Strona 1 z 2

Słabo grzeje!

: pn sty 05, 2009 19:32
autor: Rafica
Witam ! Mam do pracy ok 20km przez miasto ,dziś jechałem 40min, temp.pow.-13 i pod domem no liczniku temp.silnika 75-80.Mam klimatronik i też nie było za ciepło.Czy to normalne przy takich niskich temp.? Czy mam zacząć szukać co wysiada? Będę wdzięczny za porady!

: pn sty 05, 2009 19:33
autor: piter_s
no po 20km jazdy powinno byc 90
termostat

[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 18:35 ]
a tak dobrze to po ok 10 km powinno byc 90, chyba ze doawlisz od razu max ogrzewanie to bedzie powoli rosło

: pn sty 05, 2009 19:39
autor: czyzaczek
Wiesz, zależy jak jedziesz ..... W korkach do pracy tak jak ja w Wawie to w korkach kiepsko z temp. 90 stopni...
Na trasie powinien dojść do 90.....

: pn sty 05, 2009 21:14
autor: Szatannnn
Jeżeli masz SDI to to jest nromalne zjawisko Sam mam sdi i jak jade do szkoły ok 40 KM to przy takim mrozie łapie mi max 80C dopiero po przejechaniu 15KM a w miescie ciezko wogole 60 :) Wiec wszystko w normie

: pn sty 05, 2009 22:15
autor: PinkFloyd
Szatannnn pisze:Jeżeli masz SDI to to jest nromalne zjawisko Sam mam sdi i jak jade do szkoły ok 40 KM to przy takim mrozie łapie mi max 80C dopiero po przejechaniu 15KM a w miescie ciezko wogole 60 :) Wiec wszystko w normie
Norma to na pewno nie jest :bajer: poza tym jak sa podgrzewacze ukłądu chłodzenia i autko stoi po całej nocy i na dworze jest mniej niz -5st to wtedy ładnie pala 3 świece. Autko jak ruszam nagrzewa mi sie wtedy do temp. 90st w 5km, jak jest na dworze w granichach -4st do 5st to nagrzewa sie w 10km ale zawsze równo do 90st niezaleznie od nastawienia temp. w środku. Wczesniej spadał mi jak właczyłem ogrzewanie ale rósł na trasie do 90st. Wymieniłem termostat na temp. 87st i po problemie.

: pn sty 05, 2009 22:25
autor: Rafica
Z tych 40min. to 20min. to korek ,Mam TDI AXR jest to mój pierwszy Diesel i pierwsza klima, do tej pory miałem Opla benzynę i grzał jak szalony! A tu trochę chłodnawo :blush: Czy z wymianą termostatu jest dużo pracy czy można to jakoś łatwo i szybko zrobić ,czy dać zarobić mechanikowi? :helm:

: pn sty 05, 2009 22:26
autor: Quintus
no przy takiej temperaturze to zaczyna być różnie, dziś miałem trasę przy -22st. droga oblodzona, przy niskiej prędkości nie chciał się grzać, dopiero jak olej złapał temperaturę i prędkośc nieco wzrosła temperatura doszła do standardu. przy takiej niskiej temperaturze na jałowym i pełnym ogrzewaniu temperatura spada, wysoka sprawność silnika, mało ciepła.

hehe po prostu za zimno na pełen komfort :bigok:

: pn sty 05, 2009 22:32
autor: PinkFloyd
Chociaz mój jak było dzisiaj rano -12 st i auto stało po nocy na mrozie łądnie zadziałały podgrzewacze płynu i to wszystkie na raz i zagzrał mi sie szybciej niz wiosna az byłem w szoku :hmm: Tu masz jak wymienic w MK IV TDI http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=1730221 Termostat tylko WAhler temp. otwarcia 87st. Sparwdz tez swiece podgrzewajace płyn.

: pn sty 05, 2009 22:39
autor: czyzaczek
Nie kupuj żadnego termostatu!!!!!!!!!!!!!!

Takie zachowanie jest normalne!!!!!!

Temperatura robocza wg. instrukcji jest od ok. 70 do 110 stopni. Takie zachowanie jest normalne przy tych temperaturach!!!!!

Jak Ci nie będzie łapał temperatury 90 stopni na trasie to wtedy sie martw......

: wt sty 06, 2009 22:23
autor: HERROS
Jak sprowadziłem auto z Holandii to poprzedni własciciel zamiast lać borygo czy nawet wodę destylowaną lał kranówę. Efekt był taki że auto nie łapało temperatury i że w środku było chłodno. Efeketem był kamień w całym systemie chłodzenia i nagrzewnicy.

Rozwiązaniem było wlanie odkamieniacza do czajników z wodą dwa razy zamiast płynu do chłodzenia. Pomogło ale było to latem a nie w zimę.

Jeśli zawsze miałeś chłodno w środku to to właśnie może byc przyczyną.

Pozdrawiam.

: śr sty 07, 2009 08:59
autor: Gebi
ja również stawiam na termostat wprawdzie to co napisał kolega
czyzaczek pisze:Temperatura robocza wg. instrukcji jest od ok. 70 do 110 stopni.
to prawda jednak w tych warunkach (tylko -13) autko powinno się lepiej grzać. To mogą być pierwsze objawy padającego termostatu. Warto również sprawdzić tak jak koledzy pisali, świece podgrzewające płyn bo mogą być uwalone bądź czujnik temperatury może być nie halo i ECU nie widzi prawdziwej wartości i nie podgrzewa płynu. Mozliwości jest kilka. Powodzenia w diagnozie pozdrawiam :bajer:

: śr sty 07, 2009 09:06
autor: sebekmez
U mnie (GolfIIIAAZ) jest wlasciwie tak samo w te mrozne dni. Termostat mam od 5 miesiecy oryginalny vw i temperatura pyka od 80 do 90. Mysleliscie moze o przekonstruowaniu na zime wstepnego strumienia powietrza przez komore silnika? np jakas rura 5cm rzucona na silnik; opory powietrza beda wieksze ale moze cos pomoze?

: sob sty 10, 2009 10:45
autor: Pablooo1
Tez mialem podobne objawy i ciezko bylo zlapac 90stopni ktos tu kiedys napisal ze nie wazne jaka temperatura po 5km ma 90 ja po 4,5km bo tyle najczesciej jezdze mialem zadko 60 tyle ze zawsze ogrzewanie od poczatku na full po zlapaniu jakiejs tam temperatury na postoju i wolnych obrotach temp spadala.
Wymienilem termostat wczoraj po 4.2km na ogrzewaniu na full zlapalem ok 70stopni pozniej na wolnych dojechalo do 90 i tak zostalo wiec chyba oki.dzis przejechalem ta sama trase bez ogrzewania i bylo ponad 80 po wlaczeniu ogrzewania spadla na 70 ale po krotkim postoju zaczela rosna wiec mysle ze jest lepiej Termostat 30zł Verneta niestety w mojej dziurze nic innego nie ma mimo zjerzdzeniu calego miasta:)

: sob sty 10, 2009 16:40
autor: duszek82
PinkFloyd pisze:Chociaz mój jak było dzisiaj rano -12 st i auto stało po nocy na mrozie łądnie zadziałały podgrzewacze płynu i to wszystkie na raz i zagzrał mi sie szybciej niz wiosna az byłem w szoku :hmm: Tu masz jak wymienic w MK IV TDI http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=1730221 Termostat tylko WAhler temp. otwarcia 87st. Sparwdz tez swiece podgrzewajace płyn.
Witam,mam pytanie jak sprawdzic te swiece podgrzewajace płyn i na jakiej zasadzie one dzialaja bo mam cos takiego w moim golfie ostatnio odpaliłem go i zprawdzalem miernikiem czy pojawi sie na nich napiecie i niestety zadnej reakcji.Prosze o porady