?? Czy jedyną możliwością odręcenia tej ukręconej świecy jest ściągnięcie głowicy ??
Zobaczę dziś rano jak będzie to wszystko działać
pozdrawiam

Kolego, na działanie świec ma wpływ nawet czas w jakim osiągają wyokoą temperaturę, więc chyba nie będzie tak całkowicie idealnie z jedną starą... Ale jak będzie dobrze palił to nie ma sensu wywalać głowicy dla tej jednej świecy....

A co do odkręcania i wkręcania to wyposaż się w WD 40 i cierpliwość, pół obrotu - penetrator, pół obrotu - penetrator, nie idzie? psikamy, wkręcamy ponownie odkręcamy....

Musi pójść....

A nowe wkręcałeś na sucho? Mam nadzieje, że nie bo przy następnej wymianie kłopot się powtórzy. W zasadzie to jest do tego specjalna pasta, niemniej ja użyłem mieszanki oleju silnikowego i smaru miedziowego. Już kiedyś to rozwiązanie się mi sprawdziło.
I bardzo ważne jest to aby świece nie dokręcać za mocno.

czyzaczek pisze:A co do odkręcania i wkręcania to wyposaż się w WD 40 i cierpliwość, pół obrotu - penetrator, pół obrotu - penetrator, nie idzie? psikamy, wkręcamy ponownie odkręcamy....

w ten sposob moze penetratora wogole nei uzywac. Penetrator, poczekac 5 minut, troche odkrecic, poczekac chwile i tak az do konca. Dajcie penetratorowi spenetrowac.

Świece dokręca się z momętętem 30 NM jeżeli poprzedni właściciel nie kokręcił dobrze za słabo po prostu się zapiekła , najlepsze wyjście to kupić głowicę albo poczekać jak będzie uszczelka głowicy do wymiany i sprubować zrobić rozwiert

Dwa miechy temu też urwałem świecę -dwie w moin AFN i myślałem, że terzeba będzie zciągać głowiecę ale znalazłem inny sposób. Wykręciłem wtryskiwacze i zrobiło mi się więcej miejsca. Migomatem dospawałem śrubę i powoli odkręciłem. Zabieg bardzo ryzykowny bo można się do głowicy przyspawać. Zeszła mi się przy tym prawie cała sobota. Na nowe świece poszedł samr miedziany i teraz jest O.K.

77Marek, to samo zrobilem w lt ostatni 5 cylinder [ z najgorszym dostepem] górna czesc ukręcona, na spawarke za mało miejsca, macie jakies pomysły?
puki co silnik jezdzi odpala na 4 sprawnych swiecach..

witam, mam pytanie jaki jest klucz do świec ?? Bo tez muszę swoje sprawdzić.

długa dziesiątka rurkowa

świeca na klucz 10, a do listwy na klucz 8

listwa jest nakładana

andrew.zbyrko, takie rzeczy to nie w TDI

Adamm pisze:takie rzeczy to nie w TDI

ano faktycznie

tomch pisze:A nowe wkręcałeś na sucho

nie wkręcałem na sucho użyłem smaru grafitowego

77Marek pisze:Migomatem dospawałem śrubę i powoli odkręciłem

też nad czymś takim myślałem bo faktycznie nie ma sensu dla jednej świeczki głowicy ściągać.
Co do zapalania to pali lepiej niż wcześniej, ale przy okazji zająłem się rozrusznikiem bo okazało się, że za dużo opór stawia. Tak więc teraz nie wiem czy pali dobrze czy też może jeszcze lepiej palić