Forum.VWGolf.pl

Witam.Kiedy mi golf przestoi calą noc w garazu bądz na dworze i rano go odpalam to przez 10 sekund słysze takie dziwne harczenie w silniku.Silnik tak jakby nie mogł wejśc na obroty na początku a później już to mija.a Dzieje sie to tylko teraz jak są duże mrozy w nocy jest około - 10 i zawsze po pierwszym odpaleniu tylko później już jest normalnie.Golfa mam dopiero miesiąc i jak bylo cieplej to tak sie nie działo dopiero teraz.Dodam ze mam silnik 101 na pompowtryskach AXR i przy większych mrozach podgrzewam świece żarowe 2 razy.Silnik zalany jest mobilem 5W40 z norma 505.01.co to może byc??Boję się żeby sie tylko większy wydatek nie szykował...

Moze wez nagraj ten dzwiek jak odpalasz silnik.

I wrzuc w poscie w zalaczniku - mysle, ze wtedy ludzie Ci szybciej cos doradza

Pozdro

a czy jak naciśniesz sprzęgło to dzwięk ustaje ? może przymarznięta skrzynia tak hałasuje ?

wydaje mi się ze jak auto odpalam na biegu i trzymam sprzęgło właśnie to dzwięk jest wiekszy a jak puszcze to troszku ustaje.Postaram się ten dzwiek nagrac i go tu wrzucic tylko musze cyfrową kamerą bo telefonem to będzie beznadziejnie chyba. A TDI jak jest zimno ma chodzic głosniej po odpaleniu niz jak jest rozgrzany ??

każdy diesej jak jest zimny to chodzi głośniej moje Tdi Pd też jak odpalam rano to klekoce głośniej

Moje swiszczy i chodzi nierowno, az boje sie ze zgasnie:P

mój jak jest duży mróz to przez chwilkę też chodzi delkikatnie nierówno tak jak by nie na wszystkie gary łapał ale po ok 5-7 sek jest już ok sprawdzałem dziś swiece i wszystkie grzeją wiec nie mam na to pomysłów
no ale jak narazie pali od kopa i nie dymi nadmiernie jak to klekot