Forum.VWGolf.pl

Witam Wszystkich po Świętach!

Mam problem!

Ostatnio podczas odpalania w mrozach auto miało trudności przy odpalaniu.

Było coraz gorzej aż tu parę dni temu wszystkie kable prowadzące do świec zaczeły się rozrzewać do czerwoności i poszedł bezpiecznik 50 A przy podszybiu.

Mam nowy bezpiecznik i świece. Pytanie mam czy winą za to były tylko stare zużyte świece czy coś innego? Nie chce spalić od razu świec i bezpiecznika.

Dodam że instalacja była przerabiana i mam gużik do grzania świec a nie mam czujnika automatycznego.

Dzięki z góry za odpowiedzi

Jeśli miałeś uwaloną świecę to spirala mogła się zewrzeć do korpusu i poleciało prądu tyle że spaliło bezpiecznik. Jeśli po wymianie świec nic ci się nie przegrzewa to wszystko ok.

Jeszcze nie wymieniałem więc dopiero po wymianie stwierdzę czy już wszystko ok.

Pytanie jeszcze mam. Czy zwarcie może być spowodowane przez tylko jedną wadliwą świece?

tak moze

Czy silnik odpali na jednej świecy?

jak silnik niema duzo przejechane i jest w dobrym stanie to tak

HERROS pisze:Czy silnik odpali na jednej świecy?

odpali

patryk1111177 pisze:jak silnik niema duzo przejechane i jest w dobrym stanie to tak

Tak?To ciekawe czy dziś przy -15 by odpalił?

OK. Rozumiem.

TDI może by i odpaliło, ale bez świec w mróz w naszych TD to prędzej spalisz rozrusznik i rozładujesz akumulator niż odpalisz silnik w jakim stanie by nie był.

W każdym bądź razie bez dobrych świec nie próbuj. Szkoda kasy.

Potwierdzam ,na jednej sprawnej świecy będzie ciężko ,na dwóch lepiej ale odpali .Jeżeli wszystkie niesprawne ,tak jak kolega powyżej pisze prędzej rozładujesz aku...sprawdzone :sąsiadowi w golfie zawiesił się przekażnik świec żarowych więc żadna niegrzała ,mrozów jeszcze nie było ale blisko zera ,rozładował aku..a silnik ma zdrowy,aku niestety nie,''pożyczka ''pradu i zasilanie na krótko na listę zasilającą świec na jakieś 7 sekund i odpalił.

Dziś zdjąłem listwę zasilającą i sprawdziłem pobór mocy z każdej ze świec.
Jedna była walnięta jak mówiliście. 3 pokazywały ~10.5 A a jedna poszła w kosmos.

Oczywiście walnięta jest świeca za pompą. Zrobiłem więc kablami podłączenie ze świecami bezpośrednio do akumulatora.

Trochę się męczył ale zapalił.

Dzięki jeszcze raz za wszystkie podpowiedzi!

Świece wymienia się kompletami a nie pojedynczo, wkrótce pozostałe 3 ci padną, nie wiem dlaczego ale tak jest.

BENITO pisze:Świece wymienia się kompletami a nie pojedynczo, wkrótce pozostałe 3 ci padną, nie wiem dlaczego ale tak jest.

dokładnie